Jagodno

telefon podrzuce jutro do Edyty (mam nadzieje, ze znajde ladowarke...)

Do PUPPY (o, jak ladnie wyszlo ) - emolienty to po prostu balsamy, fluidy, kremy do ciala, ktore nawilzaja i pielegnuja skore dzieci (i nie tylko). Dla alergikow rzecz absolutnie niezbedna (przy wysypce - zamiast sterydu - czasem wystarcza staranna pielegnacja emolintami wlasnie)
Jak pojdziesz do apteki i poprosisz o emolient, to pani da Ci do wyboru do koloru (Lipikar Baume np. - bo jest od pierwszych dni zycia, a wiele innych od 6. m-ca)

Przepraszam dobrze zrozumiałam - dotarł sam materac czy łóżeczko również ?

Pytam bo nie chciałabym zawieźć drugiego, może napiszcie co konkretnie już zawieźliście po za mlekiem i pieluchami.

Co z kołderką i pościelą dla dziecka, proszkiem do prania,płynem do płukania ( JELP ) i ubrankami.

Jak napisała Trojka dziewczyna dostanie np. 10 kombinezonów a żadnych śpioszków

Od razu lepiej
Dla kobiet to pewnie coś normalnego, ale ja poczułem się lekko zdezorientowany

Okrutna - a co konkretnie kupiliście, żeby niepotrzebnie nie dublować, tudzież zaspokoić inne najważniejsze potrzeby ?
Wyprałem się w Coccolino, więc się nie elektryzuję, tzn. nie czepiam się

_________________
Większość moich postów mogła powstać pod wpływem używek zatem wyrażają jedynie moją aktualną opinię.

pojechalismy z nia do lidla wiec kupilismy rzeczy podstawowe dla calej rodziny czyli jedzenie (wiekszosc taka ktora musi stac w lodowce - sery,wedliny,maslo itp), kilka rodzajow mięs do zamrazarki, 2 proszki do normalnego prania, mydła, plyny do mycia naczyn, pasty, tampony, pieczywo, przyprawy, kocyk, pieluchy ( w sprawie pieluch sie nie znam ale Monika mowi ze kupuje po prostu takie na jakie ja stac wiec raczej z tych najtanszych), 2 szmpony, gabki i druciaki do naczyn, waciki itd.
Pamietam ze Monika mowila ze maja 3 reczniki na 5 osob wiec na pewno tez by sie przydaly, a w lidlu akurat nie bylo. Generalnie na pewno nie zmarnuja sie rzeczy ktore maja dluzszy termin przydatnosci do spozycia oraz wszelkie srodki higieny jakie w domu sa potrzebne i do domu i dla niej i dla mlodych chopakow.
Edyta, jak bedziesz u nich w niedziele to spojrz na czym oni spią bo wydawalo mi sie ze potrzebują też wersalek. Monika wstydzi sie mowic, jej chlopak ponoc sie na nia obrazil za to ze zwrocila sie do ludzi o pomoc wiec najlepiej o to co potrzebują najlepiej pytać ojca.

pieluchy kupowalismy 4-9kg, a co do ciuszkow dla malej to nie slyszelismy zeby miala za duzo

Witam wszystkich serdecznie chciałam napisać Moniki rozmiar buta to nr 37.A jesli ktoś bedzie miał z państwa jakiejś pytania to prosze zadzwonić do mnie mam na imie Justyna(665 418 837) i orientuje sie troszke w sytuacji Moniki a wczoraj mówiła mi że bardzo by chciała żeby tata upiekł jakiejś ciasta na świeta bo potrafi piec pyszne ciacha ale maja same palniki a nie maja piekarnika w ktorym mozna bybyło upiec ciasta i tez przydałaby sie pralka automatyczna a ona o nic nie prosiła ja sama ja o wszystko pytałam.A ja juz napisałam ze przyjme niepotrzebny sprzet moze bedzie pralka ale czy ktos z panstwa zoorganizował transport a tak pomyslałam zeby poszukac używanej kuchenki i bysmy zrobili zbiórke po pare złoty żeby mieli na swieta ten wymarzony piekarnik prosze pisac jakie państwo mają propozycje.....A najwazniejsza dla niej to żywność każdego rodzaju dla rodzinyi dla niej wiec tego nigdy mało oraz pampersy kaszki ryżowe dla rodziny-mleko, ziemniaki ,ryż, cukier ,herbata,konserwy w pus
zkach,pasztety,maka,makarony,sosy,kasze jeczmienne,warzywa i owoce, soki woda niegazowana,sery i wszystko co moze dłużej poleżeć bo maja tak cieżko że potrafią jesc zupe 3 dni z samej kapusty( tzw-kapuśniak)lub nic lub suchy chleb

ja również mam z Monisią codzienny kontakt (telefoniczny) jest bardzo skromną osobą,ale sama mam małe dziecko więc wiem,co jest potrzebne. Paracetamol w czopkach, syrop typy nurofen,ibum ( malutka w każdej chwili może zacząć ząbkować)termometr elektroniczny,nożyczki,cążki do paznokci ( dla rodziny i dla dziecka ) jakies gaziki,plastry,bandaże . Kremy na odparzenia dla malutkiej Kingi ,spakowałam jej sudocrem ale przy małym dziecku to "pójdzie jak woda" także sudocrem i tormentiol ( w duzych ilościach te kremy) na pewno jakis krem przeciwodparzeniom do codziennej pielęgnacji pupy (nivea, perfecta baby, dzidziuś itp.) maka ziemniaczana - nie tylko do celów spozywczych Brakuje tez talerzy,sztućców,kubków,garnków itp. ( ja spakowałam kilka filizanek i 3 kubki) i na pewno na święta może jakieś czekoladki dla nich ogólnie słodycze ,bo chyba większość z nas je lubi jakby ktos miał jakieś rzeczy dla Monisi to prosze mi podrzucić w poniedziałek mój mąż ok.godz. 10 będzie jechał do Oławy to jej zawiezie ( jutro robimy objazd po rodzinie żeby pozbierać jeszcze rzeczy dla Monisi )
Mieszkam na ul.Obornickiej
. Aha ja spakowałam dla niej firanki do pokoju i kuchni. Ale rozmawiałam z Justyśką i mówiła,że dywan mają w okropnym stanie ( a jak wiadomo zanim sie obejrzymy malutka zacznie raczkować ...) może jakieś krzesełko do karmienia (drewniane może byc nawet lekko popsute - mój wujek był stolarzem to na pewno coś zaradzi aa... i ja pościel i kołdeerke uszyłam dla malutkiej ( + 3 zestawy pościeli dla dziecka oddałam )2 miseczki, 3 łyżeczki ,10 sliniaczków, pieluszki tetrowe i flanelowe (dużo), 2 butelki ale przydadzą się tez smoczki uspokajające ( ja kupiłam 2 ale to mało), i SMOCZKI DO BUTELEK ALE NUK FIRST CHOICE z silikonu ( taką butelke jej kupiłam i taka ma tez w domu a do tych butelek inne smoczki nie pasują) ewentualnie dodatkowo do tych jeszcze smoczki Canpol BALONIK ( ta druga butelka którą jej dałam to te smoczki będą pasowały) aha i prawie najważniejsze TERMOS ( bedzie trzymała w nim gorąca wodę dla malutkiej, żeby za każdym razem nie musiała gotować,gdy przyjdzie pora karmienia - lepsze wyjście niż podgrzewacz i ekonomiczne ) WITAMINA D3 ( nawet 2-3 buteleczki z długą datą - do 2 roku życia podaje sie dziecku )

witam wszystkich mam kuchenke za 50 zł i pralke za 300zł ale sprawne jakbysmy sie poskładali to dziewczynka bedzie miała przed swietami.......

WÓZEK ZAŁATWIONY jutro Pani z Jelcza osobiście zawiozą go Monice:) a co do proszku do prania to ja upieram sie jednak przy Dzidziusiu . Córka mojej sąsiadki jest alergiczką i Jelp też potrafi uczulić a alergolog poleciła im właśnie Dzidziusia i to nawet nie doddawać go duzo i porządnie wypłukać . Ja dałam Monice dużo próbek do kąpieli Emolium ,ale bardzo dobry ( i dośc tani w porównaniu do innych emolientów )Jest OILLAN - sama używałam tych kosmetyków dla synka z alergią oraz AZS (atopowe zapalenie skóry) buteleczka 500ml kosztuje ok 40zł (a np. Oilatum .... 60zł ) słuchajcie...rozmawiałam przed chwilka z Moniką i powiedziała mi że...jej ojciec powiedział,że to wstyd,że tak ludzie im kupują ale szybko uświadomiłam ją ,że to żaden wstyd itp. mówiła też,że jakaś Pani dzwoniła do niej,żeby nagłośnic sprawę w telewizji,ale oni nie chcą,Monika boi się,że jak córcie dorośnie to będzie miała do niej o to pretensje aha i ja jeszcze takie małe żelazko dałam dla Moniki (bardziej nadaje sie do prasowania ubranek dziecięcych lub bluzki ,ale lepsze takie niz żadne)

Już jakaś menda medialna chce się doczepić do akcji.
A gdzie k... byliście gdy dziewczyna była sama?
Przepraszam za mój ton ale mam uraz do mediów. Wiedzą kiedy i dla jakiego celu się przyczepić...
I jeszcze jedno co do niby chłopak ma pretensje.
Jako mężczyzna, ojciec dwójki dzieci chciałbym powiedzieć temu kolesiowi prosto w twarz.
Jak wstydzisz się tego, że Twoja kobieta, matka dziecka zwróciła się do ludzi o pomoc, to co Ty zrobiłeś aby tego nie robiła?
Pani Edyto, w przyszłym tygodniu podrzucę jakieś wędlinki. Tak jak się umawialiśmy.
W firmie robię małą akcję, więc coś grantów uzbieramy.
Mam pytanie. Czy mają choinkę?

Blagam, tylko nie tormentiol do pupy! Zawiera kwas borowy, a ten nie powinien byc stosowany do 12. roku zycia. Jesli odparzenie jest powazne - sudokrem, alantan. Na co dzien - np. swietny (i tanszy i zdrowszy niz chocby nivea) krem babydream z rossmanna (bez parabenow!).

Co do emolium - to prawda, ze tanszy niz oilatum, ale ma parabeny... Moze ktos powie Monice, ze jak nie ma akurat zadnego emolientu, to niech kapie Kinge w krochmalu.
Oilan jest od 6. m-ca zycia, wiec na razie za wczesnie.

Zeby sie nie dublowac: mam troche ubranek "na teraz" (3-6 m-cy): kilka body z krotkim rekawem, kilka z dlugim, koszulki wkladane przez glowe z dlugim rekawem, 3 pajace, kalesonki, 2 dresiki (bluzy plus spodnie) , cieplejsza bluza, jakies skarpetki. Wszystko po chlopakach, wiec moze ktos dorzuci cos typowo dziewczecego
No i potrzebne by byly ubranka wieksze - od 74 w gore chyba.

Pralka automatyczna - kurcze, ja bede miec do oddania za darmo, ale to jeszcze moze troche potrwac, bo nawet nie wybralam nowego modelu, a mam teraz troche spraw na glowie.

Mam już łóżeczko, zabrałam część rzeczy od Michaliny a także napadłam na Aptekę w FERIO GAJU ( podarowali smoczki,próbki Oilatum Soft do kąpieli i krem oraz ręczniki dla Kingi ) kupiłam Ibum w syropie, Efferalgan w czopkach, trochę soli fizjologicznej i Sudokrem.
Doszły 2 Bebilony Pepti 1, kilka pluszaków.
Jeżeli uda nam się zorganizować pieniądze na kuchenkę i pralkę to transport busem mamy załatwiony
Jutro wyjeżdżam z domu o godz.14 jadę z Michaliną, gdyby ktoś chciał jeszcze coś donieść to zapraszam.

mozna tak za pol godziny?

jestem w domu

Czy ktoś już kupił proszek jelp oraz płyn do płukania i czy go już przekazał ?

zapomnialam o spioszkach i kaftanikach - po kilka sztuk (moim zdaniem wszystko to takie na "juz")

Koti kupil proszek, ale chyba go jeszcze nie przekazal

a po co plyn? Ubranek Kingi nie powinno sie plukac w plynie... Chyba ze dla doroslych

Słyszałam, że jeżeli pierze się w proszku Jelp to trzeba używać także płynu Jelp.

Witam,
Również chcielibyśmy się dołączyć do akcji, prosimy o informację co z podanych niżej rzeczy mogłoby się przydać, to bym podrzucił:
- 9xkaszek bobovita na wodę, różne smaki, na dzień i na noc, co prawda od 6 miesiąca, ale wszystkie są zapakowane, mają ważność do 2012, więc myślę że mogłyby się przydać - nasza niunia już nie chce ich jeść
- 2 butelki szklane Nuk + do tego smoczki latexowe 2 (smoczki fabrycznie zapakowane)
- jakieś zabawki - grzechotki
A jak sprawa aktualnie ma się z ubrankami? Bo mamy dosyć sporo po córeczce, więc jeśli coś mogłoby się przydać, to również się podzielimy.

mINA - myślę, że raczej wszystko się prędzej czy później przyda

Jeszcze jest trochę miejsca w samochodzie, proszę przynosić

Właśnie wymyśliliśmy akcję " daj piątaka"

akcja polega na tym żebyś dał PIĄTAKA
niezorientowanych odsyłam do obejrzenia "Poranka Kojota"

Cwaniaków tez zapraszamy od nich po DYCHU

mamy już dwa PIĄTAKI
może uzbieramy na kuchenkę i pralkę