Jagodno http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/ |
|
woda z dowozem do domu http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/viewtopic.php?f=2&t=3816 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | krustyna [ pt lut 03, 2006 7:17 pm ] |
Tytuł: | woda z dowozem do domu |
od kilku lat kupowalam wode do picia Bonart, ale cos nie moge sie doprosic, zeby przyjezdzali tutaj na wies (albo sie mijamy z nimi) nie chce dzwigac wody na III p., a to co mamy w kranie nie bardzo mi sie podoba. jesli ktos juz korzysta z takiego nosiwody lub ma namiary na providera, ktory nie pogardzi jednym zleceniem wiecej, to uprzejmie prosze o takie. pozdrawiam kru |
Autor: | kuba [ sob lut 04, 2006 10:11 pm ] |
Tytuł: | Bonart |
moze jakby bylo wiecej chetnych...to by i tu przyjechali.... do mnie przywoza do pracy. zapytam czy nie zajechali by tez tutaj... czy jest jeszcze ktos chetny na wode Bonart? |
Autor: | kaktus1 [ sob lut 04, 2006 11:05 pm ] |
Tytuł: | |
Chętnych może być więcej |
Autor: | Kaz van der Wroc [ sob lut 04, 2006 11:29 pm ] |
Tytuł: | |
A ja tam mam filtr weglowy po zbóju. Choć to prawda samej kranówy jeszcze nie piłem>> Och te stare dobre czasy wystarczyła oranżada w proszku i kranówa, sok i kranówa, chciało sie pić ...i kranówa. Tęsknię za tym, tak bym bardzo chciał.. . |
Autor: | kaktus1 [ sob lut 04, 2006 11:35 pm ] |
Tytuł: | |
Może i te czasy wrócą. W końcu Odra coraz czystsza, a i Oławce też się poprawiło. Ale niestety świdomość już nie ta... |
Autor: | Kaz van der Wroc [ sob lut 04, 2006 11:39 pm ] |
Tytuł: | |
Z tą świadomością to masz rację. Ten kto wie więcej ma o wiele trudniej, czyż nie |
Autor: | kaktus1 [ sob lut 04, 2006 11:50 pm ] |
Tytuł: | |
Kazinsky pisze: Z tą świadomością to masz rację. Ten kto wie więcej ma o wiele trudniej, czyż nie
Of kors, ja zrezygnowałem z kranówy w 1997 roku po powodzi. Od tamtych wypadków kupuję baniaczki pana z kapelusikiem (Żywca) - przynajmniej do herbaty i kawy |
Autor: | Kaz van der Wroc [ ndz lut 05, 2006 12:22 am ] |
Tytuł: | |
A ja do espresso muszę mieć przefiltrowaną. Z z tego co wiem to woda z baniaków nie jest zalecana do gotowania?, bo wytrącają się składniki mineralne i szybko powstaje osad |
Autor: | kaktus1 [ ndz lut 05, 2006 12:49 am ] |
Tytuł: | |
Z tej wspomnianej wcześniej na pewno nie. Do gotowania nie nadaje si e np. woda z Carrefoura- faktycznie wytrąca się osad (węglanowy prawdopodobnie). To był dla mnie jedyny przypadek wody z baniaków, który reagował w niewłaściwy sposób natychmiastowo. |
Autor: | krustyna [ ndz lut 05, 2006 6:59 pm ] |
Tytuł: | |
w Bonarcie oni SĄ teoretycznie chetni do dowiezienia, tyle, ze jakos panu nie udalo sie przyjechac, (mial byc w czwartek 2 tyg. temu miedzy 10-11.00 czy cos takiego) z drugiej strony nie zawsze się udaje mi się być w domu o takiej porze - tam, gdzie mieszkałam, też jeździli raz w tygodniu, ale 2 razy dziennie - i tam była jednak cywilizacja myślę o konkurencji, ale ostatecznie może być zmasowane zamówienie do Bonartu (to jest kwota rzedu jakis 15 zł za 22l wniesione do chaty), jeśli ktoś też chce - tylko, czy dacie rade być w domu o 10.00 rano?! Cytuj: z tego co wiem to woda z baniaków nie jest zalecana do gotowania?, bo wytrącają się składniki mineralne i szybko powstaje osad
to do czego jest zalecana woda z baniakow?? |
Autor: | Kaz van der Wroc [ ndz lut 05, 2006 7:37 pm ] |
Tytuł: | |
kru pisze: w Bonarcie oni SĄ teoretycznie chetni do dowiezienia, tyle, ze jakos panu nie udalo sie przyjechac, (mial byc w czwartek 2 tyg. temu miedzy 10-11.00 czy cos takiego)
z drugiej strony nie zawsze się udaje mi się być w domu o takiej porze - tam, gdzie mieszkałam, też jeździli raz w tygodniu, ale 2 razy dziennie - i tam była jednak cywilizacja myślę o konkurencji, ale ostatecznie może być zmasowane zamówienie do Bonartu (to jest kwota rzedu jakis 15 zł za 22l wniesione do chaty), jeśli ktoś też chce - tylko, czy dacie rade być w domu o 10.00 rano?! Cytuj: z tego co wiem to woda z baniaków nie jest zalecana do gotowania?, bo wytrącają się składniki mineralne i szybko powstaje osad to do czego jest zalecana woda z baniakow?? Łyk wody dla ochłody. Sprawdziłem to, jak na baniaku jest nalepka z takim małym czajnikiem to można ją gotować. |
Autor: | krustyna [ ndz lut 05, 2006 7:42 pm ] |
Tytuł: | |
na moim baniaku z firmy, ktora wozi wode, ale jest nieslowna jest 6 kwadracikow: 1. rodzinka 2. szklanka wody (kozidrak?) 3. filizanka espresso (kazinsky?) 4. krajobraz gorski (kapiele?) 5. potrawa w misce (zupa?) 6. serce Mg (serce roscie...) no wiec wszystko w porzo z tym gotowaniem (nr 2) |
Autor: | kaktus1 [ ndz lut 05, 2006 11:06 pm ] |
Tytuł: | |
Głównym czynnikiem, który decyduje o przydatności do gotowania jest zawartość składników mineralnych. Większość wód źródlanych ma niską ich zawartość i nie ma problemu z gotowaniem (poniżej 400, nawet 300), natomiast wody mineralne jak Staropolanka, Nałęczowianka etc. mają wysoką zawartość składników mineralnych i to głównie kamieniotwórczych związków Mg i Ca, stąd trzeba uważać przy urządzeniach typu ekspres do kawy. Gotować w czajniku można praktycznie każdą, z tym że lepsze są oczywście niskomineralizowane ze względu na brak wystrącających się farfocli. |
Autor: | krustyna [ wt lut 07, 2006 10:57 am ] |
Tytuł: | |
dzieki Kaktus to jak z ta woda, ktos chce na czwartek rano? ja dam im szanse jeszcze raz |
Autor: | kaktus1 [ wt lut 07, 2006 11:38 am ] |
Tytuł: | |
Niestety poranne godziny dostaw w moim przypadku wykluczają możliwość korzystania z takich usług. Acha... tak przy okazji jeszcze chciałem zapytać czy do tych baniaków potrzebny jest stojak z kranikami |
Autor: | krustyna [ wt lut 07, 2006 1:00 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: czy do tych baniaków potrzebny jest stojak z kranikami?
ja mam cos takiego, http://www.woda.bonart.com.pl/dystrybutor_4.htm jest kilka rodzajow tych baniakow, zobacz sam. kru wasserman |
Autor: | kaktus1 [ wt lut 07, 2006 1:39 pm ] |
Tytuł: | |
Czy w wariancie oszczędnościowym - baniaczek z kranikiem - wymieniany jest każdorazowo prezentowany na zdjęciu baniaczek w całości Na ww stronie piszą, że dostawy realizowane są do godz 21.00. |
Autor: | krustyna [ wt lut 07, 2006 1:47 pm ] |
Tytuł: | |
nie wiem, czy Cie rozumiem, pytasz o ten moj baniak? facet przychodzi, zabiera pusty, a zostawia pelny (zazwyczaj przez domofon pytal czy w tym tygodniu biore, jak nie, to przychodzil w nastepnym, zeby nie dowiedziec sie pod drzwiami, ze jeszcze nie zuzylam tej wody z poprzedniego razu) bierze gotowke i znika! acha, na poczatku jest chyba jakas kaucja za pierwszy baniak - potem juz tylko wymieniasz |
Autor: | kaktus1 [ wt lut 07, 2006 1:55 pm ] |
Tytuł: | |
kru pisze: nie wiem, czy Cie rozumiem, pytasz o ten moj baniak?
Tak, zbiornik 22 litry z kranikiem Dzięki za info. Będę musiał sprawdzić jak wyglądają realne szanse dostaw po południu. Pozdrawiam, Kaktus |
Autor: | Kaz van der Wroc [ wt lut 07, 2006 3:59 pm ] |
Tytuł: | |
kru pisze: na moim baniaku z firmy, ktora wozi wode, ale jest nieslowna jest 6 kwadracikow:
1. rodzinka 2. szklanka wody (kozidrak?) 3. filizanka espresso (kazinsky?) 4. krajobraz gorski (kapiele?) 5. potrawa w misce (zupa?) 6. serce Mg (serce roscie...) no wiec wszystko w porzo z tym gotowaniem (nr 2) Ostatnio robiłem test wody kranówy bez filtra i puszczonej przez filtr węglowy*. Obie próbki badawcze w jednakowych miarkach, jednakowa ilość, w jednym miejscu (na parapecie) i oznaczone. Przez pierwsze 3-4 dni nie było żadnej róznicy czy śladów osadu na szkle. Potem wyraznie coraz więcej osadu pozostawało na ściankach w wodzie bez filtra. Organoleptycznie tych próbek nie badałem, bo prawie nic w szklankach nie zostało- odparowały. Ale w pełni (?) ufam, iz mój filtr zapewnia mi oczyszczona wodę i o poprawionych walorach smakowych. Ps. Może by i sie przydał drugi filtr zmiekczający wodę albo i trzeci np. sznurkowy na nieco wieksze zanieczyszczenia fizyczne wody. Ale bez przesady. W pralce swoje robi proszek i dodatki typu Calgon, a w zmywarce jest sól i tabletki, która tę nasza średnio-twardą wodę (badałem testerem) trochę zmiekczaja. * kupiony w firmie, wymieniany co +- 6 miesięcy, nie mylić z filterkiem węglowym nakranowym! Także na razie woda z butli nie jest mi potrzebna. No chyba że będę chciał sobie wmówić, iż woda z butli firmy XYZ jest smaczniejsza, zdrowsza i ma mniej osadu niz moja przefiltrowana. Ale kto mnie do tego przekona |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+2godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |