Jagodno

Wypożyczę kotę na święta.
Niestety zachwycona pierwszymi świętami, a w szczególności choinką, jako najciekwaszym eksponatem w domu, nie daje żyć.

Chętnych zapraszam

Ps. Może jest jakieś kocie przedszkole na osiedlu ?

S.

Kota to bym wziął ale kotę - hmmm nie mam doświadczeń z tym gatunkiem i trochę się boję...

Nie boisz sie, ze cie zapomni? Porzuci? ZDRADZI???
A moze po cichu liczysz na to?

Nie ma szans Orson, takiej pańci się nie zapomina.

Ja proszę ja Ciebie przywiozłam ją ze wsi.
Już nie jest wsiowa, tylko miastowa. Obroża z brylantami i te sprawy.

No i w końcu jest w elicie nie ?

S.

no ba

ja bym wzial, ale nie wiem co pies na to powie

_________________
Głupcze! Teraz już nigdy nie dowiemy się, czy mrówki mogą sortować małe śrubki w kosmosie!

"mniam"?

_________________
Pora na pora!

wiesz, on sie w sumie wychowywal z kotem

ale to bylo daaaawno

zdziadzial zgred niestety

_________________
Głupcze! Teraz już nigdy nie dowiemy się, czy mrówki mogą sortować małe śrubki w kosmosie!

No jak Ty możesz mówić tak o swoim psie - zgred, zdziadział?!
Jako wielka miłośniczka psów wszelkich protestuję!
Twój Kurduplasty jest wdechowy pies (znamy się z widzenia)

nie no, pewnie, kochany jest

dziad

zgred

_________________
Głupcze! Teraz już nigdy nie dowiemy się, czy mrówki mogą sortować małe śrubki w kosmosie!

Mam niedyskretne pytanie
Jak mu na pierwsze imię, bo drugie to rozumiem, że Kurduplasty

Przepraszam, wątek jest o kotach, nie to żebym miała coś przeciw psom, ani ich właścicielom.

S.

wiec tak, na poczatku zaznacze, ze gdy nadawalem mu imie, mialem jakies 7 lat i bylem milosnikiem kreskowek, dlatego piesio nazywa sie

skubi

juz nie zasmiecam watku o kotkach, przepraszam

_________________
Głupcze! Teraz już nigdy nie dowiemy się, czy mrówki mogą sortować małe śrubki w kosmosie!

Eeeee tam, nie ma się co tłumaczyć i - imię Skubi jest cool

Ja też już kończę ten mały spamik

Ty to chyba masz pierwszego kota. Zobaczymy jak cie przywita gdy ja (to kobieta na dodatek) zostawisz u kogos. Kot to kot a nie pies. Ja nie pamietam o co ale jak sie kot na mojego dziadka obrazil to sie do niego dluuuuugo "nie odzywal".

A w temacie to byc moze bym przechowal ale sam wyjezdzam.

O kurcze, nie przewiadziałem takich zachowań... a dziś kupuję choinkę... obaczymy jak nasza zareaguje...

No to nie polecam wieszania bombek zanim sie kocur nie przyzwyczaji. Bo póki co twoj futrzak będzie jedną wielka bombką wiszącą na świątecznym drzewku

To może na początek plastikowe.

_________________
Mam czteropak Calsberga i nie zawaham się go użyć

Fototapetę z choinką. Kocisko by się zdziwiło próbując skakac na drzewko

_________________
------------------------------------
Nie traktuj życia zbyt serio. I tak nie wyjdziesz z niego żywy
Cała Polska w Cieniu Śląska !!!