28 czerwca około godziny 13:10, doszło do wypadku na ulicy Pomorskiej na wysokości wylotu z ul.Paulińskiej. W jadącą na sygnale karetkę uderzył samochód, następnie karetka ta zderzyła się czołowo z innym samochodem.Na miejscu zdarzenia pojawiła się pewna Pani z gazety usilnie robiąc notatki. Niestety do dnia dzisiejszego artykuł nigdzie się nie pojawił. Na miejsce zjechało się 5 karetek, które zabrały poszkodowanych. Ruch był zablokowany przez kilkadziesiąt minut.
Dlaczego media milczą? Kto naciskał żeby społeczeństwo się o tym nie dowiedziało?Nie była to kolizja,lecz duże zdarzenie. Zazwyczaj prasa informuje o takich zdarzeniach.
Jak ktoś znajdzie zdechlego kaczora to szum na cała polskę, a tu... Cisza... A kilka osób w zdarzeniu ucierpiało...
Proszę o info i opinie, jak ktoś coś wie i slyszał...
|