Jagodno
http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/

Copernicus- Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania??
http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/viewtopic.php?f=2&t=5916
Strona 1 z 1

Autor:  plorenc [ pn sty 15, 2007 11:55 am ]
Tytuł:  Copernicus- Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania??

Czy ktoś może ma zdanie o Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania- Informatyka.
To znaczy czy warto tam iść. Czy to może jakaś porażka.

:?: :?: :?: :?:

Autor:  franz [ pn sty 15, 2007 3:34 pm ]
Tytuł: 

wszystko zależy po co chcesz tam isc.
a swoja droga znam lepsze prywatne szkoly zarzadzania, jak chcesz to skontaktuj sie na prv.

Autor:  Wybra [ pn sty 15, 2007 3:41 pm ]
Tytuł: 

franz pisze:
wszystko zależy po co chcesz tam isc.
a swoja droga znam lepsze prywatne szkoly zarzadzania, jak chcesz to skontaktuj sie na prv.

Koledze pewnie chodzi o kierunek informatyka.
Ja osobiście nigdy nie korzystałem z takiej prywatnej szkoły wyższej, ale wydaje mi się, że jak ktoś chce studiować informatykę we Wrocławiu na dorym poziomie, to powinien zdecydowanie udac się na Politechnikę. Tam jest chyba bardziej wyedukowana kadra no i zaplecze mają niezłe.

Autor:  plorenc [ pn sty 15, 2007 8:01 pm ]
Tytuł: 

Tak chodzi o informatykę. Polibuda odpada ponieważ nie mam czasu na papirologie, stanie w dziekanacie i traktowanie jak śmiecia.
Sorry, że tak pisze ale byłem tam przez krótki okres i poczułem się nikim.

Jestem teraz w copernicusie na akademii cisco i bardzo mi się podoba -sama praktyka. Tylko nie wiem jak sprawa wygląda na studiach zaocznych.



8)

Autor:  franz [ pn sty 15, 2007 8:12 pm ]
Tytuł: 

a na uniwerku nie ma inormatyki?

Autor:  karla8585 [ pn sty 15, 2007 8:22 pm ]
Tytuł: 

ja tam nie narzekam na polibude:P chociaz te dwa babsztyle z dziekanatu na moim wydziale sa nie do zniesienia;/

Autor:  Wybra [ pn sty 15, 2007 8:23 pm ]
Tytuł: 

O! O Uniwerku zapomniał byłem.
Sorki, ale CISCO nie nauczy Cię informatyki w takim zakresie jak dobra uczelnia wyższa. Owszem, wyspecjalizują Cię w pewnych zagadnieniach, ale tylko tych, na których sami się dobrze znają. A dobra uczelnia wyższa ma tą przewagę, że w każdej dziedzinie posiada dobrą kadrę.
Sposób traktowania studenta to osobne zagadnienie :)

Autor:  zoltek [ pn sty 15, 2007 8:54 pm ]
Tytuł: 

Miałem nieprzyjemność aż przez rok tracić pieniążki w tej pseudo szkółce wyższej. Niech nie zmyli Cię fakt, że wykładają tak wykładowcy z polibudy. Może i w dziekanacie szybciej załatwisz papierki, ale nic kompletnie się nie nauczysz. Jeśli jednak nie o naukę chodzi tylko o papierek to z tym nie będziesz miał żadnych problemów. Poziom nauczania jest beznadziejny, wykłady odbywają się w niedaleko położonej szkółce w nieklimatyzowanych salach (przypominających zresztą bardziej carski szpital niż sale wykładowe), co da się odczuć już po godzinie wdychania powietrza "wzbogaconego" przez naturalne :) zapachy setki studentów. Jeśli zależy Ci tylko na Akademii Cisco też są lepsze we Wrocku miejsca do jej ukończenia. Jeśli już będziesz totalnym leniem, któremu nie chce się w ogóle uczyć, nie martw się starsze roczniki dysponują gotowymi rozwiązaniami testów. Ściągać też możesz bo pokutuje zasada, płacisz wymagasz (szkoda, że w tak skrzywionym pojmowaniu owej zasady). Możesz się ponadto mocno zrazić. Na pierwszym roku zajęć ściśle informatycznych prawie nie ma. Będziesz miał jakieś miernictwa, elektroniki, marketingi, ekonomie itd. Jezyki programowania, to C++ na początek (prowadzone w bardzo starym stylu czyli egzamin na kartce ale się nie martw są wzorce szablonów z odpowiedziami), poznasz wskaźniki, podstawowe typy, tabele, struktury (czyli właściwie Ansi C) i tyle. Nie zdziw się, że ćwiczeniowiec będzie na ćwiczeniach przerabiał to samo ale w oparciu o składnie C++ :) . Nie dowiesz się jak wygląda programowanie obiektowe w C++, ale nie martw się drugi język jaki poznasz to właśnie java i tu będzie to samo, podstawowe typy, tabele, no i poznasz w końcu czym są obiekty, co to jest dziedziczenie, polimorfizm jak opanujesz to masz szóstkę w indeksie. Ćwiczenia na szóstkę zaliczysz jak napiszesz po pół roku obsługę poprzez mechanizm jdbc jednotabelkowej bazy danych. Zajęcia z technologii internetowych to poznawanie wszystkich znaczników html 4.0 i nic więcej, żadego css, żadnych xml-i i innych nowości. Jeśli się zdecydujesz to daj znać bo ja głupi byłem i nawet z gorliwości parę podręczników zakupiłem więc mogę Ci je po promocyjnej cenie sprzedać :). A zapomniałem w ramach zajęć z Novella poznasz co nieco podstawy Novella 5.0 :) Jak coś jeszcze chcesz wiedzieć chętnie podzielę się wiedzą.

Autor:  Piotrus [ pn sty 15, 2007 8:56 pm ]
Tytuł: 

karla8585 pisze:
ja tam nie narzekam na polibude:P chociaz te dwa babsztyle z dziekanatu na moim wydziale sa nie do zniesienia;/

Panie z dziekanatu (zwłaszcza na PWr) to ewenement :P Zdarzają się ofkors pozytywne wyjątki. W dziekanacie W-4 dla przykładu (czemu właśnie tym, ano temu, że to mój wydziałowy dziekanat - jeszcze...) są panie bardzo miłe dla studenta (taka Ci nieba przychyli :P), ale jest i Marzenka :kwasny: czarny postrach petentów w dziekanacie - wszystkich bez wyjątku. Kobieta, która zna chyba tylko jedno zdanie (jak zacięta płyta winylowa...): Proszę wyjść :!: :evil:
Przez taką człowiek czasem ma ochotę zamienić w czyn słowa "Granat na dziekanat", zwłaszcza mając w perspektywie bliższe spotkanie z ową "panią" :killer: :killer: :killer:

Autor:  mgd [ pn sty 15, 2007 9:16 pm ]
Tytuł: 

A propos PAŃ W DZIEKANACIE (zwłaszcza na PWR)

dla tych ktorzy nie sa jeszcze zaznajomieni z struktura uczelni specjalny
FAQ

WYJASNIENIE STRUKTURY UCZELNI

REKTOR
Przeskakuje najwyzsze budynki za jednym zamachem
Jest silniejszy od lokomotywy
Jest szybszy od pocisku
Chodzi po wodzie
Rozmawia z Bogiem

PROREKTOR
Przeskakuje niskie budynki za jednym zamachem
Jest silniejszy od lokomotywy parowej
Czasami dogania pocisk
Chodzi po wodzie gdy morze jest spokojne
Rozmawia z Bogiem, zjezeli otrzyma specjalne pozwolenie

DZIEKAN
Przeskakuje niskie budynki z rozbiegu i o tyczce
Jest prawie tak silny jak lokomotywa parowa
Potrafi strzelac z pistoletu
Chodzi po wodzie na krytym basenie
Czasami Bóg zwraca sie do niego

PRODZIEKAN
Ledwo przeskakuje budke portiera
Przegrywa z lokomotywa
Czasami moze trzymac bron bez obawy o samookaleczenie
Bardzo dobrze plywa
Rozmawia ze zwierzetami

PROFESOR
Odbija sie na scianach probujac przeskoczyc jakikolwiek budynek
Moze zostac przejechany przez lokomotywe
Nie dostaje amunicji
Plywa pieskiem
Mowi do scian

DOKTOR
Wbiega do budynkow
Rozpoznaje lokomotywe dwa na trzy razy
Moczy sie pistoletem na wode
Utrzymuje sie na wodzie tylko dzieki kamizelce ratowniczej
Belkocze do siebie

PANI Z DZIEKANATU
Podnosi budynki i przechodzi pod nimi
Zwala lokomotywe z torow
Lapie pocisk zebami i go rozgryza
Zamraza wode jednym spojrzeniem...
..Jest Bogiem

:D :D

Autor:  tomaszg [ pn sty 15, 2007 9:22 pm ]
Tytuł: 

plorenc pisze:
Tak chodzi o informatykę. Polibuda odpada ponieważ nie mam czasu na papirologie, stanie w dziekanacie i traktowanie jak śmiecia.
Sorry, że tak pisze ale byłem tam przez krótki okres i poczułem się nikim.

Jestem teraz w copernicusie na akademii cisco i bardzo mi się podoba -sama praktyka. Tylko nie wiem jak sprawa wygląda na studiach zaocznych.
8)


Jak rozmawialiśmy jakiś czas temu to fakt, była to praktyka, ale taka co była nowością 20 lat temu :)

Autor:  plorenc [ pn sty 15, 2007 11:30 pm ]
Tytuł: 

tomaszg pisze:
plorenc pisze:
Tak chodzi o informatykę. Polibuda odpada ponieważ nie mam czasu na papirologie, stanie w dziekanacie i traktowanie jak śmiecia.
Sorry, że tak pisze ale byłem tam przez krótki okres i poczułem się nikim.

Jestem teraz w copernicusie na akademii cisco i bardzo mi się podoba -sama praktyka. Tylko nie wiem jak sprawa wygląda na studiach zaocznych.
8)


Jak rozmawialiśmy jakiś czas temu to fakt, była to praktyka, ale taka co była nowością 20 lat temu :)


Tak wtedy byłem na pierwszym semestrze. Drugi i trzeci już jest konkretny. Konfiguracja switchy i routerów cisco. RIP, OSPF, EIGRP, ACL, w praktyce. Generalnie prowadzi gościu który to robi w praktyce i może dlatego te zajęcia są ciekawsze.
Generalnie Polibuda trochę mnie przeraża. Chodzi o to że już pracuje i nie mam dużo czasu - a tam pewnie zakuwanie 24h/ na dobę to norma. Jak chce się zdać oczywiście.
A może znacie jakąś inną dobrą szkołę prywatną???

Autor:  Wybra [ wt sty 16, 2007 12:22 am ]
Tytuł: 

plorenc pisze:
... a tam pewnie zakuwanie 24h/ na dobę to norma. Jak chce się zdać oczywiście.
A może znacie jakąś inną dobrą szkołę prywatną???

To chyba w sumie nie ma znaczenia, czy szkoła jest prywatna, czy państwowa, ale konsekwencją tego, ze jest dobra, jest wysoki poziom nauczania i wymagania nauki od studenta. Tak więc uczelni, która jest dobra i nie wymaga, chyba nie uświadczysz :)

A z tym zakuwaniem 24h na polibudzie to lekka przesada :wink:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/