Jagodno

Niedawno stwierdziałem , że jakaś jaskółcza para postanowiła się osiedlić przy moim oknie w kuchni. Niestety nie jestem wielbicielem tych ptaków i musiałem zlikwidować ich siedlisko (na szczęście dla jaskółek było w początkowej fazie budowy) Jednak ptaszki nie odpuszczają i dziś ponowiły próbę budowy lokalu. Ma ktoś jakiś pomysł na zniechęcenie jaskółek do osiedlania się w tym miejscu ?

_________________
------------------------------------
Nie traktuj życia zbyt serio. I tak nie wyjdziesz z niego żywy
Cała Polska w Cieniu Śląska !!!

należy przykleić fruwające na wietrze wstążeczki, w miejscu budowy gniazda, to powinno je zniechęcić.

doprowadź do rozpadu ich związku

_________________
"Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za wszystko i za wszystkich" - Dostojewski
"Odpowiadam za wszystko oprócz mojego kredytu hipotecznego" - Kamiński

przyprawiając rogi jaskółczemu facetowi

ptaki rowniez ida z duchem czasu, rozumieja co to wolne zwiazki, wiec raczej nie pomoze

myślisz, że nie mają ptasiego ślubu? Jakiś konkubinat?

wyslij na nie OW

_________________
http://www.swiezamieta.pl

jaki konkubinat? widzisz ze nie moga dorobic sie wspolnego mieszkania

. Tymon, ty nie jesteś normalny, to niemożliwe
Ciebie też trzeba wysłać na marsa
viewtopic.php?p=50574#50574

jaskółki założyły także swoją siedzibę w garażu w A1 na mechanizmie drzwi garazowych. Ze tez tam im wygodnie....

True. Teraz rodzice czatują przy bramie, żeby jak ktoś otworzy wlecieć i nakarmić dzieci. Łatwiejszą sytuację mają ptaszki, które osiedliły się w wiatrołapie bramy 42.

_________________
"Kochaj admina swego, mozesz mieć gorszego."

Dziś zaobserwowałem ptaka, który przez wywietrzniki wchodzi do garażu E1 i założył sobie gniazdo chyba na podwieszanej szynie do przewodów.

Tych ptaszków w E1 jest troszkę więcej ...
upload/ptok-w-e1.JPG

chyba bardzo chcą być vivaldianami

Może pożyczyć im pilota do bramy?

Stary sprawdzony sposób który nie pozwala na założenie gniaza to przyklejenie w górnych rogach futryn kartek biełego papieru - najlepiej A4. Nie pozwala to na przyklejenie spoiwa, które spaja gniazda jaskółek. Pozdrawiam

dzieki za odpowiedzi , zarówno te nierealne (niestety Tymosiu na jaskółki mam nooba ) jak i te całkiem pożyteczne. Na razie ptactwo spasowało, ale jak spróbują jeszcze raz będe wiedział co zrobić.

_________________
------------------------------------
Nie traktuj życia zbyt serio. I tak nie wyjdziesz z niego żywy
Cała Polska w Cieniu Śląska !!!

a moze zrob jaskolke jak przyleca.

_________________
http://www.swiezamieta.pl

Cześć, nowe gniazdo pojawiło się na elewacji w b2 od strony a2, tam gdzie po burzy odpadły plastikowe kratki od ściany. Ptaszek sobie wchodzi do szybu wentylacyjnego.

Oczywiście uszkodzona kratka plastikowa lezy na ziemi od czasu nawałnicy i nic...

Zresztą jak patrzę to na budynku b2 nie ma chyba żadnej kratki całej

kratki ma wstawić Wrobis poczas naprawy elewacji. Oczywiście już są po wyznaczonym terminie.

_________________
Członek Zarządu Wspólnoty CPR Wiosna