Jagodno

My też z F2, więc jeśli nasze dziecko nadal będzie chętne to od wrzesnia możemy zaczynać. Teraz dzieci są w rozjazdach, więc myślę, że wakacje kazdemu się należą.

Nasza prawie 7-letnia córka też jest chętna. Czekamy więc na wrzesień:-)

A jak przedstawiałaby się cena

Witam ponownie! Mamy już niezłą gromadkę chętnych-jeśli do września zapał nie ostygnie to ruszamy pełną parą ! Myślę, że jeśli grupa będzie miała co najmniej 5 osób to stawka wyniesie 10 zł od uczestnika.

jak dla mnie bomba! aha zaocznie za sasiadow zglaszam jeszcze jedna dziewuszke - Klaudie lat 6,
Jak za tydzien wroca z wczasow sami sie wypowiedza, ale chyba bedzie na tak - bo to najlepsza kolezanka mojej Oli

Mikołaj, lat 7, wchodzi w to

Brzmi piknie! Możliwe, że będzie trzeba stworzyć 2 grupy, ale to nie problem Możemy podzielić według wieku (coć widzę,że na razie najwięcej jest 6, 7-latków, -latek), albo wg stopnia zaawansowania.

Dawno,dawno temu,w zamierzchłej galaktyce....itd,przez wiele lat prowadzilem prywatna szkolke j angielskiego.
Odnawiacie tym postem bardzo miłe wspomnienia...
Nauczania maluchow =duze wyzwanie.Jest to najtrudniejszy(choc zarazem najwdzieczniejszy)uczeń.
Zycze powodzenia .W razie czego służe skromna,metodologiczna, podpowiedzią

Jako że wrzesień się zaczął, odświerzamy temat.
Dominik, lat 5, potwierdza swoją dalszą chęć nauki języka angielskiego.
Jeśli temat aktualny, proszę o podanie ceny oraz gdzie i kiedy miałyby się odbywać zajęcia.

Ola lat 6 gotowa na lingwistyczne wyzwania (no moze jej rodzice bardziej.... )

Bardzo serdecznie witam w roku szkolnym!
Sprawa angielskiego na naszym osiedlu nadal aktualna.
Bardzo proszę o potwierdzenie chęci udziału. Byłabym wdzięczna, gdyby rodzice na razie tu na forum przez najbliższe dni wpisywali imię, wiek i czas od jakiego dziecko uczy się angielskiego (czy angielski był w przedszkolu, przez ile lat itp) . Myślę, że to dałoby mi obraz, jak liczna jest grupa zainteresowanych i w jakim wieku. W przyszłym tygodniu moglibyśmy zorganizować pierwszą pilotażową lekcję, po której to podzieliłabym dzieci na ewentualne grupy w zależności od stopnia zaawansowania. Cena od jednego uczestnika to 10 zł za 45 min. Proszę też zaznaczyć czy są Państwo zainteresowani 1 czy 2 lekcjami w tygodniu. Dziękuję:)

Ola lat 6 - rok angielskiego w przedszkolu 3 razy w tygodniu.
co potrafi ? no-one knows...
co potrafi?? plynnie po angielsku wymieni kolory, liczebniki.......i narzedzia budowalne
Nie ma w sumie znaczenia dla nas raz czy dwa razy mialyby sie odbywac te zajecia. to sie okaze jak dzieciaki same na czestotliwosc zajec zareaguja.

Chciałam jeszcze lojalnie uprzedzić, iż z doświadczenia wiem, że dziecki 5-letnie, jak wyżej zapisany Dominiczek mogą nie wytrzymać 45 min. Jeśli znajdą się jeszcze jakieś 5-latki to możemy dla dzieci młodszych zorganizować lekcje 30 minutowe. W każdym razie-na pewno wymyślimy jakieś rozwiązanie:)

Dominik lat 5,5.
Od roku język angielski w przedszkolu, raz w tygodniu po 45 minut. Potrafi powiedzieć jak się nazywa, zna kolory i liczy do 12, zna trochę części ciała(nie wiem ile pamięta z tamtego roku), zna nazwy najpopularniejszych warzyw i owoców oraz niektóre zawody . Jak często spotkania? To zależy czy mu zapał nie ostygnie, na razie deklarujemy raz w tygodniu, a jak będzie chciał częściej to czemu nie, zobaczy się w praniu...

Ok, nie ma problemu, wiem że mogą być problemy z wytrzymałością. Myślę że ucząc się przez zabawę to 30 miniut będzie ok.

Mikołaj, lat 7, angielski w przedszkolu od 2 lat.
Coś tam potrafi, ale raczej nie olśniewa nas na codzień płynną angielszczyzną
Nas interesuje 1 raz w tygodniu.

Za to jak liczy od 1 do 10 Niejednego by zawstydzil

siur, jak to mówią fajwokloki

Oliwka - prawie 7 lat. Angielski od 4 lat, z tego rok w przedszkolu godzina codziennie, więc trochę już umie:-)
Interesuje nas 2 razy w tygodniu.

Marysia, 6 lat. Ma za soba dwa lata angielskiego w przedszkolu i jeden rok prywatnie. Zna wiele slowek ale jeszcze nie buduje sama zdan. Jestesmy zdecydowani na jedna lekcje w tygodniu (kazdy dzien poza sroda).