Marcin Zatorski pisze:
Jestem po pierwszej godzinie jogi. Trudno mi coś już powiedzieć, ale na pewno wybiorę się jeszcze raz. Ma to coś w sobie ale jeszcze musi trochę czasu upłynąć bym to poznał
Czyli w skrócie Marcin nie zakumał o co w jodze chodzi, ale przecież tyle ludzi na nią chodzi, że musi o coś chodzić, a on chce być bystry i wszędobylski, więc on jeszcze dwa razy pójdzie, powie, że fajnie, skomentuje, że nie wiedział, że kobiety potrafią się tak wyginać, a potem stwierdzi, że chętnie by się też powiginał (bo oczywiście wyginanie mu świetnie idzie), ale nie ma czasu, bo sesja, praca i on teraz będzie jeździł na rolkach
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
