Jagodno

Pomozcie.

W laptoku Justyny nie wiadomo dlaczego przestaly dzialac porty pcmcia. Windows je widzi i twierdzi, ze dzialaja prawidlowo, ale zadna karta po wlozeniu nie dziala. Karty sa ok, bo u mnie dzialaja. Zaczelo sie wczoraj, bo karta w jednym porcie zaczela znikac, tzn. pojawiala sie i znikala, az w koncu zniknela na dobre. Po przelozeniu do drugiego portu dzialala ok, ale dzisiaj rano Justyna wlaczyla komputer i nie dzialalo juz nic. Sprawa jest o tyle klopotliwa, ze komputer jest stary i nie ma wbudowanej sieciowki, wiec bez sieciowki na pcimci stal sie malo uzyteczny.

Pytania: na czym moze polegac problem? da sie to naprawic, a jesli tak, to czy sie oplaca? (to stary komputer, wart niecaly 1000 moze).

Jako tymczasowe rozwiazanie wydumalem kontroler lan na usb, ale nie chcialem kupowac, zanim sie nie dowiem, czy nie da sie tej pcimci zreanimowac. A moze ktos moze takie cos pozyczyc?

_________________
Głupcze! Teraz już nigdy nie dowiemy się, czy mrówki mogą sortować małe śrubki w kosmosie!

Miałem ten sam problem. O dziwo wszystko zaczęło działć kiedy przeinstalowałem windowsa (XP).
Jeśli to nie pomoże to polecam
Zebra" Sprzęt Poleasingowy Dell. 53-413 Wrocław Gwiaździsta 59/61/3.
Oprócz handlowania tym sprzętem rónież naprawiają
Ja wymieniłem u nich za 50 zł klawiaturę do Della.

Merci, sprobuje z windowsem i zobaczymy

_________________
Głupcze! Teraz już nigdy nie dowiemy się, czy mrówki mogą sortować małe śrubki w kosmosie!

Może przeinstaluj na linxa