Jagodno

Witam,
zastanawiamy się nad kupnem mieszkania dwupokojowego na Vivaldiego (obecnie mieszkamy w kawalerce też tu). Byłyśmy oglądnąć jedno mieszkanko dwupokojowe i zobaczyliśmy czynsz i jest coś baardzo dziwnego. Mianowice cały czynsz to koło 800 zł ale ogrzewanie (kaloryfery) to około 350 zl . Jak to możliwe. Czy ktoś z Was również ma podobne opłaty. My przy kawalerce mamy 45 zł dlatego coś bardzo dziwnego.

Faktycznie dziwne.
No chyba, że przez całą zimę kaloryfery na maksa.
Ja mam 3 pokoje, 73 mkw i całość mnie kosztuje jakieś 620 zł.

Nic dziwnego jesli ktos odkreca kaloryfery na maksa i jednoczesnie ma caly czas otwarte okna. Bez problemu jestes w stanie miec takie rachunki.

jak na parterze albo ostatnim piętrze to trzeba 2x więcej grzać niż w "środkowych" mieszkaniach. poza tym jedni lubią mieć w domu 25 stopni a innym wystarczy 20

pozdrawiam

Ja mieszkam na parterze i płace razem z ogrzewaniem czynsz 350 zł, mam 50 m2, dziecko w domu i w zimie utrzymuję temperaturę ok 22-23 stopni, jak da nas jest ok. Tak więc na parterze uważam mieszkania za bardzo ciepłe.