Wiem, że ten temat już się przez forum nie raz i nie dwa przewijał, ale dziś mnie szlag trafił. Zastanawiam się po co płacimy za ochronę, jak każdy może sobie wejść na osiedle!!! Mieszkamy tu dopiero niecały miesiąc, a wszyscy dokładnie wszyscy znajomi, którzy przychodzili dostawali się na osiedle bez używania domofonu bo----albo bramka jest wiecznie otwarta albo ochrona sama podnosi barierki samochodom.Co więcej nie zwraca uwagi na to, że ktoś przechodzi pod barierką. A wizyta przedstawiciela Tele2 zupełnie mnie rozbroiła. Do jasnej cholery nie po to kupowałam mieszkanie na chronionym osiedlu żeby mi jacyś akwizytorzy do drzwi pukali, bo własnie i tego i " ulotkowców" chciałam uniknąć. Bramka na podwórko też jest wiecznie otwarta, a w bramce przy wejściu od parkingu nie dość, że jest wyrwana klamka to jeszcze " otwieranie "jest tak zrobione, że każdy może przez barierki rękę włożyć. Nie wiem co o tym sądzicie ale moim zdaniem należy to ukrócić.
Z pewnościa będzie dosyc kosztowne ale byłoby super
A do obserwacji wjeżdżających służą kamery.