Jagodno

Hi hi jak mój Fredek z Kłodzka, oj łezka mi sie zakreciła...

Krzyśku i Asiu, wzruszyłam się, naprawdę

Bardzo się cieszę, że się zaopiekujecie Fredem.

Jest naprawdę uroczy

Mam nadzieję, że go poznam osobiście, np. na spacerku Mogę go czasem wyprowadzić - mam doświadczenie (mogę dostarczyć referencje od Mustera - psa mojej mamy )

Jesteście wielcy

sama mam taką znajdę w domu i zapewniam, że przygarnięty piesek potrafi być bardzo wdzięczny
dla was

_________________
"Możesz dożyć setki, ale tylko wtedy, gdy porzucisz wszystkie te rzeczy, dla których chcesz jej dożyć"
Woody Allen

Ja mam tylko nadzieję, że Fred lubi jazdę samochodem. Jutro będzie miał test, bo jedziemy do weterynarza

Krzysiu nigdy nie wątpiłam w Twe dobre Serce i Asi- ale także jestem wzruszona i to bardzo! To się nazywa KLASA ! Pocałuski dla WAS

_________________
Nikt nie obiecywal, ze bedzie latwo...i dotrzymal slowa...

Brawo.

A co do weterynarza to jest niedaleko na starym jagodnie, ogłoszenie wisi w zielonej budce, i nie trzeba będzie może jechać samochodem.

_________________
Mam czteropak Calsberga i nie zawaham się go użyć

Psiak Fred jest sliczny ma oczka pokazujace dobroc duszy bedzie wam wiecznie wierny za wielkie serducha





PS. Ciekawe, czy capnie Tymona

Raczej nie capnie, jak narazie Fred jest łagodny jak baranek.
Ja jutro jadę jeszcze do schroniska dowiedzieć się czy nikt nie pytał się o Freda.

A będzie miał fotelik z odpowiednimi pasami ??

Znając Krzyśka piesek i tak będzie musiał jeździć

_________________

no tears to cry, no feelings left
the species has amused itself to death

Chyba zaczyna się. Chce wychodzić co pół godziny. Przejdziemy się z nim zaraz na przystanek, może jest jakieś ogłoszenie. Przejedziemy się jeszcze na stare jagodno. Może coś pozna. Jak nie, to śmigamy do weterynarza

Jeśli piesio nie sika w domu tylko jest nauczony wychodzić - to na pewno jest czyjś. Może sam wywieś ogłoszenia na starym jagodnie. Tam wystarczy kilka kartek i cała okolica będzie wiedziała.

Jak ktoś będzie szukał to znajdzie i sam wywiesi ogłoszenie. Wtedy będę wiedział, że mu zależy, a nie pojechał na ferie

Tym bardziej, że temu "komuś" piesek mógł się znudzić

_________________
------------------------------------
Nie traktuj życia zbyt serio. I tak nie wyjdziesz z niego żywy
Cała Polska w Cieniu Śląska !!!

Amen - święte słowa.

Takich bydlaków co zostawiaja psy samopas bo... się wyprowadzają, wyjeżdżają na wakacje nie brakuje wśród nas i najchętniej sam przywiązałbym takiego osobnika w środku lasu do drzewa, albo zostawił z opaską na oczach i zawiązanymi rękami w środku puszczy Białowieskiej.

jesli krzysiek, podobnie jak witek, wychowa freda na agresywna bestie, to niewykluczone, ze mnie chapnie

krzychu? a nie lepiej FORD zamiast fred?

_________________
http://www.swiezamieta.pl

Skubi- bestia

Czyli Skubeast

jaka bestia potulny baranek... nawet Krzychu wie, jak sie lasi i wita gosci