Jagodno

Forum osiedla Cztery Pory Roku
Dzisiaj jest wt gru 24, 2024 6:45 pm

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
PostZamieszczono: sob sty 14, 2012 8:35 pm 
Offline

Rejestracja: pt lis 25, 2005 1:08 am
Posty: 2053
Mieszkaniec osiedla: Tak
do diesla to CNG ;) problem niestety z tankowaniem bo ponoć chcą pozamykać 25% stacji, których i tak jest bardzo mało


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: sob sty 14, 2012 10:25 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 29, 2004 9:48 pm
Posty: 1004
Lokalizacja: daleko
Mieszkaniec osiedla: Nie
bardziej chodziło mi o benzynę+LPG :)
zastanawiałem się ostatnio nad autem z fabrycznym CNG (niektóre mają zasięg do 500km), ale tak jak piszesz, coś się z tym porypało, stacje mają zamykać a i jest jakaś jazda z legalizacją tych butli, więc chyba jednak zwykłe LPG, choć kiedyś się zarzekałem że nigdy w życiu auta z LPG 8)

_________________
Krzysztof vel kartrait


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: ndz sty 15, 2012 9:18 am 
Offline

Rejestracja: czw lis 18, 2004 7:43 pm
Posty: 3622
Mieszkaniec osiedla: Nie
tylko że po kolei i do tego się dobiorą. Co by nie było litr czegokolwiek jest już tak drogi, że fiskus czuwa i wyłapie wszystko... Jeszcze rowerzystów nie złamali tylko :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: ndz sty 15, 2012 12:37 pm 
Offline

Rejestracja: sob mar 27, 2004 11:19 pm
Posty: 1211
Mieszkaniec osiedla: Tak
Przeczekać 10 lat i kupić hybrydę od VAG. Będzie dostępna praktycznie w każdym modelu 8) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: ndz sty 15, 2012 11:35 pm 
Offline
CPR Vertical Team
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 02, 2006 1:05 pm
Posty: 6927
Mieszkaniec osiedla: Nie
Koti pisze:
Wybra pisze:
Koti pisze:
tak się składa że mimo tych mądrości wielokrotnie jeździłem z tym Golfem do motorpolu i tam pod okiem moich dwóch dobrych znajomych (pracowników), którym ufam bardziej niż tobie, sprawdzali na komputerze. I nie pokazało nie pokazało. Pokazało dopiero na włączonym trybie awaryjnym. Ale oczywiście to twoje mądrości sa nieomylne. Ja wiem tylko tyle, nie będą mechanikiem samochodowym. Ale ty przecież jesteś znanym autorytetem w tej dziedzinie i masz instrukcje na szybko do wklejania...

bardziej ufam mądrościom nieznajomych wyjadaczy profilowanego forum niż tobie, więc będę się trzymał ich doświadczeń niż twoich badań, mistrzu wnioskowania, badaczu, eksperymentatorze

ok, to podsumuję bezsensowną dyskusję:
Jak to zwykle robisz, po pewnym czasie w dyskusji stosujesz inwektywy i szydzenie wynikające z .... (tu można sobie wstawić co się chce).Obdarzasz nimi ludzi, kiedy coś ci nie pasuje. To na temat kultury. Na temat turbin ja tylko opisałem moje doświadczenia z jazdy kilkoma dieslami (zawsze od nowości), które to w zasadzie lubię i jeżdżę nimi od ponad 10 lat. Przejechałem nimi około 700 000 km, więc jest to jakaś tam już liczba, gdzie można się podzielić swoimi wnioskami. I są to fakty, które przerobiłem na własnej skórze. Ty, o ile pamiętam zakupiłeś używanego diesla jakieś 3 czy 4 lata temu, no może więcej. Czy przejechałeś chociaż z 50 000 (to i tak nic, no ale już coś...)? Czy miałeś jeszcze jakiegoś innego diesla? Czy wobec tego twoje mądrości o "ustawieniach kierownic" itp, i wklejanki bazują na własnych doświadczeniach czy - co sam piszesz - internetowych "nieznajomych wyjadaczy z profilowanych for"? Jeśli to drugie - co podejrzewam - to życzę powodzenia w dalszym mentorstwie we wszystkich tematach świata, bo przecież zawsze można znaleźć i małpować wypowiedzi nieznajomych specjalistów z internetu

Coraz bardziej mnie bawisz. Do każdego swojego wpisu dodajesz niskich lotów wstawki ad personam, a potem płaczesz. Idź poskarż się pani. Oczekujesz kultury, sam ją zachowuj. BTW - nie nazwałem cię nierozgariętym, poszukaj, przeczytaj, widocznie jest to twoja subiektywna samoocena, ale to nie moja sprawa, nie mój problem. Co do turbin. Nie polemizuję z tobą na temat ich trwałości, czy jakości, ty piszesz, że komputer ci nic nie pokazał i przekonujesz świat, że się nie da, a ja ci pokazuję, że jednak coś można, jak się tylko trochę poszuka, co oczywiście zbywasz jakimiś głupokowatymi wiązankami, zamiast podać fakty, że wskazany sposób jest bezużyteczny, bo.....

_________________
Wolna sobota to i wolny jestem. Nie robię!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: pn sty 16, 2012 12:41 am 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 4:16 pm
Posty: 6643
Mieszkaniec osiedla: Tak
meteo_ pisze:
Przeczekać 10 lat i kupić hybrydę od VAG. Będzie dostępna praktycznie w każdym modelu 8) .

Aby była tania (a domyślam się, że dlatego chcesz czekać 10 lat), musi być popularna. Jak będzie popularna, to ludzie będą zużywać mniej obłożonego akcyzą paliwa. Jak będzie mniej akcyzy, to będą mniejsze wpływy do budżetu. Jak będą mniejsze wpływy do budżetu....
Na końcu tego ciągu przyczynowo skutkowego będziesz z mocy ustawy rozliczał się w ten bądź inny sposób z kilometrów przejechanych autem.

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: pn sty 16, 2012 12:44 am 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 4:16 pm
Posty: 6643
Mieszkaniec osiedla: Tak
Wybra pisze:
Coraz bardziej mnie bawisz. Do każdego swojego wpisu dodajesz niskich lotów wstawki ad personam, a potem płaczesz. Idź poskarż się pani. Oczekujesz kultury, sam ją zachowuj. BTW - nie nazwałem cię nierozgariętym, poszukaj, przeczytaj, widocznie jest to twoja subiektywna samoocena, ale to nie moja sprawa, nie mój problem. Co do turbin. Nie polemizuję z tobą na temat ich trwałości, czy jakości, ty piszesz, że komputer ci nic nie pokazał i przekonujesz świat, że się nie da, a ja ci pokazuję, że jednak coś można, jak się tylko trochę poszuka, co oczywiście zbywasz jakimiś głupokowatymi wiązankami, zamiast podać fakty, że wskazany sposób jest bezużyteczny, bo.....

Twoje za to wstawki są zupełnie neutralne i czysto merytoryczne, mistrzu gnidowatego stylu.

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: pn sty 16, 2012 12:52 am 
Offline

Rejestracja: czw lis 18, 2004 7:43 pm
Posty: 3622
Mieszkaniec osiedla: Nie
Wybra pisze:
Coraz bardziej mnie bawisz. Do każdego swojego wpisu dodajesz niskich lotów wstawki ad personam, a potem płaczesz. Idź poskarż się pani. Oczekujesz kultury, sam ją zachowuj. BTW - nie nazwałem cię nierozgariętym, poszukaj, przeczytaj, widocznie jest to twoja subiektywna samoocena, ale to nie moja sprawa, nie mój problem. Co do turbin. Nie polemizuję z tobą na temat ich trwałości, czy jakości, ty piszesz, że komputer ci nic nie pokazał i przekonujesz świat, że się nie da, a ja ci pokazuję, że jednak coś można, jak się tylko trochę poszuka, co oczywiście zbywasz jakimiś głupokowatymi wiązankami, zamiast podać fakty, że wskazany sposób jest bezużyteczny, bo.....

tak tak, z tragarzami.. Odpowiedzi na pytania już nie ma, tylko morały ze szkoły, że jak się chce to coś można i inne dyrdymały. Oraz oczywiście znowu przekręcanie czyichś wypowiedzi. Kogo o czym przekonywałem? Jeszcze raz tłumaczę, że opisałem swoje przygody z autami i tyle. Co do płaczu to nie schlebiaj tak sobie, bo tacy twardziele mnie nie ruszają.

Moja Żona ma dylemat. Przymierza się do zmiany wystroju i nie może się zdecydować z wyborem oraz krojem zasłon czy innych tam firanek. Taki wybitny znawca wszystkich tematów i for profilowanych na pewno coś poradzi i pokaże że można. Żeby wyglądać na fachurę znowu wrzucisz parę efektownych słówek, coś w rodzaju kierownic ze sprężarek, itp. Pomożesz co? Liczę na ciebie. Tylko teraz powstrzymaj się od szeregu drobnych złośliwości i sugestii w rodzaju "średnio rozgarniętych istot", "badaczy","eksperymentatorów", "płakaniu". W tym przypadku to nie przejdzie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: pn sty 16, 2012 1:20 am 
Offline
CPR Vertical Team
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 02, 2006 1:05 pm
Posty: 6927
Mieszkaniec osiedla: Nie
Koti pisze:
Wybra pisze:
Coraz bardziej mnie bawisz. Do każdego swojego wpisu dodajesz niskich lotów wstawki ad personam, a potem płaczesz. Idź poskarż się pani. Oczekujesz kultury, sam ją zachowuj. BTW - nie nazwałem cię nierozgariętym, poszukaj, przeczytaj, widocznie jest to twoja subiektywna samoocena, ale to nie moja sprawa, nie mój problem. Co do turbin. Nie polemizuję z tobą na temat ich trwałości, czy jakości, ty piszesz, że komputer ci nic nie pokazał i przekonujesz świat, że się nie da, a ja ci pokazuję, że jednak coś można, jak się tylko trochę poszuka, co oczywiście zbywasz jakimiś głupokowatymi wiązankami, zamiast podać fakty, że wskazany sposób jest bezużyteczny, bo.....

tak tak, z tragarzami.. Odpowiedzi na pytania już nie ma, tylko morały ze szkoły, że jak się chce to coś można i inne dyrdymały. Oraz oczywiście znowu przekręcanie czyichś wypowiedzi. Kogo o czym przekonywałem? Jeszcze raz tłumaczę, że opisałem swoje przygody z autami i tyle. Co do płaczu to nie schlebiaj tak sobie, bo tacy twardziele mnie nie ruszają.

Moja Żona ma dylemat. Przymierza się do zmiany wystroju i nie może się zdecydować z wyborem oraz krojem zasłon czy innych tam firanek. Taki wybitny znawca wszystkich tematów i for profilowanych na pewno coś poradzi i pokaże że można. Żeby wyglądać na fachurę znowu wrzucisz parę efektownych słówek, coś w rodzaju kierownic ze sprężarek, itp. Pomożesz co? Liczę na ciebie. Tylko teraz powstrzymaj się od szeregu drobnych złośliwości i sugestii w rodzaju "średnio rozgarniętych istot", "badaczy","eksperymentatorów", "płakaniu". W tym przypadku to nie przejdzie

Podałem ci na tacy, jak można coś wyciągnąć z komputera. Ale dla ciebie to "brednie", "dyrdymały", "morały", bo tobie nie pokazało, a potem masz pretensje. Gdzieś negowałem twoje przygody z autami?

Z zasłonami świetnie sam sobie poradzisz, jako osoba "wiem jak się jeździ, ropniakiem też, jak ja jeździłem dieslem, to na chleb mówiłeś bep a na mrówkę ptipti . A na auto brum brum". Jak wyzwanie jest trudniejsze, to "pomyślisz nad tym dziś wieczorem. I jutro. Przeanalizujesz to także na komputerze", bo w końcu jesteś "znanym autorytetem". Powodzenia.

_________________
Wolna sobota to i wolny jestem. Nie robię!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: pn sty 16, 2012 8:39 am 
Offline

Rejestracja: sob mar 27, 2004 11:19 pm
Posty: 1211
Mieszkaniec osiedla: Tak
orson pisze:
Aby była tania (a domyślam się, że dlatego chcesz czekać 10 lat), musi być popularna. Jak będzie popularna, to ludzie będą zużywać mniej obłożonego akcyzą paliwa. Jak będzie mniej akcyzy, to będą mniejsze wpływy do budżetu. Jak będą mniejsze wpływy do budżetu....
Na końcu tego ciągu przyczynowo skutkowego będziesz z mocy ustawy rozliczał się w ten bądź inny sposób z kilometrów przejechanych autem.

Być może trzeba będzie zamontować coś na wzór taksometru/GPS'u w prywatnych autach w imię "wspólnego dobra" - ratowania budżetu i koryta.
By żyło się nam kiedyś lepiej! :lol:
Poczekamy, zobaczymy!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: pn sty 16, 2012 11:33 am 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 4:16 pm
Posty: 6643
Mieszkaniec osiedla: Tak
A być może ludzie zaczną się orientować ile kasy z ich pracy idzie do wora i będą z jej wydawania rozliczać.

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: pn sty 16, 2012 1:52 pm 
Offline

Rejestracja: sob mar 27, 2004 11:19 pm
Posty: 1211
Mieszkaniec osiedla: Tak
Ronaldo pisze:
Polecacie jakis zakład we Wrocławiu lub w okolicach, w których za przystepna cenę można zregenerować turbosprężarkę do auta?

Zastanawiam się czy Ronaldo znalazł warsztat regenerujący turbosprężarki, czy może czytając to forum doszedł do wniosku by zepchnąć auto z turbiną do rzeki lub oddać na złom. :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: pn sty 16, 2012 2:33 pm 
Offline

Rejestracja: czw lis 18, 2004 7:43 pm
Posty: 3622
Mieszkaniec osiedla: Nie
Wybra pisze:
Koti pisze:
Wybra pisze:
Coraz bardziej mnie bawisz. Do każdego swojego wpisu dodajesz niskich lotów wstawki ad personam, a potem płaczesz. Idź poskarż się pani. Oczekujesz kultury, sam ją zachowuj. BTW - nie nazwałem cię nierozgariętym, poszukaj, przeczytaj, widocznie jest to twoja subiektywna samoocena, ale to nie moja sprawa, nie mój problem. Co do turbin. Nie polemizuję z tobą na temat ich trwałości, czy jakości, ty piszesz, że komputer ci nic nie pokazał i przekonujesz świat, że się nie da, a ja ci pokazuję, że jednak coś można, jak się tylko trochę poszuka, co oczywiście zbywasz jakimiś głupokowatymi wiązankami, zamiast podać fakty, że wskazany sposób jest bezużyteczny, bo.....

tak tak, z tragarzami.. Odpowiedzi na pytania już nie ma, tylko morały ze szkoły, że jak się chce to coś można i inne dyrdymały. Oraz oczywiście znowu przekręcanie czyichś wypowiedzi. Kogo o czym przekonywałem? Jeszcze raz tłumaczę, że opisałem swoje przygody z autami i tyle. Co do płaczu to nie schlebiaj tak sobie, bo tacy twardziele mnie nie ruszają.

Moja Żona ma dylemat. Przymierza się do zmiany wystroju i nie może się zdecydować z wyborem oraz krojem zasłon czy innych tam firanek. Taki wybitny znawca wszystkich tematów i for profilowanych na pewno coś poradzi i pokaże że można. Żeby wyglądać na fachurę znowu wrzucisz parę efektownych słówek, coś w rodzaju kierownic ze sprężarek, itp. Pomożesz co? Liczę na ciebie. Tylko teraz powstrzymaj się od szeregu drobnych złośliwości i sugestii w rodzaju "średnio rozgarniętych istot", "badaczy","eksperymentatorów", "płakaniu". W tym przypadku to nie przejdzie

Podałem ci na tacy, jak można coś wyciągnąć z komputera. Ale dla ciebie to "brednie", "dyrdymały", "morały", bo tobie nie pokazało, a potem masz pretensje. Gdzieś negowałem twoje przygody z autami?

Z zasłonami świetnie sam sobie poradzisz, jako osoba "wiem jak się jeździ, ropniakiem też, jak ja jeździłem dieslem, to na chleb mówiłeś bep a na mrówkę ptipti . A na auto brum brum". Jak wyzwanie jest trudniejsze, to "pomyślisz nad tym dziś wieczorem. I jutro. Przeanalizujesz to także na komputerze", bo w końcu jesteś "znanym autorytetem". Powodzenia.

szkoda, że nie wiedziałem o tym wcześniej. Zamiast jechać do serwisu(nie "mi nie pokazało" tylko w serwisie, poniał?), gdzie (jak pisałem wcześniej) miałem dwóch dobrych kumpli i za darmo mi to sprawdzali, powinienem jechać do osiedlowego fachury od turbo, który podaje na tacy to, czego nie mają inni. I nie miałem żadnych pretensji (znowu przekręcanie, to już plaga) tylko to znaleźliśmy.
Chcę zrobić restart i trochę rozbudować obsadę w akwarium. Ufam, że (prawdopodobnie) nie posiadając swojego jednak pochylisz się nad problemem i podasz na tacy parę rozwiązań. Pomożesz?


Ostatnio zmieniony pn sty 16, 2012 3:05 pm przez Koti, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: pn sty 16, 2012 3:04 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 06, 2004 8:54 am
Posty: 793
Lokalizacja: N51 20' 11.8" _________E16 38' 1.0"
Mieszkaniec osiedla: Tak
Wybra pisze:
bardziej ufam mądrościom nieznajomych wyjadaczy profilowanego forum niż tobie, więc będę się trzymał ich doświadczeń niż twoich badań, mistrzu wnioskowania, badaczu, eksperymentatorze

Oj to uważaj. Piszę to jako jeden z moderatorów (m.in. dla podforum Diesel) największego w polsce forum profilowego <klik, klik> (ponad 47.000 użytkowników), gdzie masz zarejestrowanych czołowych tunerów polskich, dziennikarzy, właścicieli salonów itp. Powiem Ci, że w tym szacownym gronie zdarzają sie tacy geniusze, głoszący takie niesamowite teorie, że ...ach, szkoda słów. Bezgraniczne bazowanie na ich opiniach może być groźne - zwłaszcza dla Twojego samochodu.

_________________
Obrazek
no tears to cry, no feelings left
the species has amused itself to death


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: pn sty 16, 2012 10:18 pm 
Offline
CPR Vertical Team
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 02, 2006 1:05 pm
Posty: 6927
Mieszkaniec osiedla: Nie
Pieszy pisze:
Wybra pisze:
bardziej ufam mądrościom nieznajomych wyjadaczy profilowanego forum niż tobie, więc będę się trzymał ich doświadczeń niż twoich badań, mistrzu wnioskowania, badaczu, eksperymentatorze

Oj to uważaj. Piszę to jako jeden z moderatorów (m.in. dla podforum Diesel) największego w polsce forum profilowego <klik, klik> (ponad 47.000 użytkowników), gdzie masz zarejestrowanych czołowych tunerów polskich, dziennikarzy, właścicieli salonów itp. Powiem Ci, że w tym szacownym gronie zdarzają sie tacy geniusze, głoszący takie niesamowite teorie, że ...ach, szkoda słów. Bezgraniczne bazowanie na ich opiniach może być groźne - zwłaszcza dla Twojego samochodu.

Dlatego też uważam i nie ufam im bezgranicznie. Z lektury wiem, że co problem, to kilka innych opinii. I tak ze wszystkim. Ale jednak wiekszą ufność przykładam do nieedytowalnego wątku kontrolowanego przez moderatora, przy pomocy którego coś jednak można wyczytać i przybliżyć się do znalezienia przyczyny, niż opinii kotiego, że "nic nie pokże", że to "bzdury" i "dyrdymały".

_________________
Wolna sobota to i wolny jestem. Nie robię!


Ostatnio zmieniony wt sty 17, 2012 12:20 am przez Wybra, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: pn sty 16, 2012 11:41 pm 
Offline

Rejestracja: czw lis 18, 2004 7:43 pm
Posty: 3622
Mieszkaniec osiedla: Nie
uhu, widać troszkę opadniętą kitę 8) .
No i kolejne (to już naprawdę plaga) przekręcanie czyjejś wypowiedzi. Ja nie napisałem że nic nie pokaże. Ja opisałem jeden konkretny przypadek kiedy komputer nie znajdywał błedu w określonej sytuacji, a pokazał w innej. Jak tak bezbłędnie udowodniłeś mi że 25% to mniej niż 75% (oczywiście nie złośliwie), to powinieneś widzieć tutaj różnicę. Bo jest mnie więcej taka sama jak między piciem w szczawnicy a szczaniem w piwnicy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: wt sty 17, 2012 12:25 am 
Offline
CPR Vertical Team
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 02, 2006 1:05 pm
Posty: 6927
Mieszkaniec osiedla: Nie
Koti pisze:
uhu, widać troszkę opadniętą kitę 8) .
No i kolejne (to już naprawdę plaga) przekręcanie czyjejś wypowiedzi. Ja nie napisałem że nic nie pokaże. Ja opisałem jeden konkretny przypadek kiedy komputer nie znajdywał błedu w określonej sytuacji, a pokazał w innej. Jak tak bezbłędnie udowodniłeś mi że 25% to mniej niż 75% (oczywiście nie złośliwie), to powinieneś widzieć tutaj różnicę. Bo jest mnie więcej taka sama jak między piciem w szczawnicy a szczaniem w piwnicy

A ja ci napisałem, że sam błąd to nie wszystko i wkleiłem ci, jak można dowiedzieć się więcej. Ale jak dla ciebie 25% to norma, a 75% to wyjątek, to nie dziwi mnie, że nie możesz przeczytać ze zrozumieniem. Pajacuj dalej, mądralo :lol:

_________________
Wolna sobota to i wolny jestem. Nie robię!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: wt sty 17, 2012 2:45 pm 
Offline

Rejestracja: czw lis 18, 2004 7:43 pm
Posty: 3622
Mieszkaniec osiedla: Nie
Wybra pisze:
Koti pisze:
uhu, widać troszkę opadniętą kitę 8) .
No i kolejne (to już naprawdę plaga) przekręcanie czyjejś wypowiedzi. Ja nie napisałem że nic nie pokaże. Ja opisałem jeden konkretny przypadek kiedy komputer nie znajdywał błedu w określonej sytuacji, a pokazał w innej. Jak tak bezbłędnie udowodniłeś mi że 25% to mniej niż 75% (oczywiście nie złośliwie), to powinieneś widzieć tutaj różnicę. Bo jest mnie więcej taka sama jak między piciem w szczawnicy a szczaniem w piwnicy

A ja ci napisałem, że sam błąd to nie wszystko i wkleiłem ci, jak można dowiedzieć się więcej. Ale jak dla ciebie 25% to norma, a 75% to wyjątek, to nie dziwi mnie, że nie możesz przeczytać ze zrozumieniem. Pajacuj dalej, mądralo :lol:

kolejne kłamstwo.
1. Wkleiłeś instrukcję od wymiataczy z for profilowanych. Ja z tym byłem w serwisie i to właśnie kilka razy zrobili czyli sprawdzenie na komputerze, więc dowiadywać się możesz więcej, tylko nie wiem co.
2. Zapytałem, czy 25% usterek to mało, ty oczywiście pokrętnie wciskasz że napisałem że to norma. Poza tym później napisałem, że drugie z tych aut już też ma problemy ze sprężarką. To już 50%. Rzuć się teraz do brawurowych dowodów i analiz ile to jest 50%.
3. Ogólnie pajacowaniem można nazwać twoje krętaczenie bazujące na umyślnie błędnej interpretacji czyichś wypowiedzi. Zaczyna to już teraz wyglądać jak (używając twojej taniej sztuczki słownej zastosowanej kilkakrotnie) żalenie się lub płakanie. Może to wynika (kolejna niskich lotów sztuczka twojego autorstwa) z samooceny, ale to już twój problem...
4. Słuchaj, coś mnie szczyka od rana z tyłu pod żebrem. Co sugerujesz? Źle się z nim obchodzę? Czy nic mi nie grozi? Pogrzebiesz trochę u fachowców? Dużo lepiej się czuję, kiedy wiem, że w okolicy mamy człowieka od wyszukiwania wymiataczy netowych. Wybra żądzi, wybra radzi..... :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: śr sty 18, 2012 12:08 am 
Offline
CPR Vertical Team
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 02, 2006 1:05 pm
Posty: 6927
Mieszkaniec osiedla: Nie
Koti pisze:
Wybra pisze:
Koti pisze:
uhu, widać troszkę opadniętą kitę 8) .
No i kolejne (to już naprawdę plaga) przekręcanie czyjejś wypowiedzi. Ja nie napisałem że nic nie pokaże. Ja opisałem jeden konkretny przypadek kiedy komputer nie znajdywał błedu w określonej sytuacji, a pokazał w innej. Jak tak bezbłędnie udowodniłeś mi że 25% to mniej niż 75% (oczywiście nie złośliwie), to powinieneś widzieć tutaj różnicę. Bo jest mnie więcej taka sama jak między piciem w szczawnicy a szczaniem w piwnicy

A ja ci napisałem, że sam błąd to nie wszystko i wkleiłem ci, jak można dowiedzieć się więcej. Ale jak dla ciebie 25% to norma, a 75% to wyjątek, to nie dziwi mnie, że nie możesz przeczytać ze zrozumieniem. Pajacuj dalej, mądralo :lol:

kolejne kłamstwo.
1. Wkleiłeś instrukcję od wymiataczy z for profilowanych. Ja z tym byłem w serwisie i to właśnie kilka razy zrobili czyli sprawdzenie na komputerze, więc dowiadywać się możesz więcej, tylko nie wiem co.
2. Zapytałem, czy 25% usterek to mało, ty oczywiście pokrętnie wciskasz że napisałem że to norma. Poza tym później napisałem, że drugie z tych aut już też ma problemy ze sprężarką. To już 50%. Rzuć się teraz do brawurowych dowodów i analiz ile to jest 50%.
3. Ogólnie pajacowaniem można nazwać twoje krętaczenie bazujące na umyślnie błędnej interpretacji czyichś wypowiedzi. Zaczyna to już teraz wyglądać jak (używając twojej taniej sztuczki słownej zastosowanej kilkakrotnie) żalenie się lub płakanie. Może to wynika (kolejna niskich lotów sztuczka twojego autorstwa) z samooceny, ale to już twój problem...
4. Słuchaj, coś mnie szczyka od rana z tyłu pod żebrem. Co sugerujesz? Źle się z nim obchodzę? Czy nic mi nie grozi? Pogrzebiesz trochę u fachowców? Dużo lepiej się czuję, kiedy wiem, że w okolicy mamy człowieka od wyszukiwania wymiataczy netowych. Wybra żądzi, wybra radzi..... :D

czw sty 12, 2012 7:32 pm koti pisze
Koti pisze:
wybra, nie dawaj mi takich rad. Ja wiem jak się jeździ, ropniakiem też, jak ja jeździłem dieslem, to na chleb mówiłeś bep a na mrówkę ptipti :D. A na auto brum brum
Chciałem tylko pokazać, że nie zawsze komputer rejestruje wszystkie błędy, a sprężarki niestety lubią niekiedy nawalić. I to nie tak znowu rzadko. Turbiny wytrzymujące 300 000 kilometrów to moim zdaniem chlubne wyjątki

pt sty 13, 2012 9:23 am Koti pisze
Koti pisze:
to ja pisze:
skoro padła jedna na cztery to czemu wyjątkami są te działające? chyba odwrotnie?

chyba nie. 25% to mało?

koti główkuje: 25% (1 na 4) padło, 75% (3 na 4) nie padło - to wyjątek.
Tak napisałeś. Dopiero potem, jak już obwieściłes światu swoje odkrycie, że mniej to norma, a więcej to wyjątek, dodałeś, że drugie też ma problemy. Ja nie piszę, ile wytrzyma turbo (a może gdzieś o tym piszę? pokaż, zacytuj), piszę o twoim główkowaniu, skapował?
koti przekręca?
koti kłamie?
a może kotiemu ktoś pokrętnie wciśka, to co koti sam napisał?
koti pajacuje?
Niemożliwe, tylko nie nasz osiedlowy kryształ!

Koti pisze:
Ja nie napisałem że nic nie pokaże. Ja opisałem jeden konkretny przypadek kiedy komputer nie znajdywał błedu w określonej sytuacji, a pokazał w innej.

koti uparcie pisze o błędzie, gdy wcześniej napisałem ci o robieniu logów, a nie tylko odczycie błędów.
Jak kotiemu wklejam fragment instukcji, to dyskredytuje to epitetami. Dodam ci tylko, że jest to dokładnie to, o czym wspomniał Pieszy
Pieszy pisze:
funiass pisze:
Czy można sprawdzić stan sprężarki bez jej demontażu ? Np poprzez podłączenie do odpowiedniego urządzenia diagnostycznego ?

Można. Najłatwiej chyba idzie z autami grupy VAG. Podpinasz się kompem z odpowiednim softem i jechane na ulicę. Możesz sprawdzić jak pompuje sprężarka, czy działają kierownice (sprężarki ze zmienną geometrią) itp. W ten sposób możesz sprawdzić nie tylko sprężarkę, ale np. korekty na pompowtryskiwaczach (TDI).
Jest tylko jeden problem - to, że taki test wyjdzie prima nie oznacza, że po miesiącu turbo się nie wysra. Ja tak miałem. Olej poszedł przez zimną stronę do kolektora ssącego i silnik dostał "choroby wściekłych diesli" (to nie moje auto, ale tak to wyglądało).

Takie sprawdzenie to koszt 100-200zł.

Dopiero teraz koti dopisuje, że w warsztacie, robił to samo! Niemożliwe, koti robił coś, co pogardliwie określił "mądroścami nieznajomych specjalistów z internetu"!
Dla kotiego internet jest be?
koti ocenia przekaz po autorze, zamiast treści?
koti znowu pajacuje?
A taki się z kotiego zapowiadał fachura :lol:

_________________
Wolna sobota to i wolny jestem. Nie robię!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: śr sty 18, 2012 9:53 am 
Offline

Rejestracja: czw lis 18, 2004 7:43 pm
Posty: 3622
Mieszkaniec osiedla: Nie
Wybra pisze:
Dopiero teraz koti dopisuje, że w warsztacie, robił to samo! :


choćby w tym przypadku pokażę że znów kłamiesz
Koti pisze:
dawno temu jeździłem Golfem 4 TDI, zaraz po 100 000 przebiegu zaczęły się problemy. Czasami przy przyspieszaniu nagle moc padała. Stawałem, gasiłem i zapalałem - wyłączał się tryb awaryjny i normalnie jechał, aż do następnego razu.W serwisie nic nie widzieli na komputerze. Dopiero kiedy przyjechałem na takiej "padniętej mocy" bez gaszenia komputer pokazał padniętą turbinę

Nic nie pisałem dopiero teraz, że w serwisie sprawdzałem na komputerze. Co myślisz że robiłem w serwisie podczas wizyt które wyżej opisałem? Siedziałem z mechanikiem przy kawie i słownie mu opisywałem problemy z autem??? On dał mi poradę i pojechałem do domu? Wrzucali go na komputer, który nic nie pokazał, a ja nie czuję się mądrzejszy od nich więc przyjechałem z zawieszoną turbiną bez gaszenia i wtedy pokazał. Możesz się wymądrzać ile chcesz nie swoją teoretyczną wiedzą od wymiataczy, że to niemożliwe, ale ja taki przypadek przeżyłem i to tu napisałem.
Z tym drugim autem o którym piszesz że dopiero potem napisałem o padaniu turbiny, co jest ukrytą aluzją (w czym się specjalizujesz) że kłamię, to jest to auto, którym aktualnie jeździ moja Żona. Jeśli zatem masz trochę jaj, to możesz to sprawdzić w kazdym momencie. Ja pisałem o jednym na cztery, bo pisałem - co ciągle zaznaczam - TYLKO O AUTACH KTÓRYMI JA SAM JEŹDZIŁEM

takich przekręceń jest u ciebie pełno, ale dalej pokazywać mi sie już nie chce
Nie będę dłużej już próbował tłumaczyć, co oznacza określenie "moim zdaniem". Nieważne że stwierdziłem to tylko po własnych doświadczeniach z jazdy (o swoich nie napisałeś), nieważne że zaraz potem Tomek napisał o swoich dwóch padniętych turbinach w dwóch autach przy 200 000. Robi się już spora liczba aut z padniętymi sprężarkami. Ja dalej uważam, że turbiny są ok, ale lubią czasem się wysypać. Znam też takie, którym nic się nie dzieje, np obecny diesel którym przejechałem juz sporo.
Już nie będę cię bidaku męczył, żebyś nie musiał dokonywać rozbiorów zdań, które i tak niewiele pokazują. Chciałeś błysnąć czyjąć wiedzą jak swoją, a przy okazji poszydzić, ale wyszło jak wyszło.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 69 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group