na wstępie przepraszam za ilość literek
mam nadzieję że przez to przebrniecie
przeszukując forum natrafiłem na temat
viewtopic.php?t=604&highlight=krwiodawstwo+krew ja mam dla was inną propozycję
nie wysyłajcie esemesów, nie dzwońcie, pojedźcie do centrum krwiodawstwa i oddajcie krew!
Niektórzy się boją zarówno samego zabiegu, krwi, jak i możliwości zarażenia się czymś średnio przyjemnym, inni nie chcą, bo nie wiedzą, na czym to dokładnie polega, następni są przekonani, że wcale to nie jest potrzebne, bo:
a) 'dużo innych to robi, więc ja nie muszę',
b) 'i tak nikt tego nie robi, więc ja też nie będę',
jeszcze inni chcieliby, ale nie wiedzą, czy na pewno mogą...
Jak widać, jest całe mnóstwo wątpliwości związanych z oddawaniem krwi.
Twoja krew zostanie zbadana, aby stwierdzić, czy nie jesteś zakażony/a kiłą, AIDS, żółtaczką zakaźną B lub C. Jeżeli test wypadnie dodatnio, nie zostanie przetoczona. Dzięki temu niebezpieczeństwo, że choroba zostanie przeniesiona w wyniku transfuzji jest niewielkie. Jednak przy każdej infekcji pomiędzy momentem zarażenia i chwilą, gdy staje się możliwe wykrycie go drogą badań laboratoryjnych, upływa pewien czas. W tym okresie w żadnym przypadku nie wolno oddawać krwi, ponieważ może ona być źródłem zakażenia, chociaż testy laboratoryjne są jeszcze ujemne. Nie oddawaj więc krwi, jeżeli przez ryzykowne kontakty naraziłeś/łaś się na niebezpieczeństwo!
Krew można oddawać w
Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwioleczcznictwa we Wrocłaiu ul. Czerwonego Krzyża 5, 50-345 Wrocław, tel.: (0-71) 328-66-85, fax.: (0-71) 328-17-13
Krew powinni oddawać WSZYSCY, jeśli tylko spełniają odpowiednie warunki.
Jak wiadomo, są 4 podstawowe grupy krwi * dodatni lub ujemny czynnyk Rh, czyli razem mamy 8 'rodzajów' krwi.
A Rh + (32%)
O Rh + (31%)
B Rh + (15%)
AB Rh + (7%)
A Rh - (6%)
O Rh - (6%)
B Rh - (2%) <-- ja mam taką grupę, czuję się wyjątkowy
AB Rh - (1%)
Mogłoby to sugerować, że skoro masz popularną grupę krwi, nie musisz jej oddawać, bo wiele osób z tą grupą prawdopodobnie też odda. Ale osoby mające daną grupę krwi to nie tylko dawcy, ale też biorcy tej krwi, więc jeśli jakaś grupa jest popularna, to znaczy, że dana krew będzie bardzo potrzebna. Stosunek dających krew do potrzebujących ją jest taki sam niezależnie od grupy, więc...
obojętnie, jaką masz grupę, Twoja krew będzie tak samo potrzebna, jak krew innych grup.
Co zrobić, jeżeli...
- masz za mało krwi? dorosły człowiek ma ok. 5 - 6 litrów krwi, jest to w zupełności wystarczająco, ponieważ jednorazowo pobiera się do 450 ml, a krew w Twoim organiźmie podlega wymianie przez cały czas, więc szybko się zregeneruje;
- zemdlejesz? nie zemdlejesz! wszyscy odpoczywają przez 15 minut po pobraniu krwi;
- nie cierpisz igieł? są one specjalnie ostrzone i profilowane, co sprawia, że nakłucie nie jest bolesne;
- bierzesz leki? zasięgnij informacji w punkcie krwiodawstwa, czy biorąc dany lek możesz być dawcą;
- nie cierpisz widoku krwi? nie przejmuj się, pobieranie krwi odbywa się poza zasięgiem Twojego wzroku;
- uprawiasz sport? nie wpłynie to na Twoje wyniki;
- chorowałeś? nie pobiera się krwi od osób, których stan zdrowia budzi wątpliwość, każdego kandydata bada lekarz stacji;
- utyjesz, od oddania krwi?!? chyba raczej od zjedzenia wszystkich dziesięciu czekolad na raz...
- będziesz musiał oddawać stale? nie będziesz musiał, oddawanie krwi nie spowoduje wzmożonego jej wywarzania;
- nosisz okulary? one nie przeszkadzają;
- nie masz czasu? pobranie krwi trwa ok. 1 godz., nie trzeba się wcześniej umawiać;
- nikt Cię o to nie prosił? to ja Cię proszę!
Jak odbywa się oddawanie krwi:
1. Po wkroczeniu na teren budynku, najpierw zdejmujemy okrycia i oddajemy je do szatni. Bierzemy numerek!
2. Idziemy do okienka, bierzemy ankietę, siadamy do stolika i wypełniamy ją.
3. Teraz czas na pobranie próbki krwi. Odbywa się to w tzw. Laboratorium.
4. Po krótkim czekaniu idziemy na równie krótkie badanie internistyczne (stan ogólny, waga, ciśnienie, itp.)
5. Następnie możemy napić się kawy lub coli (wszystko za free), bo zaraz czeka nas moment kulminacyjny...
6. Przechodzimy do dalszej części budynku, nakładamy zielony fartuszek, dokładnie myjemy ręce do łokci włącznie mydłem i środkiem dezynfekującym.
7. Gdy jesteśmy gotowi, wchodzimy do pomieszczenia, w którym pobiera się krew. Są tam strasznie wygodne fotelo-łóżka, czyli mebelki, na których jest pozycja półleżąca.
8. Przychodzi Pani z... trochę grubą igłą i wbija nam ją w żyłkę
Do igły podłączona jest rurka, której drugi koniec wchodzi do specjalnego worka na krew, który z kolei leży na specjalnej maszynie. Maszyna ta wszystko kontroluje i miesza świeżo oddaną krew.
9. Teraz leżymy sobie kilkanaście minut i oddajemy krew. Można otwierać oczy, oddychać, a nawet rozmawiać.
10. Gdy wspomniany worek napełni się w odpowiednim stopniu, maszyna wydaje dźwięk jak dzwonek na dworcu i Pani nas od niej odłącza. Nie wstajemy odrazu, bo może się zakręcić w głowie - mamy kilka minut na dojście do siebie.
11. przechodzimy do pokoju z super wygodnymi kanapami i tam przez 15 minut siedzimy, leżymy, czytamy gazety, śpimy, rozmawiamy... ODPOCZYWAMY
12. Jak już czujemy się dobrze, dziękujemy i idziemy z powrotem do okienka. Tam czeka na nas 10 (!!!) czekolad albo ich kaloryczna równowartość.
13. Po załatwieniu kilku formalności (pieczątka do legitymacji honorowego dawcy itp.) zabieramy rzeczy z szatni i idziemy do domu. Koniec.
ponieważ mam dość "bogatą" krew, czasem, jeśli jest taka potrzeba jestem proszony podczas badania internistycznego o zgodę na tzw. "separację". W trakcie separacji komórek krwiotwórczych krew dawcy pobierana jest z żyły łokciowej ( tu wkłuwa się wenflon albo specjalną igłę separacyjną, podobną do tej, którą stosuje się do pobierania krwi od krwiodawców) a przepuszczona zostaje przez specjalne urządzenie zwane separatorem komórkowym, w którym oddzielane są komórki jednojądrzaste, wśród których znajdują się komórki krwiotwórcze, a następnie krew pozbawiona tych komórek, wraca ponownie do dawcy przez żyłę łokciową drugiej ręki.
Zabieg ten trwa około czterech godzin i zwykle musi zostać powtórzony raz lub dwa razy, w celu uzyskania odpowiedniej liczby komórek krwiotwórczych. Metoda ta nie wymaga znieczulenia ogólnego i jest mniej obciążająca dla dawcy.
Oczywiście ma swoje ujemne strony: dawca przez cztery godziny musi spokojnie leżeć w łóżku (lub specjalnym fotelu), jest generalnie unieruchomiony ( nie może czytać, jeść, pić, czy np. podrapać się, ponieważ unieruchomione są jego ręce), może także być osłabiony i odczuwać zawroty głowy. W trakcie separacji dochodzi do niewielkiego spadku wapnia we krwi - na skutek podawania leku zapobiegającego jej krzepnięciu - co objawia się drętwieniem części twarzy, palców i nóg.
Jeśli to nastąpi, dawca otrzymuje preparaty wapnia a objawy szybko ustępują.
Każdy dawca poproszony o oddanie szpiku może zostać poddany zarówno procedurze separacji jak i zabiegowi w znieczuleniu ogólnym. To przede wszystkim od jego decyzji zależy dalsza procedura związana z pobraniem komórek krwiotwórczych.
Zabieg separacji (aferezy) nie wymaga znieczulenia ogólnego, jest więc mniej obciążający dla dawcy. Nie wymaga także pobytu w szpitalu. Ale jest za to etap mobilizacji-czyli podawania czynnika wzrostu- przez pięć dni, co może być dla dawcy nieco uciążliwe czy kłopotliwe.
Natomiast separacja nie wiąże się z pobytem dawcy w szpitalu, zabiegiem w sali operacyjnej czy koniecznością obecności całego zespołu operacyjnego (lekarze, anestezjolog, pielęgniarki).
Zabieg separacji przeprowadza jeden lekarz , korzystając z pomocy pielęgniarki.
Jeśli ktoś potrzebuje wyniki różnych badań związanych z krwią (morfologia, OB, AIDS), może przyjść po kilku dniach po wyniki, a jeśli nie, to przychodzi odebrać swoją Legitymację Honorowego Dawcy Krwi.
Po 2-ch miesiącach można wszystko powtórzyć.
w przypadku jakichkolwiek pytań chętnie odpowiem, a jeśli nie będę umiał zadzwońcie i spytajcie się sami. ja idę oddać krew w tym tygodniu (najprawdopodobniej jutro). mam teraz III zmianę (nocki) więc mi bardzo pasuje
wyjeżdżam z osiedla około 12:00 zapraszam
pozdrawiam