Jagodno

Przeczytałem wątek o polecanych przychodniach na Brochowie i Borowskiej, ale mam w związku z tym pytanie do zorientowanych.
Jako, że nie jestem jeszcze zameldowany we Wrocku i nie "zapisany" do żadnej przychodni na terenie Wrocka, a przychodnia studencka z tego co mi wiadomo przestała funkcjonować to chciałbym sie dowiedzieć czy mogę do tych przychodni normalnie umowić się na bezpłatną wizytę. Wiem, że swego czasu były jakieś dziwne komplikacje ze względu na burdel z chorymi kasami i NFZ.

I tak sobie do nich zadzwonie ale wolałbym wiedzieć czy mi się taka wizyta jest możliwa, gdyby nie chcieli mnie przyjać...

_________________
Idą dwa koty przez pustynię .. idą i idą i idą ... i nagle jeden do drugiego ... :
- k...a stary ... nie ogarniam tej kuwety.

Chyba sie musisz do nich "zapisac" czyli wybrac ich jako lekarza pierwszego kontaktu.
Cos mi tak swita. Pozniej jak juz pierwszy kontakt cie wysle do specjalisty to idziesz gdzie chcesz. Tzn tam gdzie chora kasa (NFZ teraz) placi.

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."

nie musisz byc zameldowany we Wr. zeby sie umowic do lekarza poz (podstawowej opieki zdrowotnej, czyli mowiąc po ludzku - internisty zwyklego). Musisz za to zlozyc deklaracje w wybranej przychodni (jesli bedziesz chcial sie gdzies przeniesc, to dopiero po uplywie 6 miesiecy, inaczej trzeba placic za zmiane). Wybor takiego lekarza jest dosc wazny, bo jak trafisz na jakiegos dusigrosza, to mozesz miec klopoty ze skierowaniem na najprostsze badania...

O ile nic się nie zmieniło od zeszłego roku - to można zmieniać 2 razy w roku, niezależnie od czasu, choćby na drugi dzień. Ale że w NFZecie wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie, to głowy nie dam

Kasiula ma racje ... teraz rzeczywiście nie trzeba czekać tych 6 m-cy