Jagodno

Witam,

Mam jedną sprawę związaną z prawem spadkowym (jak najprościej i najszybciej odrzucić spadek) i chciałbym się poradzić kogoś z forum - jeśli byłaby taka szansa, proszę o kontakt na PW, opiszę szczegóły.

_________________

najszybciej i najpewniej u notariusza.
pozdrawiam

już mam rozwiązanie.
Dzięki

_________________

Przy tym wszystkim taka refleksja mnie naszła - jeśli jest "normalna" rodzina, która nie kłóci się o każdą złotówkę i dzieci nie chcą niczego po zmarłym rodzicu (chcą, żeby ich mama wszystko wzięła), to jest z tym masa zachodu... nawet w tym obszarze nasze prawo jest porąbane...

_________________

Najfajniejsza i tak jest w tym wszystkim kwestia podatku - w momencia nabycia prawa do spadku (czyli np. śmierci bliskiego) jesteś zobowiązany do złożenia deklaracji w skarbówce i opłacenia podatku - nie ważne, że może się jeszcze toczyć sprawa spadkowa ustalająca wysokość i skład tego spadku... To jest dopiero patologia - płacisz z góry podatek za coś czego jeszcze nie masz i możesz nigdy nie otrzymać

w pierwszej grupie dziedziczenia też jest podatek? Jeśli tak, to już totalna pomyłka....
Mieszkam z żoną, razem się dorabiamy i w razie "w" będziemy musieli płacić podatek za to, że jedno z nas zamieszka we wspólnie kupionym mieszkaniu po śmierci drugiego...? Wiem, że w Danii jeśli nie jest się krewnym podatek od spadków wynosi ok 80%, ale rodzina nie płaci nic, u nas wypośrodkowali... ech...

ale odnośnie terminu płacenia popatrz jak jest ze zwykłą FV. Wystawiasz kontrahentowi fakturę np. na 100 000 zł netto, masz 23 000zł podatku VAT do zapłacenia. Płacisz podatek do US, a kontrahent Tobie nie - idziesz do sądu, komorników, itd, ale podatek i tak masz w plecy. Pomijam wpływ na PIT/CIT. Wynika to wszystko z całkowitego braku zaufania do Polaków, na co sami w pewnym sensie "zapracowaliśmy"...

_________________

niestety brak u nas tzw. zdroworozsądkowego podejścia do tworzenia i stosowania prawa - to fakt.
z tym podatkiem w pierwszej linii to coś mi nie teges... no chyba że znowu się coś zmieniło

ja mam takie powiedzenie, które w polsce się prawie zawsze sprawdza:
"błahe sprawy przybierają u nas kolosalnego znaczenia" - sztab ludzi potrafi uzewnętrzniać się nad byle pierdołą
jesteśmy mistrzami w degradowaniu oczywistości. no i kochamy pieczątki- najlepiej koloru czerwonego! bez tego ani rusz.

Skąd ta "informacja"?

Art. 4a ustawy o podatku od spadków i darowizn:

1. Zwalnia się od podatku nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych przez małżonka, zstępnych, wstępnych, pasierba, rodzeństwo, ojczyma i macochę, jeżeli:
1) zgłoszą nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego w terminie 6 miesięcy od dnia powstania obowiązku podatkowego powstałego na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 2-8 i ust. 2, a w przypadku nabycia w drodze dziedziczenia w terminie 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia sądu stwierdzającego nabycie spadku, z zastrzeżeniem ust. 2 i 4, oraz
2) udokumentują - w przypadku gdy przedmiotem nabycia tytułem darowizny lub polecenia darczyńcy są środki pieniężne, a wartość majątku nabytego łącznie od tej samej osoby w okresie 5 lat, poprzedzających rok, w którym nastąpiło ostatnie nabycie, doliczona do wartości rzeczy i praw majątkowych ostatnio nabytych, przekracza kwotę określoną w art. 9 ust. 1 pkt 1 - ich otrzymanie dowodem przekazania na rachunek bankowy nabywcy albo jego rachunek prowadzony przez spółdzielczą kasę oszczędnościowo-kredytową lub przekazem pocztowym.
2. Jeżeli nabywca dowiedział się o nabyciu własności rzeczy lub praw majątkowych po upływie terminów, o których mowa w ust. 1 pkt 1, zwolnienie, o którym mowa w ust. 1, stosuje się, gdy nabywca zgłosi te rzeczy lub prawa majątkowe naczelnikowi urzędu skarbowego nie później niż w terminie 6 miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o ich nabyciu, oraz uprawdopodobni fakt późniejszego powzięcia wiadomości o ich nabyciu.
3. W przypadku niespełnienia warunków, o których mowa w ust. 1 i 2, nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych podlega opodatkowaniu na zasadach określonych dla nabywców zaliczonych do I grupy podatkowej.

4. Obowiązek zgłoszenia nie obejmuje przypadków, gdy:
1) wartość majątku nabytego łącznie od tej samej osoby lub po tej samej osobie w okresie 5 lat, poprzedzających rok, w którym nastąpiło ostatnie nabycie, doliczona do wartości rzeczy i praw majątkowych ostatnio nabytych, nie przekracza kwoty określonej w art. 9 ust. 1 pkt 1 [ZaTo: 9.637 zł] lub
2) gdy nabycie następuje na podstawie umowy zawartej w formie aktu notarialnego.
5. Minister właściwy do spraw finansów publicznych określi, w drodze rozporządzenia, wzór zgłoszenia o nabyciu własności rzeczy lub praw majątkowych i zakres danych w nim zawartych, w tym w szczególności:
1) dane identyfikujące podatników obowiązanych do złożenia zgłoszenia oraz dane stanowiące podstawę zaliczenia do I grupy podatkowej,
2) dane identyfikujące oraz ostatni adres spadkodawcy, darczyńcy lub innej osoby, od której lub po której została nabyta własność rzeczy lub prawa majątkowe,
3) dane dotyczące nabytych rzeczy lub praw majątkowych, ich rodzaj, miejsce położenia rzeczy lub wykonywania praw majątkowych, wraz z ich wartością rynkową oraz wielkość nabytego udziału
- uwzględniając konieczność potwierdzenia nabycia w celu skorzystania ze zwolnienia.

Oczywiście należy zapoznać się z całym aktem prawny

nic się jednak nie zmieniło.

Niby jesteś zwolniony, ale nie jest tak pięknie:


I tu jest problem, bo na zdrowy rozsądek myślałbyś, że obowiązek podatkowy powstaje w momencie, w którym zakończy się sprawa spadkowa ustalająca skład tego spadku. Niestety tak nie jest i w momencie, w którym ktoś z rodziny zostawi Ci spadek, Ty o tym nie będziesz wiedział jakimś cudem, albo założysz, że skoro trwa postępowanie spadkowe mające na celu wyjaśnić skład tego spadku, to obowiązek podatkowy jeszcze nie powstał to możesz się przejechać