Jagodno

Witam wszystkich.
Ciekawa jestem co sądzicie o nowym sklepie?
pozdrawiam

Według mnie jest ok. Czysty, przestronny, duży wybór produktów. Bardzo dobrze, że znowu powstała konkurencja dla ABC.

Spoko ....

Wszystko pieknie ładnie, ale nia ma wódy i żeby sie podkręcić do rodzinnej awantury to trzeba iść za ulice czyt. ABC, nie wspomnę o kacu...

...oczywiście chodziło mi o niedzielnego kaca

Niby wszystko ok...ale jak zobaczyłam ostatnio jak pani układa szyneczki gołymi rękami to mi się odechciało...
Myślałam, że przynajmniej tam kupię od czasu do czasu jakąś wędlinkę bo do obsługi stoiska z wędlinami/serami wkładały o dziwo 2 rękawiczki.
W ABC to samo...a tam to jeszcze oblizują pace jak kroją ciasteczka...widziałam to na własne oczy...

Widocznie ciasteczka są tak pyszne, że palce lizać



No kac w tygodniu to patologia

_________________
Tradycyjny strój polski to spodnie, żupan, kapelusz z piórem dla mężczyzn, i kapelusz z kwiatami dla kobiet.

No tak, ale bardziej mi chodziło o to, że w niedzielę ABC nie jest czynne

Nie mam zastrzeżeń co do nowego sklepu

Tutaj żarcik obrazkowy:

No kac w tygodniu to patologia [/quote]
Kac w robocie = zwiększona efektywność

_________________
Wolna sobota to i wolny jestem. Nie robię!

Co racja, to racja. Wóda to podstawa. Grzechem byłoby przypier...ić kobiecie albo dzieciom tak na trzeźwo.

_________________
Wolna sobota to i wolny jestem. Nie robię!

W ABC panie kroją wędlinę bez rękawiczek, wcześniej kasując innego klienta.

Obsługa w ABC bardzo słaba, dlatego juz tam w ogóle nie chodzę

Nowy sklep całkiem,całkiem...
A w ABC krojenie wędlin i podawanie ciast to katastrofa! Tez widziałam jak Pani oblizywała palce po podaniu ciasta,a innym razem ścierką,która kiedyś była czysta,wycierała lade,po czym nie myjąc rąk zaczęła układać wędliny-oczywiście bez rękawiczek-bo po co...

Fakt,od pewnego czasu Panie robią łaskę,że obsłużą klienta,dlatego cieszę się,że powstała konkurencja dla ABC

Kiedyś w nowym sklepie kupiłem fajki - mieli
Dzisiaj poszedłem po śniadanie - były ciepłe bułki z dynią
Flaszki też już stały, także jest chyba ok. Cen nie oceniałem, czasu brak (jeść się chciało )
Ale wstępnie - pozytywnie.

_________________

Przede wszystkim jest czyściej, niż w "poprzedniej odsłonie". Nowi właściciele wyraźnie dbają o szeroki asortyment wszelakich towarów, no i faktycznie-codziennie te pyszne, pachnące, świeże bułeczki...
Poza tym miły, schludnie ubrany, uśmiechnięty personel-jak dotąd- bez tendencji do oblizywania palców czy dożywiania się w trakcie obsługi klienta
Oby tak dalej....
P.S.Wczoraj zasugerowałem wprowadzenie pewnego,niszowego,towaru.Dzisiaj już był.Duży plus dla Marketu za postawę pro-kliencką.

jak dla mnie to duży minus za brak czytnika kodów, robiłam większe zakupy i nastałam się dość długo zanim wszystko zostało nabite na kasę, wędliny wyglądają bardzo ok ale jak zobaczyłam, że pani bierze je gołą ręką to jej podziękowałam, ale fajnie że mogę swobodnie wózkiem się zmieścić

Stanowczo stwierdzam,że sklep jak i personel sklepu bardzo przypadł mi do gustu
ŚWIEŻO,CZYSTO NAPRAWDĘ NIEDROGO
Brakowało nam takiego osiedlowego sklepu,,nie chodzę już do naszego zielonego blaszaczka bo o zgrozo tam czystość i higiena nie chodzą w parze...a i na marginesie..kolejek w sklepie nie zuważyłam strasznych a fakt że te Panie wszystko wklepują ręcznie i tak nie przedłuża strasznie stania w tej max 3 osobowej kolejce...Brawo dla całego personelu bo widać ,że się stara..Pozdrawiam Panie Kasierki

czyli jest albo higienicznie albo czysto?