Jagodno

Mam pytanko do Szanownych Sąsiadów a propos takiego wałka: czy to cholerstwo wybiera się jakoś specjalnie? By nie chlapalo, a w miarę szybko malowalo ściany???

Są.
Nawet bardzo szanowni.


pzdrw
PK

A jeśli chodzi o wałek, to też się znajdzie
Pisz na priv

pzdrw
PK

co za speed! nawet nie zdążyłam poprawi posta!:)

wy sie dobrze zakreccie kolo sasiadow z pierwszego etapu. kazdemu na pewno cos zostalo z remontow. ja jeszcze w maju sadzilem, ze wszystkie worki z fugami uzytymi w lazience i kuchni beda mi b potrzebne, bo jak sie cos stanie, te te 10 kilo fugi sie przyda.

powoli zaczynam zmienaic poglady

miesiac temu wyrzucilem pol tony desek i listewek, bo tez juz zrozumialem, ze nie bede budowal maszyn a la da vinci

dwa miesiace temu zrozumialem, ze plyta "kredowa" wielkosci mojej piwnicy jest mi zwyczajnie niepotrzebna i ze mam prawo sie jej pozbyc.

takie rzeczy czlowiek jest w stanie zrozumiec po czasie

_________________
http://www.swiezamieta.pl

Widzę już, że masz rację: kleju prawie cały wór nam zostal np.
a piwnicy nie mamy. Chyba czas poglądy zmienić: tudzież przyjąć w praktyce, że:
..."pomożecie? pomożemy"
i system wymiany, zamiany stosować z Sąsiadami.
Albo potem założyć jakiś kramik z używanymi lecz już niepotrzebnymi rzeczami..
Ileż takich rzeczy pewnie każdy mógłby przynieść ...

Mam też przyzwoity wałek, zapraszam C1/9

ja mam dobry wałek - tzn system (uchwyt), ma takie fajnie roleczki, bardzo ładnie się rozprowadza farbe - no i wałek ma bardzo małe włosie. Wałek przydałoby się jednak kupić ale resztę mogę pozyczyć

Nie wiem czym malujesz, jeśli emulsją akrylową to dobry będzie welurowy. Malowałem tak kuchnię i przedpokój i nie chwaląć się, wygląda dobrze.

Ja też nie wiem czym malować będę jeszcze- ale dziś wieczorem się to wyklaruje pewnie- bardzo wszystkim dziękuję za możliwość pożyczki pędzla

Ja też coś wtrącę. Rzeczywiście sam wałek najlepiej kupić nowy-w zależności od farby i czy chcesz jakiś specjalny efekt na ścinie uzyskać. To już doradzą w sklepie. Ale b. ważne żebyście zmyli dobrze ściany z kurzu bo farbka może potem odpadać płatami Nie wiem jak u innych ale u nas tak genialnie były pobiałkowane sufity, że przy malowaniu, podkład nawijał się na wałek

spoko u mnie jest to samo ! ale to nie chodzi o kurz tylko o fuszerkę tynkarzy-malarzy Wrobisowych

a najlepiej zagruntuj ściany specjalnym gruntem, np. Dulux Grunt ....

Albo unigrunt (chyba taniej). Ale ja tego nie robiłem. Polecam tylko na "surowe" powierzchnie (płyta regipsowa, surowy tynk itp.)

pzdrw
PK

Można też gruntować farbą bazową czy jak to się tam nazywa.

_________________
Wojtek

O nie nie unigrunt odpada. Niby wszyscy go polecają ale on zostawia taką szklistą warstwę na ścianie. Jak sie ją żle rozprowadzi to kaplica. Miałem to wiem, prześwitują wtedy wszystkie zacieki i generalnie jest kicha. Trzeba nakładać 3 - 4 warstwy farby. Grunt z duluxa jest De Best

Zgadza się No i farby Duluxa też są De Best

Szczerze polecam.

No właśnie, malowali po kurzu i na słabym gruncie. O jak sobie tylko przypomnę... ale nie chcę rozdrapywać ledwie zabliźnionych ran.