Jagodno

Witam,
Mam pytanie, jak dużo ciepła zużyliście w 2011 r.?
Mi w rozliczeniu wyszło dość dużo bo 44,56 GJ - mieszkanie 74 m2.
Dodam, że nie ogrzewam mieszkania na maksa. Jak jest u Was?
Będę wdzięczna za możliwość porównania.

to wszystko zależy od tego czy mieszkasz na ostatnim piętrze, czy masz grzejących sąsiadów za ścianą, czy "nie na maxa" tzn do 22* czy do 19* a może do 25*? zależy czy gotujesz w domu i pieczesz ciasta, czy mieszkasz sama, czy masz psa, czy masz plazmę czy LCD... czy w domu siedzisz i czytasz książki czy może jeździsz na rowerku, czy kąpiesz się często i długo czy tylko krótki prysznic, czy często wietrzysz mieszkanie... każdy może mieć inne zużycie

to chyba niemożliwe Patrząc na koszt 1GJ na "zimie" około 80 zł wyszło by Ci jakieś 3500 zł
p.s.
ja zużyłem 12 GJ

W jakim rozliczeniu. Rocznym, polrocznym, miesiecznym? Zakladam, ze to zuzycie tyczy sie calego 2011, skoro pytanie bylo o 2011

My zużyliśmy w 2011 r. 11,5 GJ. Mieszkanie też 74 m2 na parterze. W mieszkaniu w zimie mamy jakieś 20 - 22 stopnie, w łazience trochę więcej.

AIM tak poza wątkiem - jak osiągasz 20-22st??? ja też mieszkam na parterze, kaloryfer w pokoju na "2" i wiecznie mam 25st, nie mogę robić wietrzenia bo mam małe dziecko

Pomijajac wymiane glowic na inne, to mozna to zrobic poprzez odciecie doplywu wody do czesci kaloryferow na mieszkaniu.

U mnie sezon grzewczy 2010/2011 pochlonął 7,7 GJ, mieszkanie 32 m2, ale szczytowe i narożne, utrzymywana temperatura 22 C

W jakim sensie pytasz? Chcę mieć taką temperaturę w domu to mam. W zimie to chyba nie jest trudne.

Ale to dotyczy calego roku 2011?

no właśnie u mnie niemożliwe... kaloryfer na "2" i generalnie w dzień zimny a w pokoju 24-25st nawet jak rozszczelnię okno to nie spada...

Trochę trzeba kombinować. Ja nie mam ciągle kaloryfera na "2". Są dni, że w całym mieszkaniu odkręcone są tylko 2 kaloryfery (np. w łazience i w salonie), a w sypialniach są zakręcone, albo odkręcam na "2" tylko na parę godzin. Poza tym zostawiam na 1-2 godziny otwarte okna w sypialni, żeby było chłodniej do spania. Poza tym mam duży metraż a to też dużo zmienia. Wcześniej mieszkaliśmy w mniejszym mieszkaniu i w zimie odkręcaliśmy tylko kaloryfer w łazience, bo inaczej byłoby bardzo ciepło.

cześć, mi wyszło prawie 36 GJ
mieszkanie 97 m2