Jagodno
http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/

J. WŁOSKI
http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/viewtopic.php?f=2&t=4706
Strona 1 z 2

Autor:  Kayka [ śr cze 21, 2006 9:42 am ]
Tytuł:  J. WŁOSKI

Szukam nauczyciela języka włoskiego
lekcje indywidualne - żadne szkółki

najbardziej zależy mi na konwersacjach, dlatego dobrze gdyby był to
rodowity Włoch/Włoszka

W okolicach uniwerku wisiało zawsze sporo ogłoszeń, teraz jak na złosć nic nie znalazłam

Autor:  obserwator [ śr cze 21, 2006 9:44 am ]
Tytuł: 

a tej to tylko jedno w głowie ;)
PS sorki za spam :)

Autor:  Wybra [ śr cze 21, 2006 9:52 am ]
Tytuł:  Re: J. WŁOSKI

Kaya pisze:
Szukam nauczyciela języka włoskiego
lekcje indywidualne - żadne szkółki

najbardziej zależy mi na konwersacjach, dlatego dobrze gdyby był to
rodowity Włoch/Włoszka

W okolicach uniwerku wisiało zawsze sporo ogłoszeń, teraz jak na złosć nic nie znalazłam

Ja spełniam wszystkie niezbędne wymagania :wink:

Autor:  Kayka [ śr cze 21, 2006 10:11 am ]
Tytuł: 

obserwator pisze:
a tej to tylko jedno w głowie ;)
PS sorki za spam :)


przecież nie napisałam że musi być wysoki, młody, opalony, z południowym temperamentem!
:P

Autor:  krustyna [ śr cze 21, 2006 10:12 am ]
Tytuł: 

ja bralam lekcje wloskiego u ksiedza, bylabys zainteresowana?
:-D

Autor:  Kayka [ śr cze 21, 2006 10:15 am ]
Tytuł: 

kru pisze:
ja bralam lekcje wloskiego u ksiedza, bylabys zainteresowana?
:-D



:lol: :lol: :lol:

ja tak
a mój mąż pewnie jeszcze bardziej
:lol:

Autor:  Kayka [ śr cze 21, 2006 10:16 am ]
Tytuł: 

poważnie
próbowałam uczyć się z polakami
ale nie zawsze potrafią rozwiac moje wątpliwości

chodzi przede wszystkim o język techniczny
na poziomie przynajmniej średnio-zaawansowanym

Autor:  krustyna [ śr cze 21, 2006 10:23 am ]
Tytuł: 

coz, powaznie, to ten ksiadz juz od jakiegos czasu jest na swojej wloskiej parafii...
:P

jak chodzi o jezyk techniczny, to np. w Whirlpoolu jest pelno Wlochow, mozna ich jakos zapoznac towarzysko i ew. sie konsultowac, jak masz jakies watpliwosci, sa easy-going
ew. wyhaczyc tlumaczy wloskiego - moga pomoc

co do lekcji to nie mam pojecia, zwlaszcza jak wykluczasz szkoly...

Autor:  SARR [ śr cze 21, 2006 10:31 am ]
Tytuł: 

Kumpel ktory pracuje z tymi Wlochami od Whirlpoola ma bardzo nieciekawe zdanie o Nich. Rzeklbym mocno negatywne.
Dzisiejszy Jego opis na gg "... Zapchajdziury wloskie ..."

Wiec obawiam sie ze Oni chetnie, na kawe, randke etc. (slowo easy bardzo tu pasuje :) ), ale czy do uczenia i konwersacji ... watpie.

Autor:  Wybra [ śr cze 21, 2006 10:39 am ]
Tytuł: 

SARRu, a co Włosi zrobili porządnego? Moim ulubionym przykładem jest fakt, że podczas II Wojny Światowej ostrzelali swoje wojska w Afryce :-D

Autor:  SARR [ śr cze 21, 2006 10:46 am ]
Tytuł: 

Wybra pisze:
SARRu, a co Włosi zrobili porządnego? Moim ulubionym przykładem jest fakt, że podczas II Wojny Światowej ostrzelali swoje wojska w Afryce :-D


... i jeszcze fiata wymyslili ... :D

Autor:  krustyna [ śr cze 21, 2006 10:54 am ]
Tytuł: 

alez SARR, wlasnie dlatego! przeciez ja nie pisze o regularnych konwersacjach czy jakims systematycznym przyswajaniu wiedzy z atrakcyjnymi brunetami sciemniaczami, lecz o konsultowaniu z kims, kto kojarzy jezyk techniczny i jest nativem... na profesjonalnym gruncie

to moze sie udac.

:P

Autor:  Kayka [ śr cze 21, 2006 11:00 am ]
Tytuł: 

kru pisze:
co do lekcji to nie mam pojecia, zwlaszcza jak wykluczasz szkoly...



wykluczam szkoły bo nie dają mi tego czego oczekuję
a przede wszystkim nie mobilizuja mnie do pracy

skończyłam zresztą jedną - włoski dla zaawansowanych, ale ciągle mam mega braki

Autor:  Kayka [ śr cze 21, 2006 11:02 am ]
Tytuł: 

SARR pisze:
Wybra pisze:
SARRu, a co Włosi zrobili porządnego? Moim ulubionym przykładem jest fakt, że podczas II Wojny Światowej ostrzelali swoje wojska w Afryce :-D


... i jeszcze fiata wymyslili ... :D


jesteście niesprawidliwi:))))
a włoskie buty? :P

Autor:  SARR [ śr cze 21, 2006 11:03 am ]
Tytuł: 

kru pisze:
alez SARR, wlasnie dlatego! przeciez ja nie pisze o regularnych konwersacjach czy jakims systematycznym przyswajaniu wiedzy z atrakcyjnymi brunetami sciemniaczami, lecz o konsultowaniu z kims, kto kojarzy jezyk techniczny i jest nativem... na profesjonalnym gruncie

to moze sie udac.

:P


Pytanie tylko czy Kajce chodzi wlasnie o techniczny odnosnie lodowki, zamrazalki czy okapu ??

Z tego co zrozumialem chodzi Jej o kogos kto oprocz tego ze jest nativem to ma jeszcze inklinacje nauczycielskie. W sensie nie powie ze mowi sie tak a nie inaczej, ale jeszcze wytlumaczy dlaczego.
A nie o kogos kto po odmowie pojscia na randke odejdzie w sina dal.

Zreszta to nie nasz problem. My tu tylko spamujemy. Wskazalas Kai sciezke ... pozostaje Jej tylko podazac nia. Albo znalezc cos innego. :D

Autor:  SARR [ śr cze 21, 2006 11:05 am ]
Tytuł: 

Kaya pisze:
SARR pisze:
Wybra pisze:
SARRu, a co Włosi zrobili porządnego? Moim ulubionym przykładem jest fakt, że podczas II Wojny Światowej ostrzelali swoje wojska w Afryce :-D


... i jeszcze fiata wymyslili ... :D


jesteście niesprawidliwi:))))
a włoskie buty? :P


Wloskie lody tez

PS Ferrari tez jest z Wloch.

Autor:  SARR [ śr cze 21, 2006 11:05 am ]
Tytuł: 

Jest jeszcze (albo bylo) Italo Disco ... :D

Autor:  krustyna [ śr cze 21, 2006 11:11 am ]
Tytuł: 

hehe, doskonale dostrzegam roznice miedzy tym, co proponuję, a zdefiniowaniem potrzeb przez sama Kaye
sęk w tym, że znalezienie nativea, ktory umie uczyc, zna jezyk techniczny, zgodzi sie na lekcje latem i pewnie dobrze, zeby nie byl drogi, graniczy z cudem zasadniczo. wiec warto miec awaryjne rozwiazania.

jezyk techniczny jest b. schematyczny, wiec nie ma wiekszego znaczenia czego dotyczy.

Autor:  Kayka [ śr cze 21, 2006 11:33 am ]
Tytuł: 

kru pisze:
hehe, doskonale dostrzegam roznice miedzy tym, co proponuję, a zdefiniowaniem potrzeb przez sama Kaye
sęk w tym, że znalezienie nativea, ktory umie uczyc, zna jezyk techniczny, zgodzi sie na lekcje latem i pewnie dobrze, zeby nie byl drogi, graniczy z cudem zasadniczo. wiec warto miec awaryjne rozwiazania.

jezyk techniczny jest b. schematyczny, wiec nie ma wiekszego znaczenia czego dotyczy.


Rodowity Włoch nie powinien mieć problemów z językiem tachnicznym na takim poziomie na jakim jest mi potrzebny w pracy.
Podkreslam to tak mocno, głównie dlatego, że dziewczyna (w szkole języków obcych) mocno mnie rozczarowała (braki w słownictwie, problemy z gramatyką)

kru uwierz, że znalezienie nativea we wrocławiu nie jest tak trudne
uczą we wrocławiskich szkołach,
powiem więcej ja znałam dwóch osobiście
tylko straciłam z nimi kontakt

Autor:  franz [ śr cze 21, 2006 11:37 am ]
Tytuł: 

no i jest jeszcze grajacy najpiekniejszy futbol na swiecie, super totalnie ofensywny i cudowny dla oka zespoł Squadra Azzura!! :fu: :dobani:
ps
szwagierka pracuje w firmei wloskiej, jak chcesz to pogadam i moze Ci jakiego Dżuzeppo ustawi :D

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/