Jagodno

pojecam trochę rygorystyczna ale przynajmniej są efekty oczywiście jeśli ktoś wytrwa...

a co ze skutkami ubocznymi?
nie wyplukuje to wszystkich mikroelementow z organizmu?
mnie troche martwi takie radykalne podejscie...

no cóz.... spustoszenie w organizmie jest dość znaczne, dlatego nie wolno tej diety stosować często, ale ja stosując ją brałam dodatkowo tabletki typu Complex czy Vitaral i jakoś to przeżyłam

i efekty były piorunujące jak na dietę która trwa 14 dni no ale to było 3 lata temu... chyba zarzucę ją jeszcze raz bo wyglądam nieciekawie...

jestem po diecie - ale nie zadziałała - tzn niczego nie widac...a stosowałam straszny rygor i straszliwie sie poświęcałam (np. być na imprezie i nie pić, nie palić i nie jeść). Efekt żaden - do optymalnej wagi brakuje mi jeszcze 10 kg...chyba przestanę jeść w ogóle

Loth

_________________
życie jest jak pudełko czekoladek....

z linka od Obs - jeden z komentarzy...
dziewczyny, uwielbiam takie historie (prawie soap opera, a jednak zycie!)

http://biznes.onet.pl/1,12,8,23053606,6 ... orum2.html

piękna historia, ale chyba jednak wydumana. Czy tacy faceci, jak ów mąż "wołowiny" istnieją? Jako stara pragmatyczka, śmiem wątpić.

Loth

_________________
życie jest jak pudełko czekoladek....

Wczoraj to czytałam.
Dla mnie to prawdziwa story - choć jestem ufna, ale na pewno nie naiwna.
Facet nakreślił dawne realia z detalami nie wszystkim dostępnymi /rotacje rodzin wojskowych etc/.
Konfabulantom nie chciałoby się tyle pisać, bo nawet jeśli dał xero - to kiedyś musiał napisac.

Po wtóre ładunek emocjonalny - nie ma tam rzewnych wzruszeń tylko twardo, po męsku opowiedziana retrospektywa.
Dla mnie to kawałek życia tego mężczyzny - budujący w swej wymowie.
I nie jest to przypowieść o puszystych czy anorektyczkch. Jest to story o tym, że jak coś zaimpregnuje serce...to latami tego się nie wyrwie...pomimo nikłej atrakcyjności/zwłaszcza etap alkoholowy/ jego damy serca.

_________________
Nikt nie obiecywal, ze bedzie latwo...i dotrzymal slowa...

Stosujac diete MŻ +basen +badminton,po prawie mcu lepiej sie czuje i "na pewno jest juz inaczej,a to na poczatku najwazniejsze",jak zgodnie orzekla osoba na równi ze mną zainteresowana efektem projektem MŻ
Poniewaz jade asap na dlugie wakacje z duza iloscia sportow wodnych,licze na wzmocnienie efektu MŻ ruchem,ktorego wciaz,niestety,za mało
Pozdrawiam
Darvid