Jagodno

a na ile te wizualizacje są aktualne, zwłaszcza od Świeradowskiej do ronda? Bo chyba skończą przebudowę przed wiaduktem...

_________________
"Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za wszystko i za wszystkich" - Dostojewski
"Odpowiadam za wszystko oprócz mojego kredytu hipotecznego" - Kamiński

Ciekawe ile przyjdzie nam czekać na przebudowę wiaduktu i rondo......marzenia

Ale prezydent Wrocławia podczas przecinania wstążki tak się ustawi, że na zdjęciu tego nie będzie widać...

Wydaje mi się że przebudowanie skrzyżowania Bardzka/Świeradowska/Morowa powinno już zdecydowanie rozwiązać problem zatorów (hehe ) w tej okolicy...

_________________
Krzysztof vel kartrait

O patrz, uderz w stół...

_________________
Krzysztof vel kartrait

Kolega Marcin musi sobie radzic ze wzrostem testosteronu - na razie "zgrubial" mu jezyk

Patrząc na podskubany wał kolejowy i kąt pod jakim od skrzyżowania ze Świeradowską idzie nowa droga względem obecnej, to jest nadzieja na nowy wiadukt rondo. Patrząc jednak z drugiej strony torów, to już nie jest tak różowo, bo nic się tam nie dzieje. Nie wiem mają jeszcze czas z wysiedleniem do wiosny, czy faktycznie skończą budowę przed wiaduktem, w każdym razie ja jakoś nie wyobrażam sobie nowej dwupasmówki nagle zwężającej się do ciasnego wiaduktu z rozpadającą się kostką i dzurawym przejazdem kolejowym. Choć w tym kraju nie raz pokazywali rządzący (i nie tylko), że potrafią zaskakiwać absurdami.
Może jestem naiwny, ale jednak trzymam kciuki za zwycięstwo rozsądku

hmm, a jaki to kąt i co z niego wynika? Od skrzyżowania ze Świeradowską zrobili na razie podkład pod tory tramwajowe, które mają przecinać jezdnię i w przyszłości iść obok obu jezdni, a nie środkiem

_________________
"Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za wszystko i za wszystkich" - Dostojewski
"Odpowiadam za wszystko oprócz mojego kredytu hipotecznego" - Kamiński

Z nieoficjalnyh danych:
- przebudowa ulicy Bardzkiej ma się zakończyć rondem naprzeciw dawnej Chemii
- miasto porozumiało się z PKP w sprawie przebudowy wiaduktu - PKP zmodernizuje przedmiotowy wiadukt
- obecnie trwają przepychanki między miastem a Urządem Marszałkowskim odnośnie przebudowy ulicy Buforowej. A mianowicie:
Miasto szukając oszczędności chce tylko "naprawić" ulicę Buforową pozostawiając dalej dwa pasy - na takie rozwiązanie nie zgadza się Marszałek i nia zamierza wspierać dotacjami unijnymi przedmiotowej inwestycji.
Marszałek Województwa chce aby ulica Buforowa została zmodernizowana wg wcześniejszych założeń: cztery pasy i tramwaj. Na takie rozwiązanie jest w stanie przekazać 40% dotacji unijnej.

Jak rozmawiałem z Zakładem Linii Kolejowych PKP to usłyszałem: "Wiadukt nad ul. buforową spełnia wszelkie potrzeby kolejowe i nie ma potrzeby, ani planów jego przebudowy"

Tramwaj jest nadal planowany, ale w trzecim etapie - czyli 2016

_________________
to może już pójdę i zajmę się czymś ważnym...

Z http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3577 ... tacji.html" target="_blank" target="_blank



Czyli UE miała dać +- 80% pieniędzy potrzebnych na inwestycję.

40% z 80% to ponad 30% wartości inwestycji. 80% z UE i 30% od Marszałka to 110%. Nie wiem w czym w takim razie UM ma problem .

Zwalają winę wzajemnie na siebie, podobnie jak w odrobinę dalszej inwestycji, która miała być gotowa przed Euro: http://wi.wroc.pl/html/przetargi/p_44_2009/index.html (szczegóły w załączniku: Informacja o unieważnieniu postępowania)".

_________________
http://www.ebimedia.pl

to jeden z lepszych żartów jaki ostatnio słyszałem
Choć w sumie pociągom faktycznie może nie przeszkadzać, że pod wiaduktem jak i na przejeździe obok są dziury

Pokopane jest że to PKP decyduje czy pozwoli wyremontować wiadukt czy nie. Wiele przykładów w mieście (np. Borowska) niestety wskazuje, że przejmują się oni tym że tworzą one wąskie gardła na przebudowanych ulicach.


A ty Osa dalej wierzysz w miejskie obiecanki , eh

Czy pojawiły się może jakieś nowe fakty dotyczące przebudowy Buforowej? Poranny korek robi się powoli nie do zniesienia i mam wrażenie, że jest gorszy niż rok temu. Jak przyjdzie śnieg to obawiam się, że bez transportu lotniczego ciężko się będzie dostać do centrum

Buforowa jest na etapie opracowania dokumentacji projektowej... realnie - nie ma co liczyć na rozpoczęcie prac budowlanych w 2012.

Dokładnie, na Buforową w planach budżetowych na 2012 nie ma nawet 1zł.

dodając do tego realny czas przeprowadzenia procedury przetargowej (0,5-1 roku), przebudowy (1,5-2 lata) to optymistycznie(gdy znajdą się środki) nowiusieńką Buforową pojedziemy ok. 2014-2015r. czyli wtedy, gdy na Jagodnie będzie 20000 mieszkańców.
P.S.
nie zapominajmy też o mieszkańcach ościennych gmin jeżdżących 395'ką, których też ciągle przybywa.

Ja już tego dokładnie nie śledzę, bo uzgodnienie są już chba z czwarty raz robione i było tyle zmian, że można się zgubić co ma być wybidowane.

Była czteropasmówka, potem dupasmówka, potem nowa droga, a stara jako dojazdowa do obsługi osiedla.
Ostatnio słyszałem, że skoro nie przed EURO to najsensowniej (no niemożliwe, że ktoś o tym pomyślał) jest przebudować drogę wraz z budową torowiska, ktróre ma działać w 2015 roku.

_________________
to może już pójdę i zajmę się czymś ważnym...