Jagodno

tylko, że wg. http://zdrowezywienie.w.interia.pl/woda.htm

są dowody na to, że twarda woda może być zdrowsza od wody miękkiej, ponieważ na terenach gdzie ona występuje zaobserwowano niższą zapadalność na choroby układu krążenia

Co do Calgonu kiedyś szukałem opinii na grupach dyskusyjnych i raczej nastawienie było, ze jest to ściema i nie ma zadnego uzasadnienia ekonomicznego.
Swoja pralkę używam przez 5 lat i ma się doskonale bez Calgonu. Pxrzez ten czas pewnie bym wydał ok. 1500zł na Calgon, za tą cenę mogę kupić nową albo kilkadziesiąt grzałek do niej...

A może to kwestia proszków jakich używasz, z tego co pamiętam te lepsze mają już w swoim składzie substancje zmiękczające.

_________________
Krzysztof vel kartrait

To fakt, żywotnośc takich urzadzeń jak grzałka jest przewidziana na kilka lat no i kupujemy następną, czyż to nie jest naturalne . Chyba, że model jest felerny ale takie rzeczy sie zdarzają wszędzie. A co do ceny grzałek to w tej cenie to chyba tylko kilka+serwis. Za 1500 zł no mógłbym np. kupić kilkuletnią pralke firmy Miele, która by mi wystarczyła na kolejne pięć lat.
Odnośnie Calgonu itp. to jakieś tam działanie maja ale nie 100% jak podają.

Kiedyś proszki zawierały w sobie to z czego składa się Calgon (to były bodajże fosforany). Potem, ze względu na zatruwanie środowiska tymi fosforanami, zmniejszono ich ilość w proszkach do minimalnych wartości.
Dodając do tego to, że grzałki to raczej tanie rzeczy i psują się rzadko (i to raczej nie przez kamień) wychodzi na to, że jest to typowe sprzedawanie czegoś co ludzie nie potrzebują.
Podobno kamień się nie odkłada w temperaturze poniżej ok. 70C więc tym bardziej nie ma sensu uzywanie Calgonu.
A twierdzenie w reklamie, że grzałka się zepsuła (sami zdają sobie sprawę, że to słaby argument ta grzałka) i uszkodziła pralkę z zwykłe nadużycie. Nie wiem jak to możliwe, chyba, że ta pralka była zaprojektowana tak by psuła się całkowicie jak tylko się grzałka zepsuje..

Oczywiście, że to kwestia wyboru indywidualnego, zresztą w moim przypadku i tak zupa jest robiona na kranówie, ale chciałem zauważyć, że Twój wybór to woda uzdatniona, natomiast baniaki to woda jaką matka natura stworzyła bez potrzeby uzdatniania