Jagodno
http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/

naprawa rowerów (chodzi o drobiazgi)
http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/viewtopic.php?f=2&t=1767
Strona 1 z 4

Autor:  ZaTo [ sob kwie 30, 2005 10:58 am ]
Tytuł:  naprawa rowerów (chodzi o drobiazgi)

czy ktoś się orientuję czy dziś jeszcze mógłbym gdzieś zawieź mój rower by zmienili mi dętkę, czy naklelili łatkę i poddali go małej regulacji, nasmarowali co trza i go z kurzu przetarli?? (ja mam do takich spraw lewe ręce)
Zależy mi na czasie więc chętnie za taką kosmetykę zapłacę 100kę co by szybko było...

Autor:  orson [ sob kwie 30, 2005 11:17 am ]
Tytuł: 

A co ci sie dzieje, moze cie nauczymy tego i owego.
Zawsze to cos wiecej niz paragrafy i COD.

Autor:  orson [ sob kwie 30, 2005 11:22 am ]
Tytuł: 

A z profesjonalistow to moze Krynicka. Ostatni przystanek autobusowy przed Armii Krajowej. Skrecasz w lewo, miedzy bloki i idziesz, jedziesz jakies 50m. Tam po prawej stronie powinien byc sklep rowerowy. Jak nie znajdziesz to pytaj tambylcow.

Albo tu poszukaj
http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr ... ne.wroclaw

http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=&threadm=slrnch9d4d.42m.yacoob%40magi.nerv.pl&rnum=1&prev=/groups%3Fq%3Dserwis%2Browerowy%26hl%3Dpl%26lr%3D%26group%3Dpl.regionalne.wroclaw%26selm%3Dslrnch9d4d.42m.yacoob%2540magi.nerv.pl%26rnum%3D1

Autor:  Hyoscyamus [ sob kwie 30, 2005 11:39 am ]
Tytuł: 

Marcin, wieczorem mozemy to razem zrobić... za tą stówkę kup lepiej browara to się napijemy :D

Autor:  orson [ sob kwie 30, 2005 12:07 pm ]
Tytuł: 

Tylko nowej detki nie zrobimy.
No chyba, ze jest tu taki magik.

Autor:  Hyoscyamus [ sob kwie 30, 2005 12:12 pm ]
Tytuł: 

Przeciez chce ja załatać... moze ma łatkę a jak nie to auto czeka w garażu zawsze można wyskoczyć do miasta.

Autor:  orson [ sob kwie 30, 2005 12:31 pm ]
Tytuł: 

Ale on napisal, ze chce ja zmienic.
Musialby miec nowa by zmienic stara. A on pewnie nawet nie wie jaki ma rozmiar.

Autor:  ZaTo [ sob kwie 30, 2005 12:57 pm ]
Tytuł: 

orson pisze:
Ale on napisal, ze chce ja zmienic.
Musialby miec nowa by zmienic stara. A on pewnie nawet nie wie jaki ma rozmiar.
fakt, nie wiem, ale mam łatkę. naprawdę chętnie zapłacę 100kę i dam łatkę :P byle tym się nie zajmować bo:
1. do wieczora dziobie
2. a wieczorem chciałbym gdzieś już pojechać na rowerze.

Więc jak ktoś jest chętny to warunki przedstawiłem

Błagam niech ktoś się zgłosi :cry: ja musze zacząć coś ćwiczyć bo mi garb od książek wyrośnie

Autor:  orson [ sob kwie 30, 2005 1:10 pm ]
Tytuł: 

To podziob dzis a jutro mozemy zrobic Sleze w te i nazad.
Jakies 100km. Pozniej bedziesz sie uczyl na lezaco ;)

Autor:  ZaTo [ sob kwie 30, 2005 1:20 pm ]
Tytuł: 

nie napisałem, ja mam górski rower, na Ślęże wjadę ale do niej nie dojadę 8)

chętnie bym się wybrał, ale przypominam, że nadal mam kapcia i potrzebuje mój rower jeszcze drobnej regulacji...

Autor:  orson [ sob kwie 30, 2005 1:39 pm ]
Tytuł: 

Wieczorem mozemy powalczyc.
Masz czym rower dowiezc do Slezy?
A detke do gorala mam. Latki tez

Autor:  ZaTo [ sob kwie 30, 2005 1:42 pm ]
Tytuł: 

orson pisze:
Masz czym rower dowiezc do Slezy?
mam,
ale teraz nie bardzo mogę się ruszyć z domu, a wieczorem penie będzie tam już zamknięte.

Autor:  Krzysiek [ sob kwie 30, 2005 2:53 pm ]
Tytuł: 

Marcin za stówke to ja ci pożycze rower. :D

Autor:  orson [ sob kwie 30, 2005 6:16 pm ]
Tytuł: 

Jak sie wygrzebiesz z ksiazek to daj znac - poogladamy ten twoj rower.
A nuz sie czegos nauczymy.

Autor:  ZaTo [ sob kwie 30, 2005 6:25 pm ]
Tytuł: 

orson pisze:
Jak sie wygrzebiesz z ksiazek to daj znac - poogladamy ten twoj rower.
A nuz sie czegos nauczymy.

orson, Bóg Ci w szczeniętach wynagrodzi :P,
ale zostało mi jeszcze kilka rozdziałów zgodnie z moim planem.
Mój plan dnia w dodatku skurczył się bo kilka osób z roku wyciąga mnie
jeszcze do kina na 21.30 (nie mogę im już odmówić)
więc dziś się z rowerem muszę poddać. Bardzo żałuję
bo mi bardzo zależy na sprawnym rowerze i wspólnym wyścigu na wygasły wulkan (podobno kiedyś ten pagórek – Ślęża nim był)
Jeżeli twierdzisz, że łatkę zakłada się w dwie chwilę to może jutro przed wyprawą, jeśli to oczywiście jeszcze aktualne? :)

Autor:  orson [ sob kwie 30, 2005 6:38 pm ]
Tytuł: 

Ale o ktorej ty bys chcial jechac?

Autor:  ZaTo [ sob kwie 30, 2005 6:40 pm ]
Tytuł: 

chętnie się dostosuję do Twoich planów. Uprzedzam tylko, że w tym sezonie jeszcze nie jeździłem więc mogę mieć jakieś trudności choć zacięte ze mnie dziecko i prędzej dostanę zawału niż się poddam 8)

Autor:  orson [ sob kwie 30, 2005 6:53 pm ]
Tytuł: 

To sie znajdziemy rano. Nie wiem czy bede mial czas na rowerowanie do Slezy i spowrotem ale jesli mialbys nas jak dowiezc to chetnie na szczyt sie wdrapie.

Autor:  ZaTo [ sob kwie 30, 2005 7:02 pm ]
Tytuł: 

nie mam teraz żadnego transita we Wrocławiu do dyspozycji, jedynie forda fusion, do którego teoretycznie da się włożyć dwa rowery (chyba)

Autor:  ZaTo [ ndz maja 01, 2005 6:14 pm ]
Tytuł: 

Dzięki orsonowi mój rower jest sprawny w 100% :D i dziś wjechałem na nim na Ślęże co było nawet łatwe jak bajka, ale również na nim zjechałem co było już sportem bardzo ekstremalnym. Spadłem z roweru tylko trzy razy ale na szczęście nic sobie nie połamałem. Orson jednak przepłacił trochę ten zjazd swoją krwią, ale oboje żyjemy.


Tego mi trzeba było...

Strona 1 z 4 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/