Jagodno

Kupiłem dzisiaj garnitur. Skład 75 % wełna - 10% wiskoza, 15% elana. Posiedziałem w nim w domu troszke i juz cholerka wygniecione spodnie. Potrzebuje takiego garnituru zeby nie trzeba codziennie go prasowac i wygladac nie jak fleja.
Orientujecie sie z czego powinien składac sie niegniecący i niepotliwy garnitur:)?

Z teflonu?

Dobra wełna, czyli wysokroskrętna (chodzi o splot wełny), np już 120-ka, ale czym wyższa - tym lepsza.

Ja bym poszukał jakiegoś garnituru o splocie 130, ewentualnie z dostatkiem 2% do 5% jakieś pochodnej lajkry, np ta elana.

Dla osób, które nie widzą różnicy w gatunku materiału proponuję 100% poliestru

w czasach Twojej mlodosci ZaTo, to byl bistor

To jest wkład merytoryczny, Starszej Pani, w dyskusję?

Dobra, z Mamamafią nie zadzieram

juz zadarłes, Chłopcze
strzez swojego aquariusa...
Mammafia nie wybacza...


a bistor jest bardzo praktyczny - spojrz na chlopakow z BeeGees - nigdy nie byli pognieceni