Jagodno http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/ |
|
PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW http://forum.vivaldiego.wroclaw.pl/viewtopic.php?f=2&t=11118 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Ania1 [ sob maja 21, 2011 1:11 am ] |
Tytuł: | PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
W czwartek (19 maja) przy placu zabaw nr 4 - za budynkiem A4 byłam świadkiem sceny, która z boku wyglądała strasznie - dziadek "opiekujący się" chłopcem (około 5 lat) i dziewczynką (3-4 lenią) zbił tego chłopca - nie był to jeden klaps - on po prostu wziął to dziecko jak rzecz i strzelił go kilka razy w pupę. Chłopczyk bawił się z dziećmi i dziadek zaczął go okładać przy tych dzieciach - na środku placu zabaw. Zareagowałam oczywiście i otrzymałam odpowiedź, "że właśnie dostał w d..." Następnie dziadek sobie gdzieś poszedł a ja chwilkę porozmawiałam z małym - powiedział, że dziadek go bije w domu. Może ktoś z Państwa też coś podobnego zauważył? |
Autor: | zoltek [ sob maja 21, 2011 11:25 am ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
Szkoda, że nie zrobiłaś zdjęcia tego stanu rzeczy, w każdym bądź razie sprawa jest dla dzielnicowego, który powinien się do tego dziadka wybrać na poważniejszą rozmowę. |
Autor: | Ronaldo [ sob maja 21, 2011 2:05 pm ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
Klaps jeszcze nikomu nigdy nie zaszkodzil. |
Autor: | Cypis [ sob maja 21, 2011 2:23 pm ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
Klaps to ostateczność, ale też nie powinien być formą "zemsty" za złe zachowanie. Jednak nerwowy dziadek to może być problem. |
Autor: | zoltek [ sob maja 21, 2011 2:54 pm ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
Ronaldo pisze: Klaps jeszcze nikomu nigdy nie zaszkodzil. A chciałbyś aby twój sąsiad przyszedł do Ciebie i wystrzelał Ci dupsko za nieodpowiednie zachowanie, przy czym oczywiście nie miałbyś prawa się bronić, musiałbyś cierpliwie takie wytrzaskanie znieść a i najlepiej przy wszystkich sąsiadach coby miało ciekawszy skutek? Czym w końcu różni się bicie dziecka od bicia dorosłego? Dlaczego za bicie nawet w tyłek dorosłego idzie się przed sąd a bicie dziecka niby mu nie szkodzi? Problem oczywiście jest bardziej złożony bo dochodzi tu jeszcze kwestia tego dlaczego rodzić za metodę wychowawczą obiera przemoc, no ale na forum tego nie rozstrzygniemy, po prostu współczuję dzieciom, których rodzice muszą używać siły aby sobie poradzić ze swoimi pociechami. |
Autor: | gracz [ sob maja 21, 2011 6:04 pm ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
zoltek pisze: Ronaldo pisze: Klaps jeszcze nikomu nigdy nie zaszkodzil. A chciałbyś aby twój sąsiad przyszedł do Ciebie i wystrzelał Ci dupsko za nieodpowiednie zachowanie, przy czym oczywiście nie miałbyś prawa się bronić, musiałbyś cierpliwie takie wytrzaskanie znieść a i najlepiej przy wszystkich sąsiadach coby miało ciekawszy skutek? Czym w końcu różni się bicie dziecka od bicia dorosłego? Dlaczego za bicie nawet w tyłek dorosłego idzie się przed sąd a bicie dziecka niby mu nie szkodzi? Problem oczywiście jest bardziej złożony bo dochodzi tu jeszcze kwestia tego dlaczego rodzić za metodę wychowawczą obiera przemoc, no ale na forum tego nie rozstrzygniemy, po prostu współczuję dzieciom, których rodzice muszą używać siły aby sobie poradzić ze swoimi pociechami. to podaj dziecko do sądu jak coś zmajstruje tak jak dorosłego |
Autor: | koneser [ sob maja 21, 2011 7:26 pm ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
Ronaldo pisze: Klaps jeszcze nikomu nigdy nie zaszkodzil. Osobiście chwilowo nie mogę, ale mogę Ci załatwić małego klapsa. |
Autor: | Agentka [ pn maja 23, 2011 3:13 pm ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
Zgadzam sie w 100%. Wszyscy tylko o bezstresowym wychowaniu a Dziadek pewnie inaczej był wychowywany i inaczej swoje dzieci wychowywyał takze za pewne nie wytrzymał tego napiecia zwiazanego z tak popularnym teraz "bezstresowym wychowaniem" a dziecko wchodzi na głowe rodzicom i rzadzi nimi!! Nie toleruje bicia dzieci etc zeby była jasnosc ale klaps za kare - jak najbardziej. Dziecko trzeba nagradzac za dobre i karac za złe w przeciwnym wypadku zatraci poczucie co i w jakim stopniu mu wolno robic. Ronaldo pisze: Klaps jeszcze nikomu nigdy nie zaszkodzil.
|
Autor: | Ronaldo [ pn maja 23, 2011 3:15 pm ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
Zgadzam sie z przedmówczynia w 100% |
Autor: | Cypis [ pn maja 23, 2011 3:16 pm ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
Agentka a masz dzieci ? |
Autor: | Piotrek [ pn maja 23, 2011 4:34 pm ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
Agentka pisze: Zgadzam sie w 100%. Wszyscy tylko o bezstresowym wychowaniu a Dziadek pewnie inaczej był wychowywany i inaczej swoje dzieci wychowywyał takze za pewne nie wytrzymał tego napiecia zwiazanego z tak popularnym teraz "bezstresowym wychowaniem" a dziecko wchodzi na głowe rodzicom i rzadzi nimi!! Nie toleruje bicia dzieci etc zeby była jasnosc ale klaps za kare - jak najbardziej. Dziecko trzeba nagradzac za dobre i karac za złe w przeciwnym wypadku zatraci poczucie co i w jakim stopniu mu wolno robic. Ronaldo pisze: Klaps jeszcze nikomu nigdy nie zaszkodzil. A znasz inne kary niż uderzenie kogoś? |
Autor: | Ronaldo [ pn maja 23, 2011 4:36 pm ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
Np upomnienia i nagany:) |
Autor: | Piotrek [ pn maja 23, 2011 4:45 pm ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
Ronaldo pisze: Np upomnienia i nagany:) Mały zasób narzędzi do wychowywania dzieci |
Autor: | Empatia [ pn maja 23, 2011 4:47 pm ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
Klaps to jedynie porażka wychowawcza. Bo co propaguje? Wychowywanie przez ból - nic więcej. Nie argument, nie rozmowa - ale jedynie ból ma uczynić z malca prawego człowieka. A jesli tak - jak nam coś uwiera w partnerach życiowych - wychowujmy przez ból. Bądźmy konsekwentni - tym bardziej, ze partner może nam w razie czego oddać, maluszek - nie za bardzo. Jest ogromna przestrzeń pomiędzy wychowaniem bezstresowym, a rezygnacją z wychowywania poprzez jedynie walenie, ból. Gdybyś ktoś obcy zaczął walić w pupę naszej latorośli - mamy prawo zapodać go do sądu. Że chciał wychować? To nie ma znaczenia - narzędzie bólu jest prawomocne tylko wtedy, gdy stosuje je bliska osoba.Czyli ta, które dziecko kocha, której dziecko ufa. Czy to nie paradoks? Klaps nie jest żadnym komunikatem - jest jedynie formą bezradności, frustracji - jest rezygnacją z wychowywania. Zadanie bólu jako argument? Można i tak... Tylko, że jak kogoś kochamy - nie zyczymy mu bólu - także fizycznego. Ale tylko wtedy gdy...kochamy.... W innym razie klapsy właściwie mają sens... |
Autor: | zoltek [ pn maja 23, 2011 6:22 pm ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
Empatia pisze: Klaps to jedynie porażka wychowawcza. Bo co propaguje? Wychowywanie przez ból - nic więcej. Nie argument, nie rozmowa - ale jedynie ból ma uczynić z malca prawego człowieka. A jesli tak - jak nam coś uwiera w partnerach życiowych - wychowujmy przez ból. Bądźmy konsekwentni - tym bardziej, ze partner może nam w razie czego oddać, maluszek - nie za bardzo. Jest ogromna przestrzeń pomiędzy wychowaniem bezstresowym, a rezygnacją z wychowywania poprzez jedynie walenie, ból. Gdybyś ktoś obcy zaczął walić w pupę naszej latorośli - mamy prawo zapodać go do sądu. Że chciał wychować? To nie ma znaczenia - narzędzie bólu jest prawomocne tylko wtedy, gdy stosuje je bliska osoba.Czyli ta, które dziecko kocha, której dziecko ufa. Czy to nie paradoks? Klaps nie jest żadnym komunikatem - jest jedynie formą bezradności, frustracji - jest rezygnacją z wychowywania. Zadanie bólu jako argument? Można i tak... Tylko, że jak kogoś kochamy - nie zyczymy mu bólu - także fizycznego. Ale tylko wtedy gdy...kochamy.... W innym razie klapsy właściwie mają sens... lepiej bym tego nie ujął |
Autor: | orson [ pn maja 23, 2011 9:52 pm ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
Nie znacie dziadka, nie znacie dzieciaka. Każdy dzieciak taki sam? |
Autor: | kartrait [ pn maja 23, 2011 10:52 pm ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
orson pisze: Nie znacie dziadka, nie znacie dzieciaka. Każdy dzieciak taki sam? pewnie że nie znamy i nie każdy dzieciak taki sam, jednak dziecko w ciągu minuty nie zmienia się z grzecznego aniołka w rozwydrzonego bachorka (niech nawet nikt nie zaczyna dyskusji na temat tego określenia ) to jak się dziecko zachowuje jest tylko i wyłącznie efektem jego wychowania przez rodziców |
Autor: | G.G.Marquez [ wt maja 24, 2011 11:54 am ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
"tylko i wyłącznie" to chyba nie do końca... Ogólnie rzecz biorąc zgadzam się z Empatią, ale mam małe "ale" w temacie tych konkretnych dzieciaczków. Oczywiście bicie nie rozwiązuje żadnego problemu, nie wychowuje, nie uczy niczego poza strachem... Szkoda tylko, że z tymi problemami musi się ścierać Dziadek, który mam wrażenie i tak sporo od siebie tym dzieciakom daje - a nie mamusia, która wyłącznie "wygląda". Może to mocne, co napisałam, ale takie jest moje wrażenie i do tej pory, odpowiadając na Twoje pytanie Aniu, nie, nie zauważyłam niczego podobnego, jak scena przez Ciebie opisana. Zauważyłam za to, że i dzieci i ich rodzice, bywający na tym placu zabaw, mają powoli dosyć pozostawionych samym sobie dzieciaków, którym najwyraźniej nikt nie pokazuje co dobre, a co złe, co wolno, a czego niekoniecznie. W tym układzie szkoda mi maluchów, ale też szkoda Dziadka, bo chyba nie jego rolą powinno być wychowywanie wnuków. |
Autor: | kartrait [ wt maja 24, 2011 8:36 pm ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
więc właśnie, teraz się dziadkowi "obrywa" dlatego że prawdopodobnie rodzice nie radzą sobie ze swoim dzieckiem... |
Autor: | zoltek [ śr maja 25, 2011 9:27 am ] |
Tytuł: | Re: PRZEMOC WOBEC DZIECKA NA PLACU ZABAW |
kartrait pisze: więc właśnie, teraz się dziadkowi "obrywa" dlatego że prawdopodobnie rodzice nie radzą sobie ze swoim dzieckiem... No jakoś mnie to nie dziwi, bo najwidoczniej dziadek wcześniej nie poradził sobie z wychowaniem swojej córki (jeśli to jego córka a nie żona syna). Konsekwencje będą wlec się całymi pokoleniami. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+2godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |