Jagodno

wiem, ze na osiedlu jest tylko TPSA, mam nr w Dialogu i BBBBBB mi zalezy, by go dalej uzytkowac. czy ktos z Was jest zorientowany, jak zmieniaja sie przepisy od 1 stycznia 2006 w tej sprawie? chodzi mi o przenoszenie nr tel do innego operatora - stacjonarnego. zaden z powyzszych operatorow nie chce mi udzielic informacji, a wiem, ze sa jakies niejasne przecieki w prasie tu i tam.
awaryjnie niby moge zrobic przekierowanie na nowy nr tel, ale srednio mnie to urzadza.
bede wdzieczna za linki na info na ten temat

kru

z tego co się orientuję (a nie jestem całkiem pewien) przenieść można numer od jednego operatora do innego pod warunkiem, że w damym miejscu obaj operatorzy posiadają sieć. Tu chodzi tylko o pozostawienie tego samego numeru, ale fizycznie chyba muszą przełączyć do nowej sieci

szczerze mowiac, interesuja mnie w miare wiarygodne dane, nie intuicyjne przekonanie, ale dzieki za odp. :)

kru

a nie prościej zadzwonić do Dialogu i spytać, czy mogą obsługiwać telefon tu na Vivaldiego? Metodą dedukcji dochodzę teraz do stwierdzenia, że nie będziesz mogła chyba tego numeru tu przenieść.
pzdr

Koti, dzwonilam do Dialogu i do TPSy:). poniewaz to dosc nowa usluga i niekorzystna w sumie dla dialogu (rezygnuje z ich uslug, ale chce zatrzymac ich nr), wiec w niczyim interesie jest udzielenie mi informacji.
a dowiedzenie sie czegokolwiek w Blekitnej Linii tepsy jest prawie niemozliwe, pani w zywe oczy (uszy) wypierala sie, jakoby byly takie mozliwosci.

kru

no to nie wiem .
Nie poddawaj się! Może jednak się uda!!!
pzdr

Ostatnio Polska dostala kare z jakiegos europejskiego urzedu za to, ze przenoszenie wciaz nie dziala.

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."

ostatnio pewien kierowca dostal kare za przekroczenie predkosci, pewnie juz nigdy nie popelni tego wykroczenia

Nie czaisz. Chodzi o to, ze skoro byla kara to byl i powod. A powod mogl byc jeden. Nadazasz?

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."

czaje czaje, wiem dokladnie jakie byly przyczyny tej kary, ale chcialem powiedziec troche wiecej, ze nie ma co sie ludzic ze po nowym roku cokolwiek sie zmieni, powiem wiecej, pewnie nie ma co sie ludzic ze w calym nowym 2006 nastapi zmiana w tej materii,
np zmiana tego, zeby laczyc sie na miejskie numery przez kierunkowy, byla negocjowana i przygotowywana ladnych pare lat

Ja slyszalem o trzech miesiacach. Kolejnych.


A sens tego jest mi nieznany. Szczegolnie z tym zerem na przedzie.

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."

Ksiegi Wieczyste tez deklaruja dla 90 % spraw termin trzymisieczny


ano sens jest wedle starej zasady oczywisty, jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o Kotiego, tfu mialo byc pieniadze
to koniecznosc techniczna, ktora umozliwi konkurencji wejscie na rynek rozmow miejscowych
tak bylo pare lat temu z rozmowami najpierw miedzynarodowymi, nastepnie miedzymiastowymi, tez kombinowano ociagano ile sie tylko da
powody tych opoznien sa jednakowoz te same: im pozniej wprowadzi sie pewne opcje umozliwiajace dzialanie konkurencji, tym przez dluzszy czas, wezsze grono podzieli sie calym rynkiem, mogac przy okazji oczekiwac wyzszych marz
tak samo jest z koniecznoscia zmiany numeru, ktora powoduje, ze wielu klientow nie decyduje sie na zmiane gorszej, drozszej oferty, byle utrzymac stary numer telefonu

takich przykladow w tej barnzy mogl bym Ci jeszcze kilkanascie namnozyc, ale lepiej nie bo jeszcze sie gorzej poczjesz na swieta

oj, chlopaki, interesuje mnie konkret, a Wy tu sobie poligon robicie.

moze natomiast znacie kogos, kto odbiera Dialog droga radiowa na Jagodowym Polu?
bo nie wiadomo, czy tu fale radiowe docieraja ;> a przy tym co zauwazam, to zaczynam watpic. ma przyjsc fachman sprawdzic, ale moze u kogos juz byl i wykazal, ze fale tu nie zawracaja?

kru sfrustrowana

jest ktos na osiedlu z antena radiowa dialogu, ale nie pytaj kto bo nie pamietam,
w kazdym razie powinno sie dac

Jest taki jeden ale nie pamiętam gdzie mieszka. Trzeba mieć okno od odpowiedniej strony (chyba od torów). I dobre znajomości w Dialogu także, bo nie chcą tego robić...

Mi powiedzieli, że nadajnik w Siechnicach (bo do tamtego jest ów ktoś podłączony) jest już pełny i nie da rady. Ale mogło się cos zmienić w tak zwanym międzyczasie.