Jagodno

No i stało się. Fancuski badziew odmówił posłuszeństwa. Nie pali, świece żarowe nie grzeją, prezentuje cudne efekty świetlne. W związku z tym.... jak w temacie.....

Potrzebuję kontakt do dobrego elektryka samochodowego, który mógłby przyjechać na nasz CPR i zreanimować grata.

Może ktoś z Was zna kogoś takiego, sprawdzonego, solidnego (żeby mi pół instalacji nie wymienił na dzieńdobry)?

_________________
Wolna sobota to i wolny jestem. Nie robię!

jakie autko? rozumiem że diesel skoro świece żarowe. paliwo dochodzi? nie masz jakichś specjalnych pstryczków elektryczków odcinających pompę paliwa? kiedy tankowałeś ostatnio?

pozdrawiam

I co masz na mysli piszac "cudne efekty świetlne" ?

_________________
Pozdrawiam
Jacek

prawdopodobnie aku jest do d... (byłem i sprawdziłem) bo nie ma na tyle prądu żeby rozrusznik kręcił nawet. światła po włączeniu lekko pulsują a świece nie grzeją

pozdro

Właśnie to co napisał Pimpek. Po włączeniu świateł mijania reflektory i kontrolki pulsują. Świece żarowe nie grzeją i rozrusznik nie kręci.

_________________
Wolna sobota to i wolny jestem. Nie robię!

jesli potrzebny Ci prostownik daj znac

Prostownik już mam. Akumulator ładowałem 14-16 godzin. Po podłączeniu od razu sprawdziłem czy już jest ok, ale efekt był taki sam jak przed ładowaniem.

Gdy Pimpek podjechał swoim wozem i podłączyłem się do niego kablami, to przynajmniej rozrusznik coś się zaczął ruszać. Stąd sądzimy, że to akumulator.

Aku jest jescze na gwarancji, więc jutro z nim jadę do sklepu. Jednak na wszelki wypadek mój apel o kontakt na elektryka jest nadal aktualny.

PS.
Gdyby ktoś chciał kupić ode mnie to auto okazyjnie za niesamowitą górę pieniędzy, to sprzedam od ręki, od zaraz, na wczoraj

_________________
Wolna sobota to i wolny jestem. Nie robię!

Ale jak aku jest stary, to już nawet naładować się nie da.

Na zernikach jest elektryk, zaraz za rondem w prawo na skrzyzowaniu i po 400 m po prawej stronie jest warsztat. Nie wiem czy koleś przyjedzie bo kiedyś widziałem jak kogoś na za tydzień zapisywał wiec widac ze ma trochę roboty. Spytac zawsze mozna, w razie czego zostaje hol. Na warsztacie podłącza kompa i jak usterka niewielka to robi od ręki.

Co do tego aku to moze być. U mnie jak padł to nawet raz zakręcić rozrusznikiem nie chciał. A kontrolki ilampy nawet nie przygasały, tak jakby rozrusznik po prostu odcięło.

Co to za fura ??

Akumulator jest przwie nowy, jeszcze na gwarancji, mam go ponad rok. Dziwi mnie to, że nie naładował sie prostownikiem, ale to juz zmartwienie sklepu/serwisu, gdzie z pomocą Pimpka, go dowiozłem.

Ten elektryk w Żernikach może jest i dobry, ale powiedział mi, że oni zajmują się bardziej skomplikowanymi instalacjami. Mój 9 letni diesel jest dla nich "za stary" Trudno, ale chłopaki i tak maja dużo roboty. Auto dostarczyłem innemu.

_________________
Wolna sobota to i wolny jestem. Nie robię!