Jagodno

Od przyjaciólki z Warszawy dostałam mejla, którego ona dostała ze swojego duszpasterstwa. Rzecz dotyczy dziecka, leżącego we wrocławskiej klinice onkologicznej, więc może ktoś z Was zechce pomóc...

Kochani

W klinice na Bujwida leży 2.5-letni Patryk i jego 10-letni brat. Dzieci
nie mają ubrań oraz jedzenia. Patryk przygotowywany jest w naszej
klinice do przeszczepu
alloogenicznego od swojego 10 letniego brata. Pochodzi z bardzo ubogiej
rodziny.
Matka też jest poważnie chora. Rodzice NIE pracują.

*Jeśli ktoś może pomóc- nawet w najmniejszy sposób!! -proszę o kontakt
z pielęgniarką oddziałową zajmującą się Patrykiem: p.
Jolantą Krukowską tel. 693-14-19-21 lub 071 770 31 73. Szczególnie
jeżeli są to rzeczy używane. Naprawdę każde wsparcie się liczy.


Wzrost dziecka 92 cm
waga 14,5 kg
rozmiar buta 24-25
rozmiar ubrań 104

Potrzebne rzeczy dla dziecka:
- piżamy - kilka kompletów
- skarpetki
- buciki- kapcie
- buty na zime
- sweterki
- kurtka
- czapka
- rajtuzki
- spodnie
- ręczniki
- podkoszulki
- rękawiczki

- szczoteczki do zębow ok 20 szt.
- papier toaletowy
-ręczniki papierowe
- chusteczki nawilżające
- soczki ( nie pomarańczowe )
- biszkopty
-paluszki
- herbatniki

Pozdrawiam,
Asia Supergan

już wiem, ze wiele rzeczy udało się zorganizować
potrzebne są jeszcze piżamy, ręczniki papierowe i papier toaletowy
pani Jolanta jest w klinice codziennie od 7 do 14.30
poza tymi godzinami można się zgłaszać bezpośrednio do ojca Patryka (dziecko lezy na oddziale przeszczepowym)

ponoć środki czystości też już są

dziękuję osobie, która pomogła to zorganizować

jeszcze tylko piżamki...

piżamki nadal potrzebne
i ubrania dla tego 10-latka
może ktoś zechce pomóc...

na pw dostałam prośbę o numer konta...

szczerze mówiąc, nie jestem pewna, czy można wpłacać pieniądze dla tych dzieci, ale może rzeczywiście warto spróbować (chyba najlepiej po konsultacji z panią Krukowską)
Myślę, że można w tym celu wykorzystać Fundację na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową - jest tam subkonto dla wpłat imiennych
http://www.naratunek.org/www/index.php/main/kontakt" target="_blank

i jeszcze - gdyby ktoś chciał pomóc, a nie mógł pojechać do kliniki osobiście, to może ja się do czegoś przydam - wybieram się tam jutro...

Witam
Pieniądze można wpłacać jeśli dziecko (konkretnie Patryk jako pacjent) posiada konto w fundacji. Wtedy za dokonane zakupy rodzice mogą dostać zwrot pieniędzy na podstawie przedstawionych faktur.
W razie bardziej zmasowanego transportu mogę pomóc prawie codziennie.
Pozdrawiam

_________________
There must be some kind of way out of here

i znowu potrzeba jest pomoc
tym razem dla 5-letniego, chorego na białaczkę Kubusia, którego porzuciła matka

http://ww6.tvp.pl/1696,20091126944912.strona