Jagodno
http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/

Spór o kota- prosimy o radę
http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/viewtopic.php?f=2&t=9578
Strona 1 z 3

Autor:  anetadj [ wt paź 27, 2009 8:23 pm ]
Tytuł:  Spór o kota- prosimy o radę

Sznowni Państwo, od czterech lat mamy w domu kotka. Został wyrzucony przez ludzi; kiedy miał 4 tyg. Jest to bardzo spokojny, przyjacielski i sympatyczny mieszkaniec naszego osiedla. Od czterech lat od czasu do czasu ucieka nam z balkonu, siedzi w krzakach pod nim, bo boi sie dalej wyjsc. Nie wychodzi dalej, wiec boi sie innych zwierzat, zwlaszca psow. Od czterech lat mijaja naszego kota setki zwierząt i nasz kot chowa sie w krzakach, bo sie ich boi. Nigdy nikt nie powiedzial złego słowa na naszego pupila, wrecz przeciwnie.Od jakiegos czasu pewna pani z naszego osiedla pozwala swoiemu, sympatycznemy dodam, psu załatwiac sie pod naszym balkonem ( nasz kot tego nie robi, bo domowy kot zalatwia sie wyłącznie do kuwety). Dwa razy zdarzylo sie , ze ów piesek, kiedy wkroczył w owe krzaki, natknął się na naszego kota. Kot, jak to kot, pogonił psa ( nawet go nie dotknął). Zareagował tak ze strachu. Owa pani straszy nas groźbami otrucia naszego kota, ktory, dodam, siedzi w krzakach pod moim balkonem, a piesek przychodzi tam goscinnie, do tego załatwiając sie. Boimy sie wypuszczac kota na balkon, ale czasem sie wymknie, jak to kot. Boimy sie o niego, bo jest czlonkiem naszej rodziny. Co mamy robic?

Autor:  ZaTo [ wt paź 27, 2009 8:26 pm ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

Wpierdolić babci! :lol:

Autor:  Koniu [ wt paź 27, 2009 8:58 pm ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

Olać babcię :lol:

Autor:  koneser [ wt paź 27, 2009 9:19 pm ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

Otruć babcie :lol:

Autor:  ivor-pl [ wt paź 27, 2009 9:45 pm ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

środek na przeczyszczenie dać moherowi :lol:
i niech sprząta po swoim psie :evil:

Autor:  funiass [ wt paź 27, 2009 9:46 pm ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

Sprzedam wiatrówkę - tanio

Autor:  PaulaN [ wt paź 27, 2009 10:31 pm ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

zabezpieczyć balkon zeby kot nie uciekał jesli zależy Pani na kocie.

przy okazji pieska - wydaje mi się że były apele o wyprowadzanie psów poza osiedle.

a tak w ogole
anetadj pisze:
Sznowni Państwo, od czterech lat mamy w domu kotka. Został wyrzucony przez ludzi; kiedy miał 4 tyg. Jest to bardzo spokojny, przyjacielski i sympatyczny mieszkaniec naszego osiedla. Od czterech lat od czasu do czasu ucieka nam z balkonu, siedzi w krzakach pod nim, bo boi sie dalej wyjsc. Nie wychodzi dalej, wiec boi sie innych zwierzat, zwlaszca psow. Od czterech lat mijaja naszego kota setki zwierząt i nasz kot chowa sie w krzakach, bo sie ich boi. Nigdy nikt nie powiedzial złego słowa na naszego pupila, wrecz przeciwnie.Od jakiegos czasu pewna pani z naszego osiedla pozwala swoiemu, sympatycznemy dodam, psu załatwiac sie pod naszym balkonem ( nasz kot tego nie robi, bo domowy kot zalatwia sie wyłącznie do kuwety). Dwa razy zdarzylo sie , ze ów piesek, kiedy wkroczył w owe krzaki, natknął się na naszego kota. Kot, jak to kot, pogonił psa ( nawet go nie dotknął). Zareagował tak ze strachu. Owa pani straszy nas groźbami otrucia naszego kota, ktory, dodam, siedzi w krzakach pod moim balkonem, a piesek przychodzi tam goscinnie, do tego załatwiając sie. Boimy sie wypuszczac kota na balkon, ale czasem sie wymknie, jak to kot. Boimy sie o niego, bo jest czlonkiem naszej rodziny. Co mamy robic?



na jakiej podstawie wysnuliście że to babcia?

Autor:  orson [ wt paź 27, 2009 10:37 pm ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

Starsza pani musi zniknac.

Autor:  Trojka [ wt paź 27, 2009 11:49 pm ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

ZaTo pisze:
Wpierdolić babci! :lol:


:o

Marcin, ktoś siedział przy Twoim laptopie 8)
...i pisał z Twojego konta 8)

Autor:  Krzysztof_GK [ wt paź 27, 2009 11:59 pm ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

Proponuję rzeczywiście zabezpieczyć balkon by kocie nie wychodziło. Jako zabazpieczenie proponuję siatkę, którą można dość dowolnie upinać na balkonie. Ewentualne namiary na producentów lub sprzedawców można znaleźć na stronach kociolubów. A swoją drogą lepiej niech kocie rzeczywiście nie wychodzi samodzielnie, niestety jeśli się wystarszy może przestać spokojnie siedzieć w krzakach.

http://www.koty.pl/" target="_blank - jedna z ciekawszych kocich stron, z niezłym forum.

http://www.koty.pl/domownik/art10,siatk ... nstwa.html - a tu artykuł o takiej siatce

kiedyś używałem takiej siatki i rzeczywiście sprawdzała się doskonale, potrafiła poskromić 4 rozszalałych futrzaków :)

pzdr k

Autor:  SARR [ śr paź 28, 2009 6:45 am ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

Mimo ze nie lubie futrzakow to zastanawiam sie czy dobrym pomyslem nie byloby poinformowanie/zgloszenia do Zarzadu, Zarzadcy, jakis tam innych sluzb (moze nie Policji ale np. Towarzystwa Opieki nad Zwierzetami) o takim sporze. Rowniez dla owej Pani taka krotka informacja ze informowalas/rozmawialas z kilkoma instytucjami. Moze swiadomosc ze duzo osob wie o grozbach tej Pani, troche ostudzi Jej zapedy. Poza tym ktos moze miec doswiadczenie w lagodzeniu takich sporow.

Co do dodatkowego zabezpieczenia balkonu ... raczej nie zaszkodzi, a sama na pewno bedziesz spac lepiej.

Autor:  lastwill [ śr paź 28, 2009 10:27 am ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

Trojka pisze:
ZaTo pisze:
Wpierdolić babci! :lol:


:o

Marcin, ktoś siedział przy Twoim laptopie 8)
...i pisał z Twojego konta 8)


To prawda, Marcin napisalby przez "y", z uzyciem czcionki gothic

Autor:  orson [ śr paź 28, 2009 11:22 am ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

Jak kot lubi to czemu ma sobie nie wyjsc?
Pania osiatkujcie a nie kota.

Autor:  Cypis [ śr paź 28, 2009 3:17 pm ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

Ja też jestem tego zdania, że za GŁUPOTĘ tej "Pani" nie powinien płacić kot. Jeśli kot jada w domu i jest syty to nie ruszy niczego innego, a tym bardziej zatrutego. A swoją drogą, że też są tacy ludzie, którym się chce jątrzyć, pienić i grozić.

Autor:  Cypis [ śr paź 28, 2009 3:21 pm ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

W razie czego namówię swojego Rudzielca, żeby pogonił, ale nie psiaka tylko Panią Pieniaczkę ;)

Autor:  pieczara [ śr paź 28, 2009 3:39 pm ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

A czy ta Pani sprząta po swoim psie ?

Autor:  turionek [ śr paź 28, 2009 3:44 pm ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

Ciekawe czy pan/pani po swoim kocie też sprząta ?

Autor:  pieczara [ śr paź 28, 2009 3:52 pm ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

turionek pisze:
Ciekawe czy pan/pani po swoim kocie też sprząta ?


Wystarczy przeczytać:

anetadj pisze:
( nasz kot tego nie robi, bo domowy kot zalatwia sie wyłącznie do kuwety).

Autor:  turionek [ śr paź 28, 2009 3:58 pm ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

Czyta♥em i niewierze że tylko do kuwety robi ?

Autor:  PaulaN [ śr paź 28, 2009 4:09 pm ]
Tytuł:  Re: Spór o kota- prosimy o radę

koty domowe na ogół załatwiają sie do kuwety, raczej nie na dworze. Oczywiście jeśli do kuwety mają dostęp.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/