Jagodno

Potrzebna jest osoba, ktora bezproblemowo porusza sie po psychologii. Jest do napisania praca na temat: "Stres psycholoiczny i sposoby radzenia sobie z nim" i kolezanka potrzebuje paru wskazowek/pomyslow, jak napisac prace. Mile widziana osoba, ktora bedzie chciala, ze tak powiem "sama" napisac esej na w/w temat.

Pozdrawiam i jesli ktos bedzie w stanie pomoc, to poprosze o wiadomosc na priv.

_________________
There's only one irreplaceable thing 4 life:
"Amor omnia vincit"

A to tak warto studiować?

_________________
Pora na pora!

no przeciez zart.

_________________
There's only one irreplaceable thing 4 life:
"Amor omnia vincit"

Nie załapałem, sorry

_________________
Pora na pora!

polecam Franza, on zna sie na tym doskonale (zawodowo pisze prace, z tym, ze pod wlasnym nazwiskiem)
nie jest skonczonym psychologiem, ale z pewnoscia pomoze usystematyzowac temat
wal jak w dym

widze, ze mi pod nosem (oknem) rosnie jakies biuro posrednictwa..no,no...
ale w sumie dzieki Crew za dobre słowo i polecenie...
Co prawda zawodowo zajmuje sie zarzadzaniem zasobami ludzkimi lecz stricte nie jestem psychologiem, choc orbituje juz pare ladnych lat wokol tematu.
Wiec jak kolezanka chce sie umowic i pogadac to prosze namiar na prv.
ps
pisanie komus referatow i takich tam to jest po prostu przestepstwo, tak miedzy nami kochani..

praca nie jest trudna, więc mogę polecić literaturę


spróbuję poszukać, czy nie mam jakichś artykułów/książek w domu.

ewentualnie na kiedy ta praca, bo na święta będę w domu rodzinnym, a tam stosowną literaturę mam

Piękny tekst

Mistrzostwo.

Pochwalił się czym się zajmuje, co potrafi, jaki jest fajny i w ogóle, a na końcu napisał by się wypchali, bo nic nie napisze

Będę Twoim, Franco, najwierniejszym naśladowcą.

P.S. zapomniałem, że jeszcze randkę sobie zorganizował

Ty mnie po prostu kochasz....!!!!!!!!!!!!!!!! -
powiem wprost...uwzajamy bardziej...co prawda moja zona nie czyta forum, ale nie wiem jak twoja????

Asia czyta, ale nie pisze, bo po Marcina postach trzęsie się cała ze śmiechu

Kocha moje poczucie humoru (czy chumoru? )

Franc, kocham Cię, ale fizycznie mnie nie pociągasz.

chyba horroru

i humoru

1st: zawsze wiedzialem, ze masz jakos pokretnie spaczony gust, co mnie w tym przypadku baaaaaaaaaaaaardzo cieszy...

2nd: nauczcie sie, ze ja mam Z (zet) na koncu a nie C (ce)!!!

ta liczba mnoga mnie obraża
ja jestem absolutnie akuratna i piszę prawidłowo

Tu chyba trzeba psychoanalityka, a nie psychologa...

_________________
Pora na pora!

wybacz wiec me niezasadne uogolnienie Droga Kolezanko, twa uwaga jak najbardziej na miejscu i na czasie.
ppowtarzam wiec: nauczcie sie! (od Joskai!)

raczej dyplomata, nie mieszaj systemow walutowych! moj drogi papugo

ach, Franz, ach ...

Bardzo właściwe i na miejscu Twe przeprosiny przyjmuję

Dżizas...ja wiem, ze jutro Sw Mikolaj przychodzi do grzecznych dzieci, ale takiego zmasowanego prezentu to chyba niegdy nie dostalem!!!!
normalnie ja was wszystkich...