Jagodno

Już kilka razy w tym tygodniu listonosz błędnie dostarczył spore pliki listów.
Pomóżmy zatem sobie w tym trudnym dla Poczty Polskiej czasie i wyłóżmy na widok lub dostarczmy owe listy odbiorcy.

Nie wrzucajmy omyłkowo dostarczonej poczty do "zwrotów" bo ślad po nich zaginie na dodatkowych kilka tygodni!

Listonosze i pracownicy obsługujący okienka pocztowe znowu grożą bezterminowym strajkiem. Jego początek wyznaczyli na 21 kwietnia, na godz. 9 rano. Podatnicy, którzy jeszcze nie rozliczyli się z fiskusem, a chcieliby wysłać PIT pocztą, powinni się pospieszyć - w przyszłym tygodniu mogą bowiem odejść z kwitkiem sprzed drzwi zamkniętych urzędów pocztowych.

wiecej na:
http://podatki.wp.pl/title,Nie-wyslesz- ... caid=15ba5

nie wiem, czy to zarty czy na powaznie, ale to dziwna instytucja...

- tabliczki "zakaz fotografowania"
- nieogarniajace tematu, Bogu ducha winne panie w okienkach
- kolejki
- godziny otwarcia w godzinach pracy
- w sprzedaży sznurówki, pościel i flamastry

Jak widzę awizo jest mi niedobrze
Marzy mi się dzień, w którym będę mógł we wszystkich instytucjach zadysponowac aby rachunki, faktury, wezwania i orzeczenia przysłano na adres mailowy. Nawet potwierdzenie odbioru mogę im wysłać

_________________
Tradycyjny strój polski to spodnie, żupan, kapelusz z piórem dla mężczyzn, i kapelusz z kwiatami dla kobiet.

Jak tak slysze o strajku na pczcie to sie zastanawiam ... czy mozna jeszcze bardziej "nie pracowac" ??

_________________
Powyższa wypowiedz, wyraża jedynie moja opinię w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani w dniu jutrzejszym, ani żadnym innym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.

Ja ciągle powtarzam, że poczta jeżeli chce chałturzyć na całego, to powinna wprowadzić sprzedaż ziemniaków na wagę!

Krustyna- poczciarze chyba już przymierzają się do strajku, bo marnie czekam na przesyłkę nadaną w Krakowie,
- 09 kwietnia
- o godz.10:00
- w UP Kraków 52

Poczekam, nie spieszy mi się

Np forumując o 14:03

_________________
Przeliczanie współrzędnych pomiędzy układami WGS-84 (współrzędne geograficzne), 1965, 1992,1942 i 2000 http://wsp.geo.pl Przegląd i wyszukiwanie ramek sekcyjnych

Mam przerwe kawowa .

_________________
Powyższa wypowiedz, wyraża jedynie moja opinię w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani w dniu jutrzejszym, ani żadnym innym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.

"Czego? Nie widzi że przerwa... kawowa?"

_________________
Przeliczanie współrzędnych pomiędzy układami WGS-84 (współrzędne geograficzne), 1965, 1992,1942 i 2000 http://wsp.geo.pl Przegląd i wyszukiwanie ramek sekcyjnych

... a co sie dziwi .

_________________
Powyższa wypowiedz, wyraża jedynie moja opinię w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani w dniu jutrzejszym, ani żadnym innym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.

Zapytaj na poczcie czy nie lezy i nie czeka... mialam ostatnio taki sam przypadek i gdyby nie moja interwencja przesylki nie dostalabym chyba nigdy.

Chyba pojadę bo już mi się ziemniaki kończą...

Pamietaj by zabrac ze soba duuuzy worek cierpliwosci

przynajmniej częśćiowo Twoje marzenie spełni się już wkrótce (rachunki, faktury)

_________________
- Ja cię stresuję, kur..?! Uczysz się tego piąty rok w szkole i na kursach, i wszystko to jak krew w piach!
- Ta, krew, od razu...

To chyba już jest rekord świata.
(Dla zrozumienia głębi poczucia humoru Poczty Polskiej podaję mój adres - Vivaldiego 48 m. 4)
Dostałem przesyłke adresowaną na:

Da Vinci 4B m. 4

_________________
Pora na pora!

_________________
Postanowiłem, że będę żył wiecznie - na razie idzie mi nieźle...

Na basha z tym.

_________________
"Spisane będą czyny i rozmowy, tylko nikomu za ch... nie będzie się chciało tego czytać."

A w przesyłce był jakis tajny KOD ???
(tak tak, znam te Wasze badania )

ktos zadzwonil trzykrotnie domofonem. ł. podszedl do okna, zgodnie z umowa wystawil na parapecie biala pelargonie.
wtedy do drzwi zapukal listonosz, wygladajacy jak polski listonosz (zdradzaly go tylko zielone kowbojki z krokodylej skory i meksykanskie sombrero ). - 3 dlugie, 2 krotkie, 3 dlugie, potem przez 30 sek. wystepowac znany utwor claptona - powtarzal w myslach listonosz. echo archicomowych klatek schodowych dobrze nioslo odglosy tajlandzkich kowbojek.
po drugiej stronie drzwi uslyszal to czego sie spodziewal - mocny baryton podspiewywal niby przypadkiem fragment cyrulika sewilskiego. nagle drzwi drgnely.
- da-vinci-4-b-m-4 wyrecytowal listonosz i zjadl pospiesznie kartke, po skroni splynela mu kropla potu. gdzies w korytarzu zabrzeczala mucha.
ł. spojrzal na swoje haslo, podbiegl szybko do pieca, spalil kartke i wrocil do drzwi. - zenona lubi mieszkac tylko na jesieni - sparafrazowal najbardziej znane haslo polskiego kontrwywiadu AL. zapadla cisza, obaj mezczyzni patrzyli na siebie w napieciu. tylko mucha brzeczala jak szalona, wydawalo sie, ze chce powiedziec obu mezczyznom cos strasznego, cos czego wlasciwie sie spodziewaja.
nagle listonosz przestal sie wahac, podal ł. paczke i zbiegl szybko po schodach. ł zniknal za drzwiami, szczeknely zasuwy. w tym momencie mucha wpadla w pajeczyne i na korytarzu zapadla martwa cisza.

z mieszkania obok dobiegl cieply damski glos - halo? czy to ochrona?

_________________
http://www.swiezamieta.pl

W ramach dziwnych dostarczen - trafila do mnie przesylka z ING adresowana na moj adres V 18/3, ale nie wiadomo nic zeby mieszkala tu Pani Liliana Kiekis-Kozica.

Jesli Pani Liliana to czyta, to bardzo prosze o kontakt do 1 maja, jesli nie bede mial zadnej informacji, przekaze poczte do zwrotow.

Pzdr, PD

_________________
Dzien dobry. Z checia poznam innych mieszkancow osiedla.

Tymon, nie raz już to mówiłem - marnujesz talent.

Żeby było sprawiedliwie, to dostałem też przesyłkę z Amazona. W worku lotniczym, adresowanym na moje nazwisko i adres. W środku była paczka adresowaa na Shijiu Majiazhuang z Chin. W niej dwa albumy z mangą oraz edycja Marka Aureliusza (ciekawy zestaw swoją drogą), do której byl dołączony rachunek dla niejakiej Ashier Bradway z USA. Sądząc po tytułach, dziewczyna jest w potrzebie (The Girlfriend Guide to Pregnancy oraz The Girlfriend Guide to Surviving First Year of Matherhood). Pytanie brzmi - kto dostał moje książki? Jak Ashier, to ma dziewczyna przynajmniej co czytać dziecku na dobranoc, chociaż nie ręczę za skutki. Jeśli Chińczyk - to obawiam się, że już się nim zajęła chińska SB...

_________________
Pora na pora!