Krzysztof Sobera pisze:
Wiadomości
UOKiK pozywa BRE Bank
(PAP, tm/26.03.2009, godz. 14:13)
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów skierował w czwartek do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pozew przeciwko BRE Bankowi. Urząd kwestionuje zawartą w umowach na kredyty hipoteczne klauzulę stanowiącą, że bank może zmienić niektóre warunki umowy.
Jak powiedziała w czwartek prezes UOKiK Małgorzata Krasnodębska- Tomkiel, BRE Bank kształtował wysokość oprocentowania kredytów hipotecznych w sposób nieprzewidywalny dla klientów.
"Konsumenci nie są w stanie przewidzieć, w jakiej sytuacji to oprocentowanie będzie rosło, jak również malało" - powiedziała.
Dodała, że pozew dotyczy także zapisów umów w których bank domaga się od klientów, aby informowali go o zmianach swojej sytuacji finansowej. "Uważamy, że jest to nieuprawnione" - podkreśliła.
Jak powiedziała, przygotowane są kolejne pozwy wobec banków, które skierowane zostaną do sądu jeszcze przed Wielkanocą.
Miło słyszeć, że instytucje które utrzymują się z naszych pieniędzy podejmują stosowne kroki w tej sprawie.
Wg mojej wiedzy działanie BRE jest nadużyciem zapisu, który pojawił się w umowach.
Zapis jest nieprecyzyjny, ale wydawał się być sensowny zakładając sensowne działanie Zarządu BRE.
Korzystałem z usług finansowych BRE od ich początku w Polsce. Przez 10 lat BRE nie dał mi do podpisania
żadnego zapisu, którego potem tak nadużył jak ten, który znalazł się w mojej umowie kredytowej.
Schemat działania BRE w momencie podwyżek był jasny, prosty i nikt nie podważał jego zasadności.
W sytuacji obniżki stopy procentowej BRE zdawał się zwlekać z decyzją aby troszkę dorobić, aż w końcu uznał, że w obecnej sytuacji i tak klientów nie będzie stać na refinansowanie kredytów u konkurencji i mogą "olać obniżkę".
Jeśli BRE wyjdzie z tego obronną ręką będzie to dowód na to, że jest to taki sam bank jak inne choć przez 10 lat budował wizerunek banku, który działa fair.
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
...
