Jagodno
http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/

Cieknące okna
http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/viewtopic.php?f=2&t=5947
Strona 1 z 2

Autor:  vitia [ czw sty 18, 2007 11:47 pm ]
Tytuł:  Cieknące okna

Witam,

Przy dzisiejszym deszczu woda leje mi się ciurkiem do mieszkania.
Okna mam od ulicy Buforowej.

Czy u Was okna też przeciekają ?!

czy może tylko ja mam takie buble w ścianach zamiast okien !?

Autor:  plorenc [ czw sty 18, 2007 11:49 pm ]
Tytuł: 

Nie w A3 spoko
ale to chyba F tak mają- tam dużo usterek- inny wykonawca

tak słyszałem :cry:

Autor:  krustyna [ czw sty 18, 2007 11:52 pm ]
Tytuł: 

te od zachodu chyba maja wiekszy napor wiatru
zglos Panu Dusinskiemu, powinien cos zaproponowac

Autor:  vitia [ czw sty 18, 2007 11:59 pm ]
Tytuł: 

krustyna - masz okna od Burorowej czy od strony osiedla ?!

Autor:  krustyna [ pt sty 19, 2007 12:02 am ]
Tytuł: 

mam od wschodu, czyli od osiedla
zglaszalam reklamacje juz dawno z oknami, ale to byly rzeczy typu zle domykajace sie drzwi balkonowe, co wymagalo jedynie fachowej regulacji

Autor:  Hubert [ pt sty 19, 2007 12:06 am ]
Tytuł:  Re: Cieknące okna

vitia pisze:
Witam,

Przy dzisiejszym deszczu woda leje mi się ciurkiem do mieszkania.
Okna mam od ulicy Buforowej.

Czy u Was okna też przeciekają ?!

czy może tylko ja mam takie buble w ścianach zamiast okien !?


Ja mam to samo. Problem okna balkonowego zgłaszałem 10 października 2006. Pismo z potwierdzeniem odbioru doszło szybko i pojawił się pan w sprawie wyszczególnionych przeze mnie usterek, ale w sprawie okna nic nie zrobili. Wk..... się ostro bo miałem wielką kałużę pod oknem i teraz ręczniki leżą:)

Autor:  vitia [ pt sty 19, 2007 12:13 am ]
Tytuł: 

ja zgłosiłem tydzień temu po ostatniej burzy ale dziś szczęście, że wiatr zmienił kierunek bo było ostro ...

zresztą na fotce widać najlepiej

http://www.vmobile.home.pl/mieszkanie/przeciek.jpg

Autor:  krustyna [ pt sty 19, 2007 12:13 am ]
Tytuł: 

hm, pamietam, jak Franz opowiadal (E1, okna od zachodu), ze mu cale okno balkonowe WPADLO DO MIESZKANIA od wiatru...

Autor:  Aga_Lothien [ pt sty 19, 2007 12:14 am ]
Tytuł: 

u mnie - dzeiwczyny donosza na razie jest ok. okna byly regulowane. tylko ten dźwięk - strasznie skrzypi - jakby chciały wyleciec.

pozdrowienia z frotnu wietrznego w Wawie.

ponoc kiepsko na Krzykach - wichura. no i zmroził mnie fakt, że miszkańców 4 pietrowego bloku ewakuowano -zerwało dach. U nas??? mam nadzieje ze nie.


loth

Autor:  vitia [ pt sty 19, 2007 12:18 am ]
Tytuł: 

Te okna co powstawiali mają za małe skrzydła albo za duże ramy.

Poza tym ramy są krzywe, na lewym skrzydle u dołu dziura na przestrzał

Wystarczyło że majdneło deszczem na okno i powódź w mieszkaniu !
Sprawy nie odpuszcze.

Autor:  franz [ pt sty 19, 2007 12:56 am ]
Tytuł: 

krustyna pisze:
hm, pamietam, jak Franz opowiadal (E1, okna od zachodu), ze mu cale okno balkonowe WPADLO DO MIESZKANIA od wiatru...

prawda to.
dzis okno zachowalo sie jak bumerang-łuk. ale na razie obserwacja wykazuje stan bez strat.

Autor:  woody [ pt sty 19, 2007 2:10 am ]
Tytuł: 

u nas tez przecieka okno w dużym pokoju ... okno w strone ulicy Bardzkiej

Autor:  swiatek [ pt sty 19, 2007 10:34 am ]
Tytuł: 

Okna od Buforowej nie są w ogole przystosowane do zwiekszonego wiatru, ktory jest rzecza naturalną skoro budynki ustawione są na zachód, a przed nimi jest 3 km pól. Powinny byc zlapane w 3 miejscach zawiasami, a nie w dwóch, powinny miec srodkowe wsparcie w postaci pionowej nazwijmy to listwy. W efekcie taka noc jak dzis - poszedłem spac o 4:00, gdyz na przemian trzymałem okna z obawy, aby mi nie wpadły do mieszkania i zwalczałem efekt banana oraz wycierałem wode z podłogi.
Nie mowie juz o nieszczelnosci i potwornym wyciu.
Tak sie zastanawiam, czy moze wspolnie wystapic do A. z ządaniem wymiany wszystkich okien balkonowych w mieszkaniach EiF od Buforowej na nowe odpowiednio wzmocnione, które spełniałyby swoją rolę przy panujacych warunkach, bo teraz tak nie jest.
Obecnie powaznie zastanawiam sie nad wymiana okien na nowe, a pozniejszym obciazeniem kosztami naszej ukochanej firmy, nawet jesli mialoby sie to wiazac ze sprawa sądową. Tutaj jednak na niekorzysac podziałał czas - skoro okna nie wpadły do mieszkania przez dwa lata - znaczy, ze są OK :?

Autor:  vitia [ pt sty 19, 2007 11:01 am ]
Tytuł: 

Okna są wadliwe, a rękojmia jest na 3 lata więc beż żadnej łaski powinni wymienić. A jeśli nie chcą to sprawa w sądzie jest do wygrania

Autor:  EGoL [ pt sty 19, 2007 11:22 am ]
Tytuł: 

Od kiedy zamieszkalismy reklamowalismy okna balkonowe. Kolejne proby regulacji skonczyly sie wymiana. Niestety na inna konstrukcje (wzmocnienie) nie mozna liczyc, bo "wszystko jest zgodnie z normami i prawidlowo wyregulowane nie powinno przeciekac". Wiec wczoraj z powodu nienormatywnego naporu wiatru deszcz przedarl sie przez zabiezpieczenia do mieszkania ;-)

Autor:  swiatek [ pt sty 19, 2007 12:11 pm ]
Tytuł: 

EGoL pisze:
Od kiedy zamieszkalismy reklamowalismy okna balkonowe. Kolejne proby regulacji skonczyly sie wymiana. Niestety na inna konstrukcje (wzmocnienie) nie mozna liczyc, bo "wszystko jest zgodnie z normami i prawidlowo wyregulowane nie powinno przeciekac". Wiec wczoraj z powodu nienormatywnego naporu wiatru deszcz przedarl sie przez zabiezpieczenia do mieszkania ;-)


świeta racja - to ulubiona spiewka, zarowno pracownikow Ferro - czy jak im tam i Archiłosia. I jak to przeskoczyc, chyba sie nie da.

Autor:  krisn [ ndz sty 21, 2007 11:03 pm ]
Tytuł: 

Raczej nie zgadzam sie z opiniami iz okna wykonane sa prawidlowo. Nie jestem ekspertem od okien, niemniej patrzac na ich wykonanie potwierdzam wczesniejsze stwierdzenia iz brak im srodkowego (gora i dol) zaczepu. Profile ktore posiadamy sa niewystarczajaco sztywne w zwiazku z czym normalnym jest iz oksztalcaja sie pod wplywem wiatru, szczegolnie w czesci srodkowej. Stwierdzenie iz sa poprawne wyglada mi na probe opalowania (osobnik a nazwisku zaczynajacym sie na S. znany rowniez jako inspektor budowlany z ramienia Archicomu). U mnie np. stwierdzono iz nalezy wymienic uszcelke, co oczywiscie w zaden sposob nie pomoglo (pozniej zreszta odkrylem iz ramy sa krzywe i to rowniez przyczynia sie do braku szcelnosci). Oscieznica bedzie wykuwana wiasna, ale i tak nie poprawi to sztywnosci, ani nie zaradzi przed przeciekajaca woda. Na moj gust nalezaloby osztwnic profile, zmienic uszczelki na komorowe i dodatkowo dodac okapnik przy oscieznicy (woda w mieszkaniu to efekt rowniez wody splywajacej z szyby wprost miedzy oscieznice i rame (oscieznica nie jest w stanie tej wody odprowadzic przy mocniejszym deszczu wiec nawierty tez nic nie dadza). Moja propozycja jest prosta - skoro jest nas wiecej, i mamy wspolnote, moze by tak wspolnie doprowadzic do ekspertyzy okien, ich montazu i wykonania. Czytalem nawet iz w oplatach za mieszkanie jest jakas dziwna pozycja ktorej fundusze sa przewidziane na ekpertyzy, koszty sadowe itp (nie otrzymalem rachunku, wiec nic na ten temat nie wiem). Pojedynczo kaza nam sie odpalowac, jesli zaczniemy dzialac wspolnie, bedziemy mieli wieksze szanse na wymiane badz naprawe bubli (trudno bowiem nazwac to oknami) Tak na zakonczenie, glowny problem cieknacych okien dotyczy skrzydla balkonowego ze smiesznymi zatrzaskami, bez okuc obwiedniowych. Dzrwi z kalmka sa lepsze nawet bez dodatkowych zaczepow z prostego wzgledu - maja usztwnienie w postaci zawiasu nozycowego - przpadek ale na szczescie pomaga. Aha, byl u mnie kiedys spc wyslany przez Archicom (z firmy tora montuje okna w inych czescia osiedla) i dokladnie to samo mi powiedzal - profil zyt elastyczny, brak odpowiedniej ilosci okuc itp itd. Archicom oczywiscie te iformacje zignorowal...

Autor:  darvid [ pn sty 22, 2007 6:28 pm ]
Tytuł: 

W zeszlym roku Archicom uroczyscie sie zarzekal,ustami swojego fachowca,(nazwiska nie bede podawal,kazdy wie ,kto to)ze moje uwagi co do okna i balkonu(zle polozonych plytek,nieszczelnosci)sa nieuzasadnione i ze jakby co... to oni... :-D chetnie naprawia.Akurat!
Dzis mam grzyb w mieszkaniu, plytki znow podchodza do gory i to niezaleznie od sily wiatru.
Po prostu znow zglosze do PZU i tak za kazdym razem.Zobaczmy,kto to przetrzyma(finansowow) PZU czy Archicom.A ja bede upierdliwy -zaplacilem za mieszkanie ,nie za zagrzybiala nore!
Moim zdaniem w F1 odwalono fuszerke z tymi oknami ,ze az wstyd!

Autor:  Madziarra [ wt sty 23, 2007 10:45 am ]
Tytuł: 

Niestety w moim przypadku też nie jest najlepiej - okno balkonowe mają wymieniać na wiosnę, ale nie wierzę, że coś się zmieni. Wymienią na takie samo i problem będzie się powtarzał.

Autor:  Pietrek [ czw sty 25, 2007 9:09 pm ]
Tytuł: 

vitia pisze:
ja zgłosiłem tydzień temu po ostatniej burzy ale dziś szczęście, że wiatr zmienił kierunek bo było ostro ...

zresztą na fotce widać najlepiej

http://www.vmobile.home.pl/mieszkanie/przeciek.jpg



Witam, ja mam tą sama przypadłość z drzwiami balkonowymi. Pewnien Pan mierząc dokładnie skrzydła i oscieżnicę, stwierdził, że uszczelki skrzydeł w bardzo małym stopniu przylegaja do ościeżnicy. Po prostu skrzydła są o 8 mm krótsze niż cała rama :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/