Co najwyżej moge użyczyć proądu z aku kablami. A co do maluszka to moze trzeba sie nim przejechac na stację diagnostyczną bo to trochę nienaturalne zeby przy + temp. nie chciał odpalić.
Podstawowym powodem dlaczego maluchy nie odpalają jest:
- Żle ustawiony zapłon
- brudny filtr paliwa
- czasem odkręcają sie świece albo sa już nieźle wypalone
- spada przewód paliwa z gaźnika
- nie ma paliwa w baku
- padła cewka zapłonowa, albo spadł kabelek wysokiego napięcia.
No to tyle, chyba ze po prostu aku nie daje rady i trzeba go wymienić bo sie np. zasiarczył, stopił czy cokolwiek sie tam z nim dzieje.
Zalanie czasem też moze być tego powiodem, ale żeby zalać to trzeba chcieć - tzn podpompować kilka(kilkadziesiąt) razy pedałem gazu przy zgaszonym silniku - co z reguły ustępuje po kilku minutach.
W razie czego moge rzucić okiem.