Piotr Wróblewski pisze:
Markiza, antena, wielkie donice, baseniki dla dzieci, namioty na tarasie nie są uprzywilejowane.
Po prostu balkon i taras są przeznaczone do pewnego przyjętego zakresu użytkowania i budując taras czy balkon nie należy się zdziwić, że zostanie on wykorzystany w pewien określony sposób.
Wydaje mi sie, że prawo celowo nie reguluje taki rzeczy, bo straciłoby na uniwersalności.
Zresztą patrząc na obecne balkony i tarasy nie widać na nich jakichś katastrofalnych rozwiązań.
Owszem są miejsca, gdzie ktoś zamiast do barierki balkonu przykręcił antenę do elewacji i to mi się osobiście nie podoba, kłopot w tym, że nawet wówczas, jedyna realna kara to utrata gwarancji/rękojmi i ew. kara z OC, gdy sąsiada zaleje i zostanie udowodnione (proces cywilny), że było to z powodu konkretnej instalacji.
A jaki to jest "przyjety zakres uzytkowania"? No i przyjety gdzie? I przez kogo?
Skoro w projekcie nie ma markiz to moze projektant przyjal zakres uzytkowania bez markiz.
Ja moge uwierzyc, ze ty postawisz taka markize, ktora zupelnie nie bedzie psuc wygladu budynku, moze nawet go poprawi.
Ale obok ciebie moze zamieszkac ktos kto postawi sobie cos co bedzie estetyczna masakra. Z drugiej strony twojego balkonu ktos inny zrobi to samo, tyko w innym kolorze.
Czy mozna im tego zakazac?
A jesli chodzi o estetyke anten to dla mnie bez roznicy czy wisza na barierce czy na elewacji.
Tak sobie tu mozemy dywagowac i teoretyzowac ale ja czekam az sie jakis doswiadczony Zarzad wypowie.
Bo on zarzadza czescia wspolna.
A czesc wspolna, zgodnie z trescia tego co wkleiles to: Art.3. p.2. Nieruchomość wspólną stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali.
Teraz pewnie trzeba bedzie poszukac definicji uzytkowania.