Tak czy siak szyba sie sama nie zbila, a ja w kosmiczne zbiegi okoliczności nie wierze, wiec pozostane przy swoim twierdzeniu ze to kosiarze.
Sam pracuje w uslugach i nie raz nie dwa naprawiałem coś klientowi z czym nie miałem nic wspolnego i nawet takim od ktorych juz nie licze na żadną kase. Ot tak dla podtrzymania przyjaznych stosunkow i zeby o mojej firmie sie dobrze mowilo w branży.
Szczerze powiedziawszy na tego rodzaju profesjonalizm liczyłem bo o uslugach AMD mialem dobre mniemanie i chyba nawet glosowalem za nimi

Niestety do rozwiazania mojej sprawy zostala powolana komisja złożona z ochroniarza, pana z kosiarka, pana Bartosza i jeszcze kogos. Niestety nie poznałem nawet nazwisk tych dżentelmenow. Komisja ta ustaliła że mam się cmoknąć. Jezeli uwazacie ze to jest profesjonalne swiadczenie uslug to cóż.
Niech kazdy wyciąga własne wnioski. Ja tylko opisuje to co mi sie nie podoba. Takie moje zbujeckie prawo

Poniewaz proby polubownego zalatwienia sprawy spełzły na niczym chciałem znaleść jakiś
dowod na to ze moje podejrzenia sa sluszne.
Po to założyłem ten wątek! Myslalem ze moze ktoś widział jak panowie pracowali (wiem od jednego z sasiadow ze sie obijali a potem nadrabiali - no ale to za mało). Liczyłem na sąsiedzką solidarność. W koncu to może spotkać jutro Was, Wasze samochody, Wasze dzieci. Hmm nie udało - nikt nic nie widział trudno bede musiał sie cmoknąć.
Dziekuje wszystkim którzy mieli szczere chęci pomóc, wybaczam tym co silili sie na marne złośliwości. To nie było dobre na nie miejsce. Dalsza dyskusja jest bez sensu.
Wątek uważam za zamkniety!No chyba ze zostanie przniesiony do HP i przezwany na Panie zarządco mam żal ...
_________________
Przeliczanie współrzędnych pomiędzy układami WGS-84 (współrzędne geograficzne), 1965, 1992,1942 i 2000
http://wsp.geo.pl Przegląd i wyszukiwanie ramek sekcyjnych