Jagodno
http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/

I znowu =(
http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/viewtopic.php?f=2&t=2615
Strona 1 z 2

Autor:  Joanna_Witkowska [ sob sie 27, 2005 9:36 am ]
Tytuł:  I znowu =(

Kolejny kotek a właściwie kotka szuka domu :(. Może i tym razem znajdzie się dla niej nowy dom jeśli nie na osiedlu to może Państwa znajomi chcieliby młoda kicie??

Autor:  ZaTo [ sob sie 27, 2005 10:48 am ]
Tytuł: 

Asiu, wrzuć fotki kici na forum

:)

Autor:  Joanna_Witkowska [ sob sie 27, 2005 10:55 am ]
Tytuł: 

Zaraz podejde do sasiadow i zrobie mu fokte ale nie jestem taka inteligetna i na forum jej wrzucic nie umiem :P w kazdym razie najpierw musze isc z psami :)

Autor:  witq [ sob sie 27, 2005 3:14 pm ]
Tytuł: 

taki czarny?

Autor:  ZaTo [ sob sie 27, 2005 3:15 pm ]
Tytuł: 

Kto ma aparat cyfrowy i pomoże Asi_W zrobić fotki kici :?:

Autor:  Joanna_Witkowska [ sob sie 27, 2005 6:52 pm ]
Tytuł: 

witq pisze:
taki czarny?



Czarno-brazowy w sumie o taki smieszny bo nie wiem jak go opisac ;)

Autor:  jakub [ sob sie 27, 2005 7:17 pm ]
Tytuł: 

Joanna_Witkowska pisze:
witq pisze:
taki czarny?



Czarno-brazowy w sumie o taki smieszny bo nie wiem jak go opisac ;)


O tego chodzi ?

Obrazek
Obrazek

Autor:  nomeolvides [ sob sie 27, 2005 10:12 pm ]
Tytuł: 

witq pisze:
taki czarny?
jest jeszcze taki czarny kolo przystanku się kręci. ale bardzo sympatyczny, przylepa wręcz. wzielabym go gdybym tylko nie miala pewnosci ze nie jest czyjs i miala mozliwosc ( :x )...

Autor:  Joanna_Witkowska [ ndz sie 28, 2005 10:05 am ]
Tytuł: 

jakub pisze:
Joanna_Witkowska pisze:
witq pisze:
taki czarny?



Czarno-brazowy w sumie o taki smieszny bo nie wiem jak go opisac ;)


O tego chodzi ?

Obrazek
Obrazek



Tak ten :)

Autor:  Piotrex [ ndz sie 28, 2005 2:31 pm ]
Tytuł: 

:cry: Chyba mam dla was smutną wiadomość, ale jak szedłem na przystanek w sobotę to ten kotek leżał rozjechany przez auto na poboczu, chciałbym się mylić ale był bardzo podobny do tego na zdjęciu. :cry:

Autor:  Joanna_Witkowska [ ndz sie 28, 2005 2:58 pm ]
Tytuł: 

Piotrex pisze:
:cry: Chyba mam dla was smutną wiadomość, ale jak szedłem na przystanek w sobotę to ten kotek leżał rozjechany przez auto na poboczu, chciałbym się mylić ale był bardzo podobny do tego na zdjęciu. :cry:


Ta rozjechana kicia lezala tam juz w dzien a ta kicia ze zdjecia wyszla wczoraj wieczorem od mojej sasiadki i faktycznie jeszcze nie wrociła :( ale to na 100 % nie ona lezala kolo przystanku poniewaz wlasnie pora dnia sie nie zgadza :)

Autor:  Kasiula [ ndz sie 28, 2005 8:53 pm ]
Tytuł: 

Rozjechany był większy od tego malucha ze zdjęcia.

Znów będę musiała zadzwonić do zdiku żeby go sprzątnęli.... :cry: Mnie nie było przez weekend, ale pewnie dalej tam leży

Autor:  Joanna_Witkowska [ ndz sie 28, 2005 9:56 pm ]
Tytuł: 

Kasiula pisze:
Rozjechany był większy od tego malucha ze zdjęcia.

Znów będę musiała zadzwonić do zdiku żeby go sprzątnęli.... :cry: Mnie nie było przez weekend, ale pewnie dalej tam leży


Kasiu to mam dla Ciebie niespodzianke (jak to mowia szczescie w nieszczesciu) kotek zostal sprzatniety jeszcze tego samego dnia okolo 19.

Autor:  Kasiula [ pn sie 29, 2005 6:52 am ]
Tytuł: 

No to dobrze. Bo już się stresowałam, co zobaczę rano w drodze na przystanek :(

Autor:  Joanna_Witkowska [ pn sie 29, 2005 9:14 am ]
Tytuł: 

Moze Marcin Z. napisalby jak przezyli z Asia noc z kotem? Jestem baaaaaaaaaardzo ciekawa ;)

Autor:  ZaTo [ pn sie 29, 2005 9:16 am ]
Tytuł: 

Joanna_Witkowska pisze:
Moze Marcin Z. napisalby jak przezyli z Asia noc z kotem? Jestem baaaaaaaaaardzo ciekawa ;)
Marcin Z jest niewyspany.
Kotek musiał w nocy wyjść na taras :cry: bo przeginał. Kto chce słodkiego kotka :?:

Autor:  Joanna_Witkowska [ pn sie 29, 2005 9:19 am ]
Tytuł: 

Widocznie nie przypadliscie mu do gustu :( tylko nie pisz co robil bo nikt go nie bedzie chcial ;)

Autor:  joskai [ pn sie 29, 2005 9:22 am ]
Tytuł: 

Marcin Zatorski pisze:
Marcin Z jest niewyspany.
Kotek musiał w nocy wyjść na taras :cry: bo przeginał. Kto chce słodkiego kotka :?:

no to kanapy masz już z głowy, dobrze, że są jasne, będzie wyraźnie widać ślady pazurków :twisted:

jak to przegiął? nie wiedziałeś, że nie wpuszcza się kotów do sypialni :? zwłaszcza młodych i jeszcze niewychowanych ?

a w ogóle to co zasikał :D

Autor:  ZaTo [ pn sie 29, 2005 9:45 am ]
Tytuł: 

Koteczek, był bardzo kulturalny – nic nie zniszczył (prawie) nigdzie prócz kuwety nie nasikał, ale nie dawał zasnąć choć na minutkę.

Dziś rano dowiedziałem się, że należy do jakiś państwa spod 34, którzy wywieszali ogłoszenia o zaginięciu. Zanim do nich trafi będzie pod opieką Pana, który dba o porządek na CPR

Kofi, bardzo dziękuję za użyczenie kuwety i jedzenia. dziś mam nadzieję, że się zobaczymy i będę mógł Ci to wszystko oddać :)

Autor:  Joanna_Witkowska [ pn sie 29, 2005 9:47 am ]
Tytuł: 

Aha :) czyli wszystko skonczylo sie szczesliwie oprocz niewyspania Asi i Marcina ;)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/