Jagodno
http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/

Walka z administracją budynku - gdzie się zwrócić po pomoc ?
http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/viewtopic.php?f=2&t=3782
Strona 1 z 1

Autor:  serin [ pn sty 30, 2006 4:59 pm ]
Tytuł:  Walka z administracją budynku - gdzie się zwrócić po pomoc ?

Witajcie. Sprawa wygląda następująco.. Moi rodzice mieszkają w starej kamienicy czynszowej. Jakieś 3 miesiące temu administracja wysłała do wszystkich mieszkańców wezwanie po 1200 PLN do zapłaty za rzekome zurzycie zimnej wody!! Problem w tym, że moi rodzice płacili i płacą wszystkie rachunki - dodam iż nie mieli liczników więc płacili za osobę wg. ustalenia stawki przez administratora. To jest niemożliwe aby 3 osoby zużyły taką wielką masę wody, nieoficjalnie sprawa jest taka, że administracja postanowiła przerzucić wszystkie koszty związane np. z nieszczelnością wodociągową w swoich budynkach i związane z tym straty wody - na wszystkich mieszkańców.
Od 2 miesięcy moi rodzice mają już liczniki wody i o zgrozo wykazują, iż i tak płacili co najmniej 3x więcej za wodę niż faktyczne wskazania zużycia.. ale to już pomijam.
Gdzie szukać pomocy? Administracja straszy sądem, a ja uważam, że to jawne złodziejstwo i zamierzam z nimi walczyć. Może ktoś z Was jest prawnikiem... itd. Czy z tym można się zwrócić np. do Rzecznika Spraw Konsumenta ?
Pozdrawiam

Autor:  Bikert [ pn sty 30, 2006 6:35 pm ]
Tytuł: 

A można wiedzieś co to za administrator i jaka forma własności :?:

Autor:  serin [ pn sty 30, 2006 9:04 pm ]
Tytuł: 

Administrator Sp. Z.o.o. mieszkanie czynszowe

Autor:  Bikert [ wt sty 31, 2006 11:36 pm ]
Tytuł: 

Może Bartek Dulemba wypowie się w tym temacie.

Autor:  serin [ śr lut 01, 2006 2:53 am ]
Tytuł: 

Obawiam się, że nic z tego nie będzie.. Skoro jak się okazało już kiedyś wcześniej gazety zajmowały się tym problemem i z tym zarządcą.. i nic. Sprawa była nawet wcześniej u Rzecznika Praw Konsumenta, w TV też ponoć. Ludzie się odwoływali, dostawali decyzję że nie muszą płacić, po czym za tydzień przychodziło pismo z wyższej instancji żeby płacić. Takie mamy "Prawo i Sprawiedliwość" w naszym kraju. Ręce opadają, w świetle "prawa" okrada się już i tak niezamożnych ludzi i tyle, chyba nie wierzę w sprawiedliwość.. przynajmniej nie w Polsce.

Autor:  gabrysix [ czw lut 02, 2006 11:19 am ]
Tytuł: 

To trudna sprawa i chyba nie do przejścia. W umowach najmu są pewnie zapisy o sposobie rozliczania. Mieszkania bez liczników zarządca może właściwie rozliczyć jak chce. Założenie liczników też nie będzie skutkowało jeśli nie pojawią się nowe zapisy o sposobie rozliczania. Można próbować pisać. Mi kiedyś udało się `wywinąć` z podobnej afery na Kozanowie. Sprawa dotyczyła ogrzewania. Tylko, że tam było się czym podeprzeć. Po prostu nie przyszedł gość, który zczytywał z tych magicznych maszynek na kaloryferze. Jeśli pisma nie poskutkują, to zostaje rozłożenie na raty, oczywiście bez odsetek. Można też pisać o umożenie części długu ze wzgl. na ciężką sytuację finansową, tragedie rodzinne itd.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/