Jagodno

Forum osiedla Cztery Pory Roku
Dzisiaj jest ndz gru 29, 2024 5:26 am

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: opony zimowe
PostZamieszczono: pn wrz 08, 2008 3:25 pm 
Offline

Rejestracja: wt maja 24, 2005 11:25 am
Posty: 44
Lokalizacja: A1
Mieszkaniec osiedla: Tak
Mysle juz o wymianie opon w mojej Yarisce na zimowe. Czy ktos moze mi polecic jakis powazny zaklad gdzie przechowaja mi rowniez opony letnie ( warunek sine qua non) ?

:-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: pn wrz 08, 2008 3:38 pm 
Offline
CPR Vertical Team
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 4:57 pm
Posty: 5139
Lokalizacja: A8 - 30
Mieszkaniec osiedla: Tak
Witam. Od lat zmieniam opony na ulicy Prudnickiej 9. W zimie przechowują mi oponki letnie, w lecie - zimowe. Miła i fachowa obsługa, a do tego blisko w miarę - jadąc Hubską pierwsza ulica w prawo po minięciu Lidla.

_________________
"Kochaj admina swego, mozesz mieć gorszego."
Obrazek
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: pn wrz 08, 2008 3:44 pm 
Offline
CPR Vertical Team
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 02, 2006 1:05 pm
Posty: 6927
Mieszkaniec osiedla: Nie
Thart.

Ale na zmianę jeszcze za wcześnie. Zimowe teraz będą się szybko zużywać i szumieć. Szkoda opon.

_________________
Wolna sobota to i wolny jestem. Nie robię!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: pn wrz 08, 2008 4:45 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt wrz 05, 2008 12:28 pm
Posty: 159
Mieszkaniec osiedla: Nie
Cytuj:
Witam. Od lat zmieniam opony na ulicy Prudnickiej 9. W zimie przechowują mi oponki letnie, w lecie - zimowe. Miła i fachowa obsługa, a do tego blisko w miarę - jadąc Hubską pierwsza ulica w prawo po minięciu Lidla.


A jak tam z cenami ?
Przydałoby mi się też wymienić zimówki bo to bedzie ostatni sezon dla moich 14stek jakaś propozycja w tej sprawie ?

Cytuj:
Mysle juz o wymianie opon w mojej Yarisce na zimowe. Czy ktos moze mi polecic jakis powazny zaklad gdzie przechowaja mi rowniez opony letnie ( warunek sine qua non) ?


Zimówki zakładamy jak temperatura otoczenia utrzymuje sie trwale na poziomie < 8 st. C a na to sie na razie nie zanosi. Jak teraz zalozymy to mamy masakryczne zuzycie i gum i paliwa ... a poza tym niebezpiecznie wbrew niektorym opiniom wyssanym z palca


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: pn wrz 08, 2008 10:11 pm 
Offline

Rejestracja: wt maja 24, 2005 11:25 am
Posty: 44
Lokalizacja: A1
Mieszkaniec osiedla: Tak
Dzięki serdeczne za tak szybki odzew. :)
Koniuu pisze:
Cytuj:
Witam. Od lat zmieniam opony na ulicy Prudnickiej 9. W zimie przechowują mi oponki letnie, w lecie - zimowe. Miła i fachowa obsługa, a do tego blisko w miarę - jadąc Hubską pierwsza ulica w prawo po minięciu Lidla.


A jak tam z cenami ?
Przydałoby mi się też wymienić zimówki bo to bedzie ostatni sezon dla moich 14stek jakaś propozycja w tej sprawie ?

Cytuj:
Mysle juz o wymianie opon w mojej Yarisce na zimowe. Czy ktos moze mi polecic jakis powazny zaklad gdzie przechowaja mi rowniez opony letnie ( warunek sine qua non) ?


Zimówki zakładamy jak temperatura otoczenia utrzymuje sie trwale na poziomie < 8 st. C a na to sie na razie nie zanosi. Jak teraz zalozymy to mamy masakryczne zuzycie i gum i paliwa ... a poza tym niebezpiecznie wbrew niektorym opiniom wyssanym z palca


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: pn wrz 08, 2008 10:13 pm 
Offline
CPR Vertical Team
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 4:57 pm
Posty: 5139
Lokalizacja: A8 - 30
Mieszkaniec osiedla: Tak
Hmm... jesli chodzi o ceny, za przechowanie bodajże 50 zł, za wymianę jakoś tak 60 chyba, razem wyszło ponad 100 zł niewiele, ceny z wiosny b.r.

_________________
"Kochaj admina swego, mozesz mieć gorszego."
Obrazek
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: wt paź 14, 2008 7:55 pm 
Offline

Rejestracja: wt wrz 16, 2008 3:55 pm
Posty: 3
Mieszkaniec osiedla: Nie
Ja w tym roku skożystałam na Wojkowicach tam gdzie szrot z tanimi częściami do BMW i jestem zadowolona, to jadąc przez rondo prosto, jeszcze przed zjazdem na autostradę.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: ndz lis 08, 2009 12:29 pm 
Offline

Rejestracja: wt mar 18, 2008 9:48 pm
Posty: 381
Lokalizacja: A3
Mieszkaniec osiedla: Tak
Ktoś testował już ten punkt Fixwheel na Buforowej 110 (ulotki w skrzynkach), warto? Pompują azotem :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: śr lis 18, 2009 11:29 am 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 06, 2004 8:54 am
Posty: 793
Lokalizacja: N51 20' 11.8" _________E16 38' 1.0"
Mieszkaniec osiedla: Tak
clifford pisze:
(...)Pompują azotem :-)

No i? Jest ktoś kto pompuje czymś innym? Tlenem, Wodorem?
Pytam z ciekawości a zakład proponuję oceniać wg innych kryteriów.

_________________
Obrazek
no tears to cry, no feelings left
the species has amused itself to death


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: czw lis 19, 2009 9:24 am 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 11, 2008 5:24 pm
Posty: 427
Lokalizacja: B4
Mieszkaniec osiedla: Tak
Inne pompują zwykłym powietrzem.
Zaletą pompowania azotem jest stała wielkość cząsteczek, co niby wpływa korzystnie na zużycie opon, zapobiega spadkowi ciśnienia. Ale fakt jest taki, że jak tylko chcesz sprawdzić ciśnienie na stacji benzynowej, to całą koncepcję szlag trafia, bo tam mają powietrze :D

_________________
:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: czw lis 19, 2009 10:45 am 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 06, 2004 8:54 am
Posty: 793
Lokalizacja: N51 20' 11.8" _________E16 38' 1.0"
Mieszkaniec osiedla: Tak
mkr pisze:
Inne pompują zwykłym powietrzem.
Zaletą pompowania azotem jest stała wielkość cząsteczek, co niby wpływa korzystnie na zużycie opon, zapobiega spadkowi ciśnienia. Ale fakt jest taki, że jak tylko chcesz sprawdzić ciśnienie na stacji benzynowej, to całą koncepcję szlag trafia, bo tam mają powietrze :D

Cała koncepcja jest trafiona przez szlag już na etapie tejże koncepcji :lol:
Wiesz ile azotu jest w powietrzu? Ponad 75% (niech mnie poprawi jakiś chemik jeżeli mylę się więcej niż o 1%). Czym się różni ten azot od azotu z butli - o ile wogóle napompują Ci azotem z butli a nie bezpośrdnio z atmosfery albo przez jakąś pożal sie Boże instalację. Reszta - czyli te 24% - to tlen, wodór i śladowe ilości innych gazów.
I co ma w tej mieszance być takiego złego dla opon? Różnica wielkości cząsteczek? Jak ona ma wpłynąć niekorzystnie na zużycie opon? Opona zużywa się na swojej zewnętrznej powierzchni (bieżnik) więc nie wpływa wcale. TO SĄ BZDURY.
Mniejsza różnica w spadku ciśnienia? Domyślam się, że chodzi o spadki ciśnienia spowodowane różnicami temperatury. Nie chce mi się dalej tłumaczyć. Sięgnij po informacje o rozszerzalności cieplnej gazów i porównaj. Gdzieś kiedy słyszałem, że chodzi o uciekające cząsteczki gazów. Tutaj naprawdę więcej zależy od jakości felgi (aluminiowe bywają porowate) i montażu opony niż od wielkości cząsteczki gazu. Wyobraż sobie, że pompujesz powietrzem i jakimś cudem uciekają Ci z opony wszystkie gazy poza tym cudownym azotem - pozostaje tylko on. O ile spadnie Ci ciśnienie w takiej oponie? Z 2 bar'ów pozostanie Ci 1,5. Problem w tym, że ten gaz uciekałby całymi wiekami.
Oczywiście nie przekonam wszystkich. Jak ktoś chce płacić za gaz który można mieć za darmo to proszę bardzo. A no tak, jak pompujemy azot to dostajemy takie ładne zielone lub pomarańczowe nakrętki na wentylki. Chyba się skuszę.

Jak wspomniałem - oceniajcie zakład wg innych kryteriów. Jak widzę czasami felge aluminiową z nabitymi na zewnętrznej krawędzi ciężarkami do felg stalowych to mnie skręca. Ludzie wydają ponad 2kPLN na felgi i szpecą je takim gównem zamiast kupić 5zł droższe klejone. oczywiście pretensje mam do zakładów, bo to oni powinni zaproponować inne, lub nawet nie zgodzić się na takie bo bardzo często niszczą one rant felgi. Tak samo skręca mnie jak widzę przyklejone 100, 150 lub nawet więcej gram ołowiu, oponę obróconą o 90 lub więcej stopni (wentyl względem opony) lub poprostu upieprzoną smarem felgę zaraz po wyjechaniu z zakładu. Wentyl powinien być za każdym razem nowy. To raptem 2-3 złote. Najbardziej jednak razi mnie kompletny brak wiedzy o oponach i ich roli w samochodzie. Byłem kiedyś świadkiem jak oponiarz zalecał założenie nowych opon na przód a całkiem mocno zużytych na tył. Samochód był z przednim napędem. Nie wytrzymałem i wytłumaczyłem mu dlaczego i jak bardzo się myli ale chyba nie zrozumiał anawet miał mi za złe, że mu klientów płoszę. Oczywiście nic juz mi nie zrobił ale miałem to już wtedy w d___e.

_________________
Obrazek
no tears to cry, no feelings left
the species has amused itself to death


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: czw lis 19, 2009 11:52 am 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 4:16 pm
Posty: 6643
Mieszkaniec osiedla: Tak
Dlaczego auto z napedem na przod ma miec lepsze opony z tylu?

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: czw lis 19, 2009 12:51 pm 
Offline

Rejestracja: pn sty 08, 2007 6:17 am
Posty: 442
Lokalizacja: Zima A5
Mieszkaniec osiedla: Tak
Witam,
Ponieważ tylna oś stabilizuje auto.

Jeśli słabe masz na przodzie auto traci przyszepność przedniej osi i wylatuje przodem z zakrętu - podsterowność.
Z przodu masz strefy zgniotu, silnik przed sobą, poduszki etcetera.

Jeśli słabe masz z tyłu przednia oś trzyma przyczepność a tylnia już nie i auto zaczyna wylatywać tyłem z zakrętu / obracać się - jest nadsterowny. I ruletka - trafisz w drzewo bokiem, tyłem ....

Pozdrawiam
Lukasz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: czw lis 19, 2009 1:00 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 06, 2004 8:54 am
Posty: 793
Lokalizacja: N51 20' 11.8" _________E16 38' 1.0"
Mieszkaniec osiedla: Tak
Ze względu na bezpieczeństwo.
W pełni kontrolować możesz tylko oś przednią (dodać gazu, przychamować, skręcić koła). Tylną możesz tylko przychamować. Biorąc to pod uwagę, w sytuacji niebezpiecznej (poślizg, jakieś niekontrolowane bączki czy chociażby ciasny i śliski zakręt) lepiej mieć pewny tył o którego kontrolę nie musisz się martwić i łyse opony na przedniej osi bo własnie wykorzystując to co można zrobić z tą osią jest szansa na wyjście z tego. Jak masz super przód z którym możesz wszystko zroić to dupa bo tył lata po drodze jak ...wiadomo co.

_________________
Obrazek
no tears to cry, no feelings left
the species has amused itself to death


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: czw lis 19, 2009 1:23 pm 
Offline

Rejestracja: pn sty 08, 2007 6:17 am
Posty: 442
Lokalizacja: Zima A5
Mieszkaniec osiedla: Tak
A wracajac do tematu to ja wymieniam u nas za płotem. Za ABC. Mają cały niezbędny sprzęt.
Nie mam zastrzeżeń. A wszystko na miejscu. A i przechowanie też oferują.

Pozdrawiam
Łukasz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: czw lis 19, 2009 2:37 pm 
Offline
CPR Vertical Team
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 31, 2004 8:44 pm
Posty: 2064
Lokalizacja: A3/A7
Mieszkaniec osiedla: Tak
lukaszl pisze:
A wracajac do tematu to ja wymieniam u nas za płotem. Za ABC. Mają cały niezbędny sprzęt.
Nie mam zastrzeżeń. A wszystko na miejscu. A i przechowanie też oferują.

Pozdrawiam
Łukasz


A ile kasują za zmianę całych kół z wyważeniem ?
W Fixwheel za samą zmianę 40 zł a z wyważeniem 60.

_________________
Idą dwa koty przez pustynię .. idą i idą i idą ... i nagle jeden do drugiego ... :
- k...a stary ... nie ogarniam tej kuwety.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: czw lis 19, 2009 3:10 pm 
Offline

Rejestracja: pn sty 08, 2007 6:17 am
Posty: 442
Lokalizacja: Zima A5
Mieszkaniec osiedla: Tak
pieczara pisze:
lukaszl pisze:
A wracajac do tematu to ja wymieniam u nas za płotem. Za ABC. Mają cały niezbędny sprzęt.
Nie mam zastrzeżeń. A wszystko na miejscu. A i przechowanie też oferują.

Pozdrawiam
Łukasz


A ile kasują za zmianę całych kół z wyważeniem ?
W Fixwheel za samą zmianę 40 zł a z wyważeniem 60.



Niestet tego nie wiem. Za zmiane opon na felgach alu z wyważeniem 80 pln.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: czw lis 19, 2009 3:36 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 30, 2004 4:16 pm
Posty: 6643
Mieszkaniec osiedla: Tak
Co do tych opon, to nie znam sie ale cos mi sie o uszy obilo, ze to wlasnie na przedzie byc powinny te lepsze. Moze to ten oponiarz od Pieszego mowil;)
Przodem wlasnie pokrecisz, dodasz gazu a tyl za przodem pojedzie.

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: czw lis 19, 2009 8:08 pm 
Offline

Rejestracja: pn sty 08, 2007 6:17 am
Posty: 442
Lokalizacja: Zima A5
Mieszkaniec osiedla: Tak
orson pisze:
Co do tych opon, to nie znam sie ale cos mi sie o uszy obilo, ze to wlasnie na przedzie byc powinny te lepsze. Moze to ten oponiarz od Pieszego mowil;)
Przodem wlasnie pokrecisz, dodasz gazu a tyl za przodem pojedzie.



Dokładnie tak jak piszesz. Pojedzie za przodem. Tylko bokiem ino szum. A jak samochód jedzie bokiem na 90' to już na ciągnięcie przodem nie ma szans. Nawet jeśli by była to kierunek raczej losowy. Łatwiej to narysować niż opowiadać. A najlepiej było to widać w TVN turbo jak właśnie w "Jazda Polska" robili test. I faktycznie było widać jak samochód zaczyna się kręcić bo tył zgubił przyczepność a przód jako tako jeszcze ją trzymał.

Pzdr
Łukasz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
PostZamieszczono: czw lis 19, 2009 10:52 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 11, 2008 5:24 pm
Posty: 427
Lokalizacja: B4
Mieszkaniec osiedla: Tak
Pieszy pisze:
mkr pisze:
Inne pompują zwykłym powietrzem.
Zaletą pompowania azotem jest stała wielkość cząsteczek, co niby wpływa korzystnie na zużycie opon, zapobiega spadkowi ciśnienia. Ale fakt jest taki, że jak tylko chcesz sprawdzić ciśnienie na stacji benzynowej, to całą koncepcję szlag trafia, bo tam mają powietrze :D

Cała koncepcja jest trafiona przez szlag już na etapie tejże koncepcji :lol:
Wiesz ile azotu jest w powietrzu? Ponad 75% (niech mnie poprawi jakiś chemik jeżeli mylę się więcej niż o 1%). Czym się różni ten azot od azotu z butli - o ile wogóle napompują Ci azotem z butli a nie bezpośrdnio z atmosfery albo przez jakąś pożal sie Boże instalację. Reszta - czyli te 24% - to tlen, wodór i śladowe ilości innych gazów.
I co ma w tej mieszance być takiego złego dla opon? Różnica wielkości cząsteczek? Jak ona ma wpłynąć niekorzystnie na zużycie opon? Opona zużywa się na swojej zewnętrznej powierzchni (bieżnik) więc nie wpływa wcale. TO SĄ BZDURY.
Mniejsza różnica w spadku ciśnienia? Domyślam się, że chodzi o spadki ciśnienia spowodowane różnicami temperatury. Nie chce mi się dalej tłumaczyć. Sięgnij po informacje o rozszerzalności cieplnej gazów i porównaj. Gdzieś kiedy słyszałem, że chodzi o uciekające cząsteczki gazów. Tutaj naprawdę więcej zależy od jakości felgi (aluminiowe bywają porowate) i montażu opony niż od wielkości cząsteczki gazu. Wyobraż sobie, że pompujesz powietrzem i jakimś cudem uciekają Ci z opony wszystkie gazy poza tym cudownym azotem - pozostaje tylko on. O ile spadnie Ci ciśnienie w takiej oponie? Z 2 bar'ów pozostanie Ci 1,5. Problem w tym, że ten gaz uciekałby całymi wiekami.
Oczywiście nie przekonam wszystkich. Jak ktoś chce płacić za gaz który można mieć za darmo to proszę bardzo. A no tak, jak pompujemy azot to dostajemy takie ładne zielone lub pomarańczowe nakrętki na wentylki. Chyba się skuszę.

Jak wspomniałem - oceniajcie zakład wg innych kryteriów. Jak widzę czasami felge aluminiową z nabitymi na zewnętrznej krawędzi ciężarkami do felg stalowych to mnie skręca. Ludzie wydają ponad 2kPLN na felgi i szpecą je takim gównem zamiast kupić 5zł droższe klejone. oczywiście pretensje mam do zakładów, bo to oni powinni zaproponować inne, lub nawet nie zgodzić się na takie bo bardzo często niszczą one rant felgi. Tak samo skręca mnie jak widzę przyklejone 100, 150 lub nawet więcej gram ołowiu, oponę obróconą o 90 lub więcej stopni (wentyl względem opony) lub poprostu upieprzoną smarem felgę zaraz po wyjechaniu z zakładu. Wentyl powinien być za każdym razem nowy. To raptem 2-3 złote. Najbardziej jednak razi mnie kompletny brak wiedzy o oponach i ich roli w samochodzie. Byłem kiedyś świadkiem jak oponiarz zalecał założenie nowych opon na przód a całkiem mocno zużytych na tył. Samochód był z przednim napędem. Nie wytrzymałem i wytłumaczyłem mu dlaczego i jak bardzo się myli ale chyba nie zrozumiał anawet miał mi za złe, że mu klientów płoszę. Oczywiście nic juz mi nie zrobił ale miałem to już wtedy w d___e.


No i ja się w pełni z Tobą zgadzam :) Dlatego na moich 17' mam piękne aluminiowe nakładki na wentyle w kolorze felg, a nie jakąś wieś-zieleń ;) a w środku płynie czyste powietrze :D

_________________
:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 110 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group