Jagodno

No a jak inaczej?
Tak właśnie chodzi o jak to napisałeś "usypanie górki".

Po to są wiadukty, żeby ruch odbywał się górą. I normalne jest, że gdzieś pociągi wcześniej mają wjazd na "górę".
Inna sytuacja byłaby, gdyby tam nie było wiaduktu, ale wiadukt już istnieje.
Wszystko tu jest do zrobienia, trzeba tylko wyłożyć trochę grosza.
Ale skoro miasto ma taki ambitny plan, żeby pociągi tam jeździły co pół godziny, to nie ma innego wyjścia jak tylko puścić pociągi górą.

EDIT:
Sprawa jest tym bardziej istotna, że skoro w końcu za 5 czy 10 lat będzie tam jeździł tramwaj (a o tym jest ten wątek), to nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie tramwaj czeka co pół godziny na pociąg.....
Nie znam takiego rozwiązania nigdzie indziej we Wrocławiu.
Oby przez dziwne oszczędności nie doszło tam nigdy do tragedii.

Moim zdaniem za krótki odcinek licząc od przecięcia linii z nasypem do przejazdu.

http://www.kontrakt-bhp.com.pl/paul/pro ... rofil.html
https://www.google.pl/maps/@51.0708248, ... 7.5z?hl=pl

długość jest bardzo podobna, kąt wyszedł 1,5 stopnia, przy założeniu że trzeba wyjść w górę na jakieś 5 m ponad poziom jezdni.
10x 0,057 daje, 0,5 stopnia... o 3 razy za mało : ))... znajdź brakujące 400m...

obniżyć jezdnie?
jakie koszty tego wszystkiego?

Zauważcie że ta linia przecinać będzie później i tak już zakorkowaną Zwycięską. Po co w ogóle miasto rozważa taką inwestycję prowadzoną w ten sposób, kiedy skończy się całkowitym paraliżem i to w dwóch miejscach w mieście?

Nie wiem czy dobrze widzę na tym Twoim linku?
Dlaczego nasyp chcesz robić od strony południowej?
Trzeba to zrobić od strony północnej. Już od gazowej można zaczynać wzniesienie i kończyć na Buforowej.
Będziesz miał o wiele więcej ponad 400 brakujących metrów


Korki, to też koszty społeczne. I to o wiele większe.


Zwycięską jak też Grota-Roweckiego.
Dlatego zejście z góry najlepiej przeprowadzić już za wiaduktem Grota-Roweckiego - Borowska.
Dzięki temu zostaną udrożnione te dwie ważne arterie komunikacyjne, które miasto tak obficie sprzedaje developerom....

to ja już nie rozumiem, chcesz sypać górkę dla jezdni czy torów?

jeśli dla aut to przebudować od skrzyżowania z gazową dwie dwupasmowe jezdnie, które są świeże : )
gdzie tu gospodarność?

A kto mówił o jezdni? Czytaj uważnie
Podjazd dla pociągów możliwy jest do wykonania już od zbiegu z ulicą z Gazową.
Teraz wszystko jest zrozumiałe?

Poddaje się
uważam że nie jest możliwe.

za krótki odcinek w dodatku od gazowej najpierw jest łuk a dopiero później jest prosta.

bijemy piane.

Więcej wiary ludzie
Niestety przez takie "nie da się" dobrobytu nie zbudujemy.
Jest tam 1,5 km aby podjazd się zmieścił. Łuk nie stanowi tu problemu

Jestem za nowymi połączeniami PKP, żeby nie było. Ale trzeba to robić z głową i korzyściami dla wszystkich!
Nie można zrobić jedno dobrze a drugą rzecz całkowicie pogorszyć. Czytaj komunikacja Buforową, Grota-Roweckiego czy Zwycięską.
Ta część miasta jest fatalnie połączono z centrum a ten projekt tę komunikację pogorszy jeszcze bardziej.
O tym nikt nie myśli, dlatego trzeba głośno o tym mówić.

Ktoś powie, że przecież są inne przejazdy z zaporami i jakoś funkcjonują. Oczywiście, ale tu są już gotowe wiadukty, które trzeba wykorzystać. Mamy XXI wiek, nie dziewiętnasty!

Ponadto połączenie wiaduktu u góry i połączenie kolejowego na dole gdzie widoczność będzie mocno ograniczona bedzie powodowało zagrożenie bezpieczeństwa a na to nie można sobie pozwolić.
Stać nas na Narodowe Forum Muzyki, stać nas na Wordl Games https://theworldgames2017.com/ to i na to nas stać. To dla miasta ułamek kwot wydanych powyżej.

Okazuje się, ze większość mieszkańców Jagodna ma za daleko do Buforowej żeby korzystać z ewentualnego tramwaju i nie są uwzględniani w urzędniczych wyliczeniach (pomijam już liczenia wg. zameldowań). A zaraz za tym, artykuł o konieczności zmniejszenia ilości samochodów o połowę... taki absurd na środowe śniadanie.
http://www.gazetawroclawska.pl/komunika ... ,11776594/

Dokładnie to samo chciałem napisać, ta mapka poniżej sugeruje że większość osiedla nie będzie korzystała z tramwaju, a na pewno nie jest brana do wyliczenia potencjalnych użytkowników. Nie mówiąc już o Maestro i dalszych domkach jednorodzinnych

A co to za głupota na tej mapce? Z pewnością ludzie z końca osiedla nie będą jeździli tramwajami, bo będzie za daleko do przystanku Czasem się zastanawiam czy urzędnicy (nie tylko wrocławscy) sami z siebie są tacy absurdalni (żeby nie powiedzieć głupi) czy mają to narzucone?
Ciekawe czy sami mieszkańcy mogą jakoś wpłynąć na uwzględnienie całego osiedla zamiast "minutowych odległości" z powyższej mapki? Jakieś oficjalne pismo może by coś zmieniło czy jestem naiwny?

Na niniejsze wyliczenia to szkoda klawiatury.

Tutaj jeszcze taka głupotka.
http://www.gazetawroclawska.pl/plebiscy ... ,t,id.html

Plebiscyt wygraliśmy

Polecam:
http://www.gazetawroclawska.pl/komunika ... ,11840071/

Dla zainteresowanych, w sprawie linii kolejowej 285 Wrocław-Świdnica:
https://www.youtube.com/watch?v=-VkJVR3PjkM&feature=youtu.be
Cytat z opisu filmu:

@cichy

A niech sobie robią co chcą. Ale górą i wiaduktami a broń Boże dołem.
Wrocław jest już na tyle zakorkowany, że nie potrzebne nam kolejne powody do korków.
Mamy XXI wiek (słownie dwudziesty pierwszy) i standardem jest, że przejazd przez miasto realizuje się wiaduktem.
Jeżeli inicjatorzy projektu o tym nie wiedzą, to proponuję zimną kąpiel i zbieranie funduszy na wiadukty.

@Robin otóż to. Pytanie czy ktoś podjął już temat uświadomienia kogo trzeba, żeby później nie było, że miasto wydało kasę na projekt który jest do wymiany, a skoro już zapłacili to zrealizują tak jak zaprojektowali czyli po ziemi. Pisałem do naszej rady osiedla ale nic nie odpisali, więc nie wiem czy podjęli temat i czy podzielili się nim z innymi radami osiedli np. Wojszyc i Ołtaszyna, bo to też ich dotyczy.

Z tego co wiem, to temat było podjęty ostatnim spotkaniu rady osiedla z Panią Wiceprezydent Wrocławia.
Spotkanie odbyło się na naszym osiedlu podczas ostatniego zebrania Rady.

Temat na primaaprilis wybitny Idioci...