Jagodno http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/ |
|
Szarpanie w Punto http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/viewtopic.php?f=2&t=6491 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Dariusz [ czw kwie 19, 2007 5:52 pm ] |
Tytuł: | Szarpanie w Punto |
Szanowni Panowie kierowcy i Panie kierowniczki. Mam następujący problem ze swoim samochodem i bardzo proszę o wszelkie sugestie oprócz sprzedaży środka lokomocji. Od pewnego czasu podczas ruszania samochód "rwie". Odczuwalne są drgania - od silnika oczywiście. Najczęściej dzieje się tak gdy silnik jest nierozgrzany. Po rozgrzaniu się problem do pewnego stopnia ustępuje. Również wszystko zależy od tego w jaki sposób zadziałam sprzęgłem i gazem. Jeśli puszczę sprzęgło i dodam gazu, to wszystko jest ok. Jeśli natomiast dodam troszkę gazu i zacznę puszczać sprzęgło, to rwanie murowane. Najczęściej rwanie występuje gdy chcę zerwać asfalt. Inaczej mówiąc... jeśli chcę szybko przyspieszyć, to szarpie. Dodam również, że szarpanie nie występuje na innych biegach tylko na 1. Bardzo bym chciał o zasugerowanie mi z czym to może być problem. Nie jestem niestety mechanikiem a nie chcę jechać do warsztatu "zielony". |
Autor: | beejay [ czw kwie 19, 2007 6:44 pm ] |
Tytuł: | |
A jaki przebieg ma Twoja Punciawka? |
Autor: | Dariusz [ czw kwie 19, 2007 6:46 pm ] |
Tytuł: | Przebieg |
Punciawka ma przebieg 76 tyś. km |
Autor: | kiu [ czw kwie 19, 2007 7:52 pm ] |
Tytuł: | |
a czy punciawka jest zagazowana? |
Autor: | Dariusz [ czw kwie 19, 2007 8:19 pm ] |
Tytuł: | Pu |
Punciawka nie jest zagazowana . I... silnik pracuje regularnie. |
Autor: | beejay [ czw kwie 19, 2007 8:38 pm ] |
Tytuł: | |
A czy podczas stania np. w korku i częstego 'podjeżdżania' na półsprzęgle ten efekt także występuje? Jeśli tak to może być zużyte sprzęgło. Przebieg jest trochę mały jak na sprzęgło, ale mogło się zdarzyć że jednak trzeba je zrobić... |
Autor: | franz [ czw kwie 19, 2007 8:45 pm ] |
Tytuł: | |
w "kropce" 75 KM mej zony malzonki szarpal i gasl z powodu swiec. pan elektryk tak orzekl. zminiel i przestalo a pan elektryk to ma warsztat na buforowej za wiaduktem po drugiej stronie od chemii. |
Autor: | Dariusz [ czw kwie 19, 2007 8:57 pm ] |
Tytuł: | |
beejay pisze: A czy podczas stania np. w korku i częstego 'podjeżdżania' na półsprzęgle ten efekt także występuje? Jeśli tak to może być zużyte sprzęgło. Przebieg jest trochę mały jak na sprzęgło, ale mogło się zdarzyć że jednak trzeba je zrobić... Tak... wtedy również występuje. Ale prawie opanowałem do perfekcji unikanie szarpnięć... tyle tylko, że przez cały czas muszę o tym myśleć i jazda jest w efekcie nieprzyjemna. Ile sprzęgło może kosztować? franz pisze: w "kropce" 75 KM mej zony malzonki szarpal i gasl z powodu swiec.
pan elektryk tak orzekl. zminiel i przestalo a pan elektryk to ma warsztat na buforowej za wiaduktem po drugiej stronie od chemii. Mi jeszcze nigdy nie zgasł... No i pali za pierwszym obrotem rozrusznika. |
Autor: | beejay [ czw kwie 19, 2007 9:16 pm ] |
Tytuł: | |
Dariusz pisze: Tak... wtedy również występuje. Ale prawie opanowałem do perfekcji unikanie szarpnięć... tyle tylko, że przez cały czas muszę o tym myśleć i jazda jest w efekcie nieprzyjemna.
Ile sprzęgło może kosztować? Przykładowa cena z allegro: 181zł (komplet - tarcza, docisk i łożysko) ( http://www.allegro.pl/item184116588_spr ... cena_.html ) Do tego dojdzie jeszcze koszt wymiany - przypuszczam że mniej niż 200zł kosztować nie będzie. |
Autor: | Kaz van der Wroc [ czw kwie 19, 2007 10:08 pm ] |
Tytuł: | |
Wg mnie dużo przemawia za problemem ze sprzęgłem (tarcza). ps. sorry, ze nie doczytałem do końca watku bo sprzegło juz sie tam pojawiło... . |
Autor: | Dariusz [ pt kwie 20, 2007 12:17 am ] |
Tytuł: | Hmm |
Kaz van der Wroc pisze: Wg mnie dużo przemawia za problemem ze sprzęgłem (tarcza).
ps. sorry, ze nie doczytałem do końca watku bo sprzegło juz sie tam pojawiło... . Dzięki za podpowiedź... każda opinia się dla mnie liczy! Sugerujecie wymianę całego sprzęgła czy może wystarczy tylko np. tarcza? |
Autor: | Jacek [ pt kwie 20, 2007 12:48 am ] |
Tytuł: | Re: Hmm |
Dariusz pisze: Sugerujecie wymianę całego sprzęgła czy może wystarczy tylko np. tarcza?
Niektore czesci w aucie najlepiej wymieniac w calosci (kompletami). Sprzeglo do nich nalezy |
Autor: | Kaz van der Wroc [ pt kwie 20, 2007 12:53 am ] |
Tytuł: | Re: Hmm |
Dariusz pisze: Kaz van der Wroc pisze: Wg mnie dużo przemawia za problemem ze sprzęgłem (tarcza). ps. sorry, ze nie doczytałem do końca watku bo sprzegło juz sie tam pojawiło... . Dzięki za podpowiedź... każda opinia się dla mnie liczy! Sugerujecie wymianę całego sprzęgła czy może wystarczy tylko np. tarcza? To może stwierdzić dopiero mechanik. A jak dostanie się do sprzęgła to trzeba sie poważnie zastanowić czy nie wymienić całości bo ponowne "dokopanie" się do sprzęgła też swoje kosztuje. I trzeba to zrobić póki auto jeszcze jeździ |
Autor: | gracz [ pt kwie 20, 2007 1:34 pm ] |
Tytuł: | |
gdyby to było sprzęgło to by biegi zgrzytały przy zmianie albo nie miałby kopa (auto rusza jak ślimak a silnik mało nie wyskoczy). szarpanie może być spowodowane zużytym już dyferencjałem. jeśli to się dzieje tylko na jednym biegu to raczej nie dyfer a tzw. choinka czyli tryby w skrzyni biegów. zdarzyło się kiedyś że jedynka wyskoczyła? pozdrawiam |
Autor: | ZaTo [ pt kwie 20, 2007 1:40 pm ] |
Tytuł: | |
Wrzuć to do CD w swoim Punto: Szym pisze: Gianna Nannini - Meravigliosa creatura http://vivaldiego.wroclaw.pl/~pieczara/ ... eatura.mp3 Powinno być lepiej |
Autor: | Hyoscyamus [ pt kwie 20, 2007 1:46 pm ] |
Tytuł: | |
pimpo pisze: gdyby to było sprzęgło to by biegi zgrzytały przy zmianie albo nie miałby kopa (auto rusza jak ślimak a silnik mało nie wyskoczy). szarpanie może być spowodowane zużytym już dyferencjałem. jeśli to się dzieje tylko na jednym biegu to raczej nie dyfer a tzw. choinka czyli tryby w skrzyni biegów. zdarzyło się kiedyś że jedynka wyskoczyła?
pozdrawiam Pimpek ale nie przy 75 tys. chyba ze nie ma tam już oleju od 70 tys Jak na mój guścik - brudna przepustnica... odkręcone/poprzepalane świece... coś z układem zasilania paliwem (nie podaje dostatecznej ilości paliwa przy jego dużym zapotrzebowaniu - pompa ??)... może cosik z sondą lambda, czujnikiem położenia wału.... cewką zapłonową... w nowych samochodach może byc takich pierdułek duuuużo... a nawet bardzo dużo. Darek - dawaj autko to się karniemy i oblukamy co się dzieje pacjentowi "in vivo" |
Autor: | Dariusz [ pt kwie 20, 2007 10:28 pm ] |
Tytuł: | |
pimpo pisze: gdyby to było sprzęgło to by biegi zgrzytały przy zmianie albo nie miałby kopa (auto rusza jak ślimak a silnik mało nie wyskoczy). szarpanie może być spowodowane zużytym już dyferencjałem. jeśli to się dzieje tylko na jednym biegu to raczej nie dyfer a tzw. choinka czyli tryby w skrzyni biegów. zdarzyło się kiedyś że jedynka wyskoczyła?
pozdrawiam Auto ma kopa niezłego... jak tylko przestanie szarpać. . Nigdy mi się nie zdarzyło, że jedynka wyskoczyła. Kopa ma na jedynce, jeśli umiejętnie podziałam sprzęgłem, na dwójce, trójce, czwórce... tylko na piątce nie ma kopa . Ja już nie wiem co to może być |
Autor: | Dariusz [ pt kwie 20, 2007 10:29 pm ] |
Tytuł: | |
Hyoscyamus pisze: Darek - dawaj autko to się karniemy i oblukamy co się dzieje pacjentowi "in vivo"
A potem do klepania.... żartuję Panowie, ale jak mam Panom pokazać, skoro np dzisiaj nie było problemu i rwał dobrze. |
Autor: | Hyoscyamus [ sob kwie 21, 2007 9:01 pm ] |
Tytuł: | |
Bez autopsji nie ma diagnozy... takie życie To tak jakby na podstawie opisu że pańcię boli brzuszek miałbym stwierdzić czy ma okres, jest w ciąży, najadła się fasoli a może dostała strzała od męża bo zupa była za słona... Ale jeśli to się dzieje od czasu do czasu to nie radzę jechać do kogokolwiek. Zedrą kasę i jak przez przypadek nie naprawią to... na pewno nie naprawią. |
Autor: | gracz [ czw kwie 26, 2007 12:01 am ] |
Tytuł: | |
przebieg jest mało istotny jeśli chodzi o skrzynię biegów. zależy jak kto jeździ. kiedyś miałem malucha i wymieniałem skrzynię, w probe mam już trzecią coś za słabe te trybiki produkują jak biegi same nie wyskakują to pewnie problem nie jest w skrzyni ani sprzęgle tylko jak mówi Hyo. nie sądzę jednak żeby to była sonda bo wtedy auto paliłoby jak smok i raczej by nie szarpało tylko nie dopalało beny do końca a tym samym kopciło z rury. może być coś z instalacją WN czyli palec/kopułka/kable/świece albo wszystko na raz. pojedź może kiedyś w nocy gdzieś gdie jest bardzo ciemno (jakiś garaż czy coś) odpal silnik i popatrz pod maskę czy nie widać skaczących po silniku iskier. możesz spróbować łapać za przewody ale radzę wcześniej się ubezpieczyć pozdrawiam |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+2godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |