Jagodno

Kiedy jedziecie znowu... oj jak bym sobie zjechał z jakiejś ostrej górki

wstępnie jesteśmy umówieni na 3.5.5

ale ostrzegam: JEST NAPRAWDĘ OSTRO, kask i inne ochraniacze nieodzowne

Nie wiesz do kogo mówisz... nie raz zjeżdzałem ze Śnieżnika a liczniczek nie schodził poniżej 40 km/h...

chyba nie wiesz o czym mówisz. Tam na szlaku są tylko kamienie wielkości skał nie mówiąc o konarach.

Orson wybrał droge

A jak jechaliście ?? samochodem pod ślężę ??

Chcialem przejac auto ale cholera przezyla

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."

ale trzy razy niedużo brakowało

jestem bardzo zaskoczony ale nic mi nie jest. Żadnych zakwasów, siniaków itd. Czuję się bardzo dobrze po tej ekstremalnej eskapadzie. Jednak warto było chodzić baaaardzo regularnie na siłownie i niemalże raz w tygodniu na basen (na krzywy ryj , dzięki Łukasz)

Co do jutrzejszej wyprawy to chętnie, ale nie będę miał fusiona, a nie wiem czy coś innego dużego będzie wolne. Do mojego osobowego auta raczej nic się nie zmieści (choć zawsze można spróbować) Niemniej bardzo chętnie gdzieś sobie pojadę


a może za bardzo się rozpędzam? Kurcze tak mi się spodobał ten zjazd z góry, że zapomniałem o egzaminach . No cóż życie to sztuka wyborów.... i kompromisów

To nie musisz na Sleze. Na Biskupin, na waly a pozniej w dol polnocnego koryta Odry. Nakrecisz sie a i oko byc moze nacieszysz.

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."

widzę, żeś waćpan wiesz co gadasz
to jedziemy

Ja bym był za ślężą Przeceż rowerki wejdą do megańca. Masz składane fotele 1/3-2/3 ??

3 rowery

zobaczę co w firmie będzie dostępne. Wolałbym do osobowego auta takich rzeczy nie wkładać.

Panowie ale ja nie wiem czy z wami pojade.
Prawdopodobnie nie pojade.
Mam jeszcze inne obowiazki rowerowo-wycieczkowe

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."

A dzis wieczorkiem (kolo 18 ) ktos chce pojezdzic?

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."

Ja dziś Ślęże też powinienem sobie odpuścić. Jakimś cudem przeżyłem ostatnio więc nie ma co kusić losu. Niemniej chętnie pojadę na wały za jakieś 40min. Ktoś jest chętny na wspólną wyprawę rowerową

Cieniasy

Żartuję, ale dziś też nie mogę... pozostaje next weekend

przejechałem dziś ponad 60km ale wracając, już na Ostrowie Tumskim, złapałem gumę* jakimś cudem od stacji do stacji dojechałem na osiedle, a miałem jeszcze takie ambitne plany... (wszystko byle się nie uczyć )


*oron, pomożecie plis

Jakos sie dogadamy

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."

cool