Jagodno

Forum osiedla Cztery Pory Roku
Dzisiaj jest czw gru 26, 2024 6:56 am

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 151 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: pt kwie 04, 2008 10:27 am 
Offline

Rejestracja: śr lut 08, 2006 11:43 am
Posty: 300
Mieszkaniec osiedla: Tak
Taki fajny był wątek, robi się ciepło i byłby na czasie, może go nieco ożywimy :)?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: pt kwie 04, 2008 9:02 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 09, 2005 4:52 pm
Posty: 312
Lokalizacja: A4
A proszę bardzo - zewnętrzne rolety takie jak na parterze - czy też muszę mieć zgodę czyjąś na piętrach wyższych? 8)

_________________
There must be some kind of way out of here


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: ndz kwie 06, 2008 12:13 am 
Offline
CPR Vertical Team
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 02, 2006 1:05 pm
Posty: 6927
Mieszkaniec osiedla: Nie
Musisz mieć zgodę Orsona :)

_________________
Wolna sobota to i wolny jestem. Nie robię!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: wt cze 03, 2008 12:42 pm 
Offline

Rejestracja: śr wrz 28, 2005 1:12 am
Posty: 4374
Lokalizacja: Lato
Mieszkaniec osiedla: Tak
prosze o info, ile to kosztuje i czy mozna to zalozyc?
(nie mam sily czytac 7 stron)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: wt cze 28, 2011 11:02 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 21, 2004 11:03 am
Posty: 4999
Lokalizacja: www.moloco.pl
Mieszkaniec osiedla: Tak
Juz po temacie ale opowiem.

W okolicach czerwcaubiegłego roku wyslałam pismo do archicomu z prośbą o wyrażenie zgody na montaż markizy.
Po upływie rocznej korespondencji odpowiedzi na zadawane pytania, rysunków , schematów i innych otrzymujemy to :
"...jestem po rozmowie z projektantem budynku przy ul.Wagnera 27-35. Przedstawiłem mu otrzymane materiały, ale są dla niego zdecydowanie niewystarczające, potrzebuje jeszcze nastepujących danych:
ilość punktów mocowania markizy do ściany budynku
rysunek techniczny detalu mocującego markizę do ściany budynku
przedstawienie sposobu wykonania izolacji termicznej ściany po usunięciu istniejącego ocieplenia
przedstawienie sposobu wykonania izolacji wodnej po naruszeniu ciągłości tynku
rysunek z wymiarami rozmieszczenia punktów mocujących na elewacji (szczególnego uwzględnienia wymaga fakt, czy markiza ma być montowana do ściany wypełniającej, czy do stropu między kondygnacjami - materiałem z jakiego zbudowane są ściany jest cegła porotherm)
wymiary całkowite rozłożonej markizy
wymiary całkowite złożonej markizy
kartę katalogową producenta (dtr)
masę całej markizy
ustaloną ostatecznie kolorostykę konstrukcji
ustalony sposób napędu rolety - w przypadku elektrycznej projekt podłączenia zasilania




Firma, która zajmowała sie sprawa grzecznie odpowiedziała.
Archicom odpisuje, że jeszcze potrzebują kolej wizualizacji - otrzymują.
Dzwonie i proszę o przyspieszenie sprawy bo trwa to ponad rok,. a kolejne 6 tygodni to zamówienie pokrycia i montaż. Myślałam, że wystartowanie z tematem rok wcześniej będzie ok.Proszę pana architekta Muchę ( czy jakos tak) aby poprosił szefową o podpis tłumacząc całą sprawę. Mówi , że za ok 4 dni prawdopodobnie bedzie załatwione. Dzwonię za 8 dni ponownie a pan mowi ze szefowa wyjechala na urlop. Tłumacze, że go przeciez poprosiłam a on mi na to , że nie będzie biegał za szefową z jednym papierkiem.

I tyle mam z markizy. Zrezygnowała, bo to nie ma sensu.
To tak w temaci markiz.

_________________
http://www.moloco.pl/

Pewna blondyna moderatorka
trzyma porządek naszego forka ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: śr cze 29, 2011 11:23 am 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lis 05, 2005 11:38 pm
Posty: 1423
Lokalizacja: aczy
Mieszkaniec osiedla: Tak
Łatwiej byłoby załatwić pozwolenie na zamianę renesansowego pałacyka w wielopiętrowy nowoczesny garaż 8) (niestety bez markiz)

_________________
Tradycyjny strój polski to spodnie, żupan, kapelusz z piórem dla mężczyzn, i kapelusz z kwiatami dla kobiet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: śr cze 29, 2011 11:56 am 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 05, 2006 8:50 am
Posty: 821
Lokalizacja: F2
Mieszkaniec osiedla: Tak
A co by było gdybyś nie pytała Archicomu tylko sama zamontowała markizy, co pójdą przepraszam do sądu?
A co z klimą? Nie mozna postawić sobie na balkonie czego się chce, to mój balkon i nikt mi nie będzie mówił czy ma tam stać rower czy jednostka od klimy, nie dajmy się zwariować i ubezwłasnowolnić we własnych mieszkaniach... Może bambusowe osłony na balkonach też trzeba zdjąć i może kwiatki też, bo Archicom nakazuje. Nikt przeciez sam sobie krzywdy nie zrobi i nie zniszczy czegoś za co słono zapłacił, jesli coś montuje to chce żeby było ładnie i profesjonalnie, nie wywali przeciez dziury żeby mu woda do domu leciała, chyba że się mylę... Pozdrawiam :)

_________________
Ach życie... "Nikt nie powiedział, że będzie łatwo i słowa dotrzymał"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: śr cze 29, 2011 12:55 pm 
Offline

Rejestracja: czw lis 18, 2004 7:43 pm
Posty: 3622
Mieszkaniec osiedla: Nie
Agnieszka,
przejdź się po osiedlu i zobacz ile jest markiz...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: śr cze 29, 2011 2:06 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 09, 2009 11:54 am
Posty: 566
Lokalizacja: Wieczna Zima, Daleka Północ
Mieszkaniec osiedla: Tak
ja mam zamontowaną na balkonie siatkę, wystarczyła zgoda od pana Dulemby. Nikt więcej się nie czepiał.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: śr cze 29, 2011 2:12 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 4:16 pm
Posty: 6643
Mieszkaniec osiedla: Tak
Madziarra pisze:
...
Nikt przeciez sam sobie krzywdy nie zrobi i nie zniszczy czegoś za co słono zapłacił, jesli coś montuje to chce żeby było ładnie i profesjonalnie, nie wywali przeciez dziury żeby mu woda do domu leciała, chyba że się mylę... Pozdrawiam :)

A jak wywalisz taką, że jednak woda się będzie lała, to kto zapłaci za remont? No i "ładnie" to pojęcie subiektywne.
Niektórzy wygląd mają też zupełnie za nic. Żałuj, że nie widziałaś "cygańskiej" konstrukcji na jednym z balkonów B1.

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."


Ostatnio zmieniony śr cze 29, 2011 2:30 pm przez orson, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: śr cze 29, 2011 2:13 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 4:16 pm
Posty: 6643
Mieszkaniec osiedla: Tak
PaulaN pisze:
ja mam zamontowaną na balkonie siatkę, wystarczyła zgoda od pana Dulemby. Nikt więcej się nie czepiał.

Jeśli wystarczyła zgoda od pana Dulemby, to prawdopodobnie w ogóle nie była potrzebna.

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: śr cze 29, 2011 2:43 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 05, 2006 8:50 am
Posty: 821
Lokalizacja: F2
Mieszkaniec osiedla: Tak
orson pisze:
Madziarra pisze:
...
Nikt przeciez sam sobie krzywdy nie zrobi i nie zniszczy czegoś za co słono zapłacił, jesli coś montuje to chce żeby było ładnie i profesjonalnie, nie wywali przeciez dziury żeby mu woda do domu leciała, chyba że się mylę... Pozdrawiam :)

A jak wywalisz taką, że jednak woda się będzie lała, to kto zapłaci za remont? No i "ładnie" to pojęcie subiektywne.
Niektórzy wygląd mają też zupełnie za nic. Żałuj, że nie widziałaś "cygańskiej" konstrukcji na jednym z balkonów B1.

Nie widziałam fakt i nie ja odpowiadam za ową sąsiadkę, odpowiadam za siebie. Jak iśc tym tropem to mozna by się uskarżać, że z kwiatków sąsiadki woda się leje strumieniami albo, że wiesza nie wykręcone pranie na balkonie. Duzo by wymieniac przykładów, wystarczy pomysleć i zrobić to po prostu DOBRZE. Dobrze to też pojęcie subiektywne - fakt. Trzeba tak podlewać kwiaty żeby po balkonie nie lała się woda i wykręcać pranie, podobnie można odprowadzic wodę z klimy żeby nie niszczyła elewacji (na marginesie: wydajnośc klimy w 50-60 metrowym mieszkaniu nie powoduje dużego skraplania). Co do estetyki, może masz złe doświadczenia z sąsiadką z B1 i stąd Twoje negatywne nastawienie, ale nie mierz ludzi jedną miara. Pozdrawiam

_________________
Ach życie... "Nikt nie powiedział, że będzie łatwo i słowa dotrzymał"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: śr cze 29, 2011 3:26 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 4:16 pm
Posty: 6643
Mieszkaniec osiedla: Tak
Ja mówię o firmie A, która odpowiada z tytułu rękojmi za budynek.
Jeśli ktoś nie zapyta i przewierci tynk oraz mur (bo zdaje się tak wygląda podłączenie klimatyzacji czy markizy), to odpowiada sam za ewentualne szkody.
Skoro ktoś zapytał firmę A, to A wydając zgodę prawdopodobnie bierze na siebie przynajmniej część odpowiedzialności za ewentualne szkody.
Dodatkowo jest jeszcze kwestia zgody właściciela budynku na przykręcenie czegokolwiek i dziurawienie ścian - to już chyba Wspólnota. A we Wspólnocie nie każdemu się musi twoja markiza podobać.

Tak "na gębę" to wszystko jest pięknie dopóki jest pięknie.

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: śr cze 29, 2011 3:38 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 05, 2006 8:50 am
Posty: 821
Lokalizacja: F2
Mieszkaniec osiedla: Tak
Nie muszą mi się też podobać za przeproszeniem galoty sąsiada i co mam iść kazać mu je zdjąć z balkonu, nie podoba mi się też bałagan na niektórych balkonach i to że farba z winy Wykonawcy/Archicomu złazi płatami, psuje to estetykę całego bloku i nikt nie poczuwa się do naprawy tego co spieprzył. Tak to sobie mozna pogadać, to działa w dwie strony z tą tylko różnicą, że ja zapłaciłam za fachowe i rzetelne wykonanie budynków przez Archicom, a oni za moje rolety/markizy/klimę płacić nie muszą. Żyjemy chyba w cywilizowanym i wolnym kraju, a ja np. w imię komfortu życia we własnym mieszkaniu nie zamierzam się do wszystkich dostosowywać, ale własny cel trzeba zrealizować tak żeby nikomu to nie przeszkadzało i nie godziło w niczyje mienie.

_________________
Ach życie... "Nikt nie powiedział, że będzie łatwo i słowa dotrzymał"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: śr cze 29, 2011 3:46 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 4:16 pm
Posty: 6643
Mieszkaniec osiedla: Tak
Obawiam się, że jeśli zapytasz A. o pozwolenie na wywiercenie dziury w ścianie i zamiast dokładnego planu podasz taką argumentację jaką podałaś, to zgody ci nie wydadzą.
Ja bym ci jej też nie dał.

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: śr cze 29, 2011 4:43 pm 
Offline

Rejestracja: czw lis 18, 2004 7:43 pm
Posty: 3622
Mieszkaniec osiedla: Nie
orson pisze:
Ja mówię o firmie A, która odpowiada z tytułu rękojmi za budynek.
Jeśli ktoś nie zapyta i przewierci tynk oraz mur (bo zdaje się tak wygląda podłączenie klimatyzacji czy markizy), to odpowiada sam za ewentualne szkody.
Skoro ktoś zapytał firmę A, to A wydając zgodę prawdopodobnie bierze na siebie przynajmniej część odpowiedzialności za ewentualne szkody.

żadnej odpowiedzialności nie bierze. Odpowiedzialnośc za szkody ponosi inwestor/wykonawca.
orson pisze:
Dodatkowo jest jeszcze kwestia zgody właściciela budynku na przykręcenie czegokolwiek i dziurawienie ścian - to już chyba Wspólnota. A we Wspólnocie nie każdemu się musi twoja markiza podobać.

Czyli ma się pytać Zarządu, a ten wszystkich mieszkańców czy przypadkiem ktoś się znajdzie komu to się nie podoba???


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: śr cze 29, 2011 6:49 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 4:16 pm
Posty: 6643
Mieszkaniec osiedla: Tak
Właściciela budynku, bądź jego reprezentanta władnego by dawać takie pozwolenie. Co do braku odpowiedzialności A może masz rację - nie wiem. Z jakiegoś powodu odpowiedź nie brzmiała "nie obchodzi nas to"

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: czw cze 30, 2011 9:18 am 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 05, 2006 8:50 am
Posty: 821
Lokalizacja: F2
Mieszkaniec osiedla: Tak
orson pisze:
Obawiam się, że jeśli zapytasz A. o pozwolenie na wywiercenie dziury w ścianie i zamiast dokładnego planu podasz taką argumentację jaką podałaś, to zgody ci nie wydadzą.
Ja bym ci jej też nie dał.

I całe szczęście z Tobą o tym dyskutować nie muszę. Wynika z tego, że jeśli sąsiadka wiesza kwiatka na haczyku to powinna była przedtem spytać o to zarządcę budynku, może zgody by nie dostała tak? Dla Ciebie to było tylko wyjaśnienie kwestii co do estetyki, o której pisałeś, fachowcom pozostawiam argumentację techniczną. Pozdrawiam.

_________________
Ach życie... "Nikt nie powiedział, że będzie łatwo i słowa dotrzymał"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: czw cze 30, 2011 9:51 am 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 4:16 pm
Posty: 6643
Mieszkaniec osiedla: Tak
Nie, nie wynika z tego kwiatek na balkonie. Chciałabyś by wynikał.
Haczyk prawdopodobnie wynika.

Dlaczego masz problem ze zrozumieniem prostej rzeczy? Budynek, a w szczególności jego elewacja nie należy do ciebie.

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: markizy
PostZamieszczono: czw cze 30, 2011 12:33 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 05, 2006 8:50 am
Posty: 821
Lokalizacja: F2
Mieszkaniec osiedla: Tak
Naprawdę nie mam problemu ze zrozumieniem kwestii o której piszesz, bardziej nie rozumiem wrogiego nastawienia, gdy ktoś chce po prostu lepiej żyć. Nie chcę niczego niszczyć, bo najmniej zalezy mi na obniżeniu wartości czy estetyki budynku w którym mieszkam, wiem że różni są ludzie i pod tym kątem się z Tobą zgadzam, ale powtórzę...nie mierz ludzi jedna miarą. Sama od kliku miesięcy razem z naszym administratorem walczę z odpadającą farbą na balkonie właśnie dlatego, że nie znoszę "partyzantki" i mizernego obrazu osiedla na którym mieszkam.

_________________
Ach życie... "Nikt nie powiedział, że będzie łatwo i słowa dotrzymał"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 151 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8  Następna

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group