Jagodno

Cos mnie podkusilo i wyslalem do Niemiec list dosyc ciezki (duzo papierow) zwykla przesylka - Poczta polska. Zawsze wysylam jako polecony ale tym razem cos mnie zacmilo. Wyslalem to w zeszly poniedzialem z samego rana. No i oczywiscie jeszcze nie dotarl . Orientujecie sie kiedy cos takiego dotrze? Bo nie wiem, czy wysylac jeszcze raz czy czekac. Zadzwonilbym na poczte, ale pewnie g.... sie dowiem.

Jeśli to zwykły, to jeszcze nie miał chyba prawa dojść Coś mi się tli, że 5 dni roboczych*. Minimum pewnie.

*Informacja bez gwarancji prawdziwości

_________________
Magda
*************

Oj dzieki ci, rozpalilas we mnie iskierke nadzieji

Niestety mam przykre doświadczenia z przesylkami do Niemiec i z Niemiec do Polski np. 2 tygodnie temu dostałam dopiero kartke bozonarodzeniowa heheh. A ostatnie 2 moje listy tam skonczyly sie jednym zwrotem nie wiedziec czemu, bo oba mialy jednakowa zawartosc i jednakowo byly oplacone, o co chdzi nie mam pojecia. Mam czuja, ze ktos nas nie lubi... Ale jesli juz trafiaja do adresata to trwa to ok tygodnia, przynajmniej na sam zachod Niemiec. Zycze powodzenia!

_________________