Jagodno

Czy ktos bylby chetny pomoc mi/poasystowac zmienic klocki hamulcowe. Mniej wiecej wiem jak to zrobic, ale jeszcze tego nie robilem i troche sie obawiam, zeby czegos nie popsuc.

a w jakiej furze?

pchnij priva do Pimpo - wg mnie to on jest tu debestofdebest w te....klocki

Corolla E11 98 rok

dzięki za uznanie Franz

w toyocie jeszcze nie robiłem ale nic pewnie nowego tam nie ma jestem wolny między 15:30 a 19:00 codziennie więc jak jeszcze Johny potrzebujesz kogoś chętnie pomogę

pozdrawiam

Dzieki wielkie za chec pomocy, ale chyba udam sie do jakiegos warsztatu bo chyba nie mam wszystkich potrzebnych narzedzi. A jak mi sie nie uda nigdzie podjechac to sie do ciebie zglosze pimpo

Do zmiany klocków nie powinno być nic innego potrzebne jak klucz do kół i ewentualnie 10, 12 lub 13-nastka do poluzowania zacisku. Tłoczek powinien się wepchac na scisk ręką (no przynajmniej tak jest w clio)

W razie czego polecam warsztat obok, ten koło myjni. Miło, szybko i można sie potargowac o sąsiedzką zniżkę

Hyo w renault nie ma czasem takich "gwiazdkowych" imbusów do odkręcenia zacisku? robiłem w megane u ojca i musiałem specjalnie kupować.

jeśli nie ma żadnych tego typu niespodzianek to ja mam wszystkie narzędzie które potrzeba

pozdrawiam

Nie ma

France choć tu normalne śruby wsadzili. Bo reszta to panie aż nie chce się robić jak sie napotyka np. na nasadowe torxy (to te gwiazdkowe nasadowe imbusy)

Gdzies czytalem ze do wcisniecia tloczka trzeba miec jakis scisk bo recznie to raczej nie da rady. A druga sprawa to trzeba jakos odessac troche plynu jak sie nie chce zeby po wcisnieciu tloczka wylecialo gora. Niestety czeka mnie wieksza trasa i musze je najpozniej jutro wymienic. A dzis juz pewnie pimpo nie zlapie

nic nie trzeba odsysać a wcisnąć można ręcznie (przynajmniej ja wciskam) niestety już mnie nie ma na osiedlu. będę dopiero jutro po 15:00. klocuszki już piszczą czy to są te z kontrolką na desce rozdzielczej? świeci się już?

pozdrawiam

Nie piszcza kotrolki nie ma, ale wczoraj tam zagladalem i zostalo ich jakies 1mm. Samochod ma 92kkm przejechane a klocki jeszcze nie byly wymieniane, z tego co widzialem to blaszki ktore powinny piszczec skorodowaly wiec pewnie dlatego nie piszcza

W razie czego jak pimpek nie bedzie mógł to ja z chęcią pomogę (mam narzędzia i jako taką wiedzę ). Jestem jutro od rana w domu, tel. wysyłam na prv.

Klocki juz wymienione, w warsztacie. Dzieki za chec pomocy, w sumie troche zaluje ze sie zdecydowalem na wymiane w warsztacie, bo moglem lepiej poznac sasiadow i bylaby okazja wsplnie jakies piwko wypic.

Pozdrawiam

Przy wymianie klocków Życie ci nie miłe

_________________

no tears to cry, no feelings left
the species has amused itself to death

Ja nie rozumiem

_________________
"Kochaj admina swego, mozesz mieć gorszego."

Żeby nie było tak, że po kilku piwach naprawią hamulce i jeszcze im jakieś części zostaną

_________________

no tears to cry, no feelings left
the species has amused itself to death

No nuie skojarzyłem, myślałem, że masz na myśli że nie wiem, sama wymiana jest niebezpieczna, albo cuś

_________________
"Kochaj admina swego, mozesz mieć gorszego."

Nie no, coś Ty? To jest jedna z napraw, którą może wykonać prawie każdy

_________________

no tears to cry, no feelings left
the species has amused itself to death

A takie na przykład łożysko wyciskowe sprzęgła? Trudne? Bo coś mnie tak hałasuje auto przy wciskaniu tegoż, spece mówią że to to...

_________________
"Kochaj admina swego, mozesz mieć gorszego."