Jagodno

Właśnie od dzisiaj sklep warzywno-owocowy został przeniesiony pod dach juz na stałe. Więc czy to mróz, czy deszcz, czy też śnieg -będzie otwarty cały czas!!!
Co więcej, Pan powiedział, że chciałby się dostosować do potrzeb Vivaldian. To znaczy, że jeśli wyrazimy takie życzenie, że chcielibyśmy, aby sklep był otwarty np. od 8.00 do 21.00 czy też od 7.00 do 20.00 (normalne godziny otwarcia to od 8.00 do 20.00), to Pan jest w stanie to dla Nas zrobić. Oczywiscie, nie przesadzajmy...
Jeśli możecie, to zabierzcie głos w tej sprawie.
Pozdrawiam wszystkich!

Nocny sklep z kapusta:) Kiszona:)

ale wiewiórek chyba nie sprzedaje

???????????????????? przecież wiewiórka to nie owoc ani warzywo!!!:

to całe szczęście
ale orzechy to pewnie są !!!

Wiesz Rafjus...wiewiórki z reguły kupić nie można w żadnym sklepie...
A żeby taką zobaczyć zapraszam do...lasu!
Jeśli chodzi o orzechy, to pewnie są.

a może nasz człowiek interesu - zainwestuje w oświetlenie od osiedla do przystanku (bedziemy do niego chodzić całą dobę)


tak na początku o potem jak komu pasuje

ustalimy dyżury

poraza mnie fajnosć tego pana, tak samo jak poraza mnie niefajnosc innych handlowcow w okolicy.

PAN Z KIOSKU MA KOLEJNA PROPOZYCJE: PO ZAMKNIECIU SKLEPU BEDZIE W RAZIE CZEGO DOSTEPNY. W PONIEDZIALEK ZAMONTUJE DZWONEK PRZY FURTCE I BEDZIE MOZNA DZWONIC, JAK KOMUS ZABRAKNIE MARCHEWKI ALBO BRUKSELKI. MOWIL, ZE NAWET O POLNOCY MOZE ZEJSC DO SKLEPU, JAK DO KOGOS NIESPODZIEWANIE GOSCIE PRZYJADA I BEDZiE POTRZEBOWAL WARZYW.


po prostu szacuneczek.

P.S. plus pytanie od kiedy do kiedy ma miec otwarte. bo to my mozemy zadecydowac

_________________
http://www.swiezamieta.pl

wrzucilem ankiete. jak ktos ma inne propozycje, to dopisujcie albo dajcie znac to ja dopisze.

mysle, ze trzeba panu dac jakies racjonalne godziny. i tak wychodzi 10 godzin pracy

moze nawet daloby sie jak w wiejskich sklepikach ustalic, kiedy moze sobie zrobic przerwe. tzn wtedy, kiedy nikt z naszego osiedla raczej nie leci po warzywa.

ale to wszystko propozycje

_________________
http://www.swiezamieta.pl

Tymonie drogi, fajnie, że wrzuciłeś ankietę (mi jakoś się to nie udało, chociaż usilnie próbowałam ), tego właśnie trzeba było!

A jeśli chodzi o Pana od warzywek i owoców, to czy ktokolwiek przedtem z innych sklepów w okolicy prosił nas o "ustalenie" godzin otwarcia?

gościu jest OK, a żonce to nawet dał bonusowo gruszkę

a co do godzin innych sklepów w okolicy, to przynajmniej na to nie ma co narzekać !


PS. (Choć wiewórek też tam nie mają)

...i znowu się zaczyna... a w ogóle to czemu nie zrobili castingu sprzedawczyń, czemu nie spytali jakiego koloru ma być szyba wystawowa?

ale tomku. tym razem narzekanie jest na plus. ze pan z warzywniaka jest superancki chciala powiedziec ania

_________________
http://www.swiezamieta.pl

Tymon, dzęki za wsparcie...
OK, ja już się nie wypowiadam na temat Pana od warzyw, bo widzę, że źle zostały "przeczytane" moje słowa i zaraz zacznie sie (a właściwie już się zaczęła), nie daj Boże, jakaś debata na ten temat i potem dostanę po głowie idąc ciemną drogą od przystanku do domu....
Pozdrawiam wszystkich cieplutko.

Ekchm, na pewno nie ode mnie, ja po prostu zaangażowałem się w misję obrony naszych sklepów

I po namyśle przestaje kogokolwiek bronić, bo mnie też nikt nie rozumieeeeeeee....yyyyy....chlip...buuuuu....

_________________
Pora na pora!

Tomaszu, przecież to był żart...Wiewióra absolutnie nie miała na myśli posądzać Ciebie o napad...Widzisz, źle zrozumieliśmy się nawzajem...
Ale mam nadzieję, że już będzie dobrze?
Pozdrawiam

tomek kup jej orzechów, nalepiej od pana warzywniaka koło przystanku