Jagodno

proszę o inforamcję osoby, które sprzątały nasz Kościół chodzi mi o:
czas który należy zarezerwować, co mieliście ze sobą i inne sugestie.
pozdrawiam

ok 2 - 3 godziny.W zależności ile ludzi sprząta.Pozdrawiam

Kwiaty trzeba kupić.Najlepiej złożyć się z sąsiadami my tak zrobiliśmy.Jeżeli dobrze pamiętam to były to trzy bukiety.

Jest jeszcze jedna możliwoś. Na starm Jagodnie mieszka rodzina która chętnie - za pewną opłatą oczywiście - zajmuje się wszystkim tzn. sprząta i kupuje kwiaty.
Szczegółów jeszcze nie znam.

Oczywiście jak ustale szczegóły to zamieszcze informacje na forum.

a co ze środkami czystości- czy mieliście jakieś i w jakich ilościach?
pozdrawiam

Wszystko jest w Kościele.

A jakie są konsekwencje nieposprzątania kościoła?
Jakie kary proboszcz ustanowił?
Czy dzieci dostaną pierwszą komunię?
Czy ksiądz udzieli ślubu?
itp...

Miałam sie powstrzymać od komentowania takich postów, ale powiem tylko jedno: szczerze Ci wspólczuje takiego podejścia do sprawy...

Dlaczego

No właśnie, DLACZEGO?
Dlaczego nie komentować takiego podejścia proboszcza do sprawy?
A jak skomentować fakt, że podobno jest ktoś, kto za pieniądze wyręczy nas w sprzątaniu? Czy jeśli zapłacimy to już mamy "problem" z głowy? Czy traktować TAKIE WŁAŚNIE podejście jak "SONNEBRUCHIZM"?
Bardzo proszę o komentarze. Na pewno wywiąże się kolejna długa dyskusja, która tak na dobrą sprawę niczego nie rozwiąże. Było już takich dysput na tym forum zatrzęsienie.

na pewno ktoś wkrótce Ci odpowie na Twoje pytanie, choć sam twierdzisz, że jest to niepotrzebne bo „wywiąże się kolejna długa dyskusja, która tak na dobrą sprawę niczego nie rozwiąże. Było już takich dysput na tym forum zatrzęsienie” ale może dziś jest wciąż czas tylko na refleksje a nie na dyskusję? Poczekaj trochę, proszę!

Masz rację.
Sorry.
Dobrze by było zamknąć.

Dyskusję, nie wątek, bo sam wątek jest raczej neutralny

_________________
"Kochaj admina swego, mozesz mieć gorszego."