Jagodno
http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/

jaskółki
http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/viewtopic.php?f=2&t=2173
Strona 1 z 2

Autor:  rav [ ndz lip 03, 2005 8:28 pm ]
Tytuł:  jaskółki

Niedawno stwierdziałem , że jakaś jaskółcza para postanowiła się osiedlić przy moim oknie w kuchni. Niestety nie jestem wielbicielem tych ptaków i musiałem zlikwidować ich siedlisko (na szczęście dla jaskółek było w początkowej fazie budowy) Jednak ptaszki nie odpuszczają i dziś ponowiły próbę budowy lokalu. Ma ktoś jakiś pomysł na zniechęcenie jaskółek do osiedlania się w tym miejscu ?

Autor:  kofi [ ndz lip 03, 2005 8:32 pm ]
Tytuł: 

należy przykleić fruwające na wietrze wstążeczki, w miejscu budowy gniazda, to powinno je zniechęcić.

Autor:  Staszek Kamiński [ ndz lip 03, 2005 8:32 pm ]
Tytuł: 

doprowadź do rozpadu ich związku

Autor:  Koti [ ndz lip 03, 2005 8:39 pm ]
Tytuł: 

Staszek Kamiński pisze:
doprowadź do rozpadu ich związku

przyprawiając rogi jaskółczemu facetowi

Autor:  styllovy [ ndz lip 03, 2005 8:49 pm ]
Tytuł: 

Koti pisze:
przyprawiając rogi jaskółczemu facetowi

ptaki rowniez ida z duchem czasu, rozumieja co to wolne zwiazki, wiec raczej nie pomoze

Autor:  Koti [ ndz lip 03, 2005 8:52 pm ]
Tytuł: 

styllovy pisze:
Koti pisze:
przyprawiając rogi jaskółczemu facetowi

ptaki rowniez ida z duchem czasu, rozumieja co to wolne zwiazki, wiec raczej nie pomoze

myślisz, że nie mają ptasiego ślubu? Jakiś konkubinat?

Autor:  tymon [ ndz lip 03, 2005 8:52 pm ]
Tytuł: 

wyslij na nie OW

Autor:  styllovy [ ndz lip 03, 2005 8:54 pm ]
Tytuł: 

Koti pisze:
myślisz, że nie mają ptasiego ślubu? Jakiś konkubinat?

jaki konkubinat? widzisz ze nie moga dorobic sie wspolnego mieszkania

Autor:  Koti [ ndz lip 03, 2005 8:58 pm ]
Tytuł: 

tymon pisze:
wyslij na nie OW

:lol:. Tymon, ty nie jesteś normalny, to niemożliwe :lol:
Ciebie też trzeba wysłać na marsa
viewtopic.php?p=50574#50574

Autor:  Luki [ ndz lip 03, 2005 9:35 pm ]
Tytuł: 

jaskółki założyły także swoją siedzibę w garażu w A1 na mechanizmie drzwi garazowych. Ze tez tam im wygodnie....

Autor:  tomaszg [ ndz lip 03, 2005 9:38 pm ]
Tytuł: 

True. Teraz rodzice czatują przy bramie, żeby jak ktoś otworzy wlecieć i nakarmić dzieci. Łatwiejszą sytuację mają ptaszki, które osiedliły się w wiatrołapie bramy 42.

Autor:  Pawel [ ndz lip 03, 2005 9:55 pm ]
Tytuł: 

Dziś zaobserwowałem ptaka, który przez wywietrzniki wchodzi do garażu E1 i założył sobie gniazdo chyba na podwieszanej szynie do przewodów.

Autor:  Kasia i Wojtek [ ndz lip 03, 2005 10:03 pm ]
Tytuł: 

Tych ptaszków w E1 jest troszkę więcej ...
upload/ptok-w-e1.JPG

Autor:  Luki [ ndz lip 03, 2005 10:39 pm ]
Tytuł: 

chyba bardzo chcą być vivaldianami :)

Autor:  pblazejczyk [ pn lip 04, 2005 7:39 am ]
Tytuł: 

tomaszg pisze:
True. Teraz rodzice czatują przy bramie, żeby jak ktoś otworzy wlecieć i nakarmić dzieci....


Może pożyczyć im pilota do bramy?

Autor:  Krzysztof Stefaniak [ pn lip 04, 2005 7:53 am ]
Tytuł:  Jaskółki

Stary sprawdzony sposób który nie pozwala na założenie gniaza to przyklejenie w górnych rogach futryn kartek biełego papieru - najlepiej A4. Nie pozwala to na przyklejenie spoiwa, które spaja gniazda jaskółek. Pozdrawiam :)

Autor:  rav [ pn lip 04, 2005 10:08 pm ]
Tytuł: 

dzieki za odpowiedzi , zarówno te nierealne (niestety Tymosiu na jaskółki mam nooba ;-) ) jak i te całkiem pożyteczne. Na razie ptactwo spasowało, ale jak spróbują jeszcze raz będe wiedział co zrobić.

Autor:  tymon [ pn lip 04, 2005 10:31 pm ]
Tytuł: 

a moze zrob jaskolke jak przyleca.

Autor:  mieszkaniec [ śr lip 06, 2005 9:23 am ]
Tytuł: 

Cześć, nowe gniazdo pojawiło się na elewacji w b2 od strony a2, tam gdzie po burzy odpadły plastikowe kratki od ściany. Ptaszek sobie wchodzi do szybu wentylacyjnego.

Oczywiście uszkodzona kratka plastikowa lezy na ziemi od czasu nawałnicy i nic...

Zresztą jak patrzę to na budynku b2 nie ma chyba żadnej kratki całej

Autor:  raf [ śr lip 06, 2005 9:29 am ]
Tytuł: 

Lukashan pisze:
Cześć, nowe gniazdo pojawiło się na elewacji w b2 od strony a2, tam gdzie po burzy odpadły plastikowe kratki od ściany. Ptaszek sobie wchodzi do szybu wentylacyjnego.

Oczywiście uszkodzona kratka plastikowa lezy na ziemi od czasu nawałnicy i nic...

Zresztą jak patrzę to na budynku b2 nie ma chyba żadnej kratki całej


kratki ma wstawić Wrobis poczas naprawy elewacji. Oczywiście już są po wyznaczonym terminie. :?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/