Jagodno

a może nasze kochane jabuszko przenieść między C1 a C2 ?
mieszkańcy chłonni sztuki byliby zadowoleni i byłoby gdzie parkować...
argument wolnych parkingów na A3 i B3 -ciekawe co na to mieszkańcy tego etapu powiedzą za np. 3 m-ce?
tyle można było przeczytać swego czasu o tolerancji,wolności prawach jednostki itp....ale jak przychodzi co do czego to "parkujących inaczej" mieszacie z błotem i no i kamienie idą w ruch no ale jak elita to elita

japka nikt nie bedzie przenosil, bo to by sporo kosztowalo. chodnik przy japku nie jest przystosowany do parkowania i niedlugo sie zapadnie i beda kaluze i dziury . A. faktycznie dal ciala z parkingami, ale to nie zwalnia nikogo z obowiazku dbania o czesci wspolne osiedla. to nie jest kwestia tolerancji tylko poszanowania dla zasad. jesli kamienie sa malo cywilizowane (z tym sie akurat zgadzam) to jedyna alternatywa jest straz miejska.

_________________
Głupcze! Teraz już nigdy nie dowiemy się, czy mrówki mogą sortować małe śrubki w kosmosie!

Prawa jednostki do czego? Tolerancja odnosnie czego?

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."

/*/

/*/

Tutaj nie chodzi o to ile jest miejsc. Już pisałem o tym, że są ludzie, który muszą mieć auto na widoku. Przecież ciężko przejść się 100 m więcej. Jeszcze raz podkreślam, parkingu pod jabłkiem nie będzie. Nie ma go w projekcie i tak zostanie. Takie też były zdania na zebraniu wspólnoty. Jeżeli będą jakieś wątpliwości w tej sprawie, wspólnota podczas kolejnego zebrania podda tą sprawę pod dyskusję.
Najgorsze jest to, że Polak jest tak przyzwyczajony, że jak coś nie jest zakazane, to jest dozwolone. Trzeba postawić zasieki, barierki, progi zwalniające. Może to pomoże. Ale i tak znajdzie się ktoś z nowym pomysłem na parkowanie. To jest Polska

No wiesz Krzysiek - to jest przyzwyczajenie każdego cywilizowanego człowieka

Też prawda

Witam wszystkich oponentów "radykalnych" rozwiązań zmierzjących do zdyscyplinowania właścicieli pojazdów, którzy bez skrupułów porzucają swoje bolidy w miejscach do tego nie przeznaczonych. Dziś rano w okolicy japka stały już trzy pojazdy, które skutecznie blokowały przejazd. Mam do was pytanie : czy możecie się podzielić pomysłem jak SKUTECZNIE i zgodnie z waszym sumieniem zlikwidować ten problem ?

Postawic wreszcie znak i w razie czego wzywac lawete.
Skoncza sie kamienie i wszelkie utarczki slowne.

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."

Dokładnie: zakaz parkowania + tabliczka z symbolem odholowywania samochodów

No i jeszcze życzliwe anonimy na Straz Miejską

a co sponsorujesz taki zakup ?

Nie zyczliwe anonimy tylko ochrona dzwoni.

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."

/*/

Problem polega na tym, że jak nie będą jeździć z tyłu, to jedyna droga dojazdowa prowadzi wzdłuż C1 i C2, a tego chyba nie chcemy

/*/

Rozumiem o co chodzi. Ale w pewnym sensie wszystko jest ok. Mogą zamknąć tył osiedla i zakończyć w ten sposób wiosenny etap. Wtedy wszystkie ciężarówki zaczną jeździć po osiedlu. Na tym chyba wyjdziemy słabiej

Tak sobie myślę - to niech jeżdżą. Ale to im za bardzo nie wyjdzie bo z rana jest koło Antonia taki ścisk że ledwo osobówka przejedzie.

Moze by ugryźć A. z tej strony

Dziś rano przez Opla Zafirę i wóz z chlebem paru pracowników Wrobisu sie spóźniło na budowę . Oczywiście majcych piloty do szlabanu .....